Dowcipy o córce
Do starszego skąpca przychodzi młody człowiek i mówi:
- Stawiam sprawę jasno, podoba mi się pana córka! Jak często mogę państwa odwiedzać?
- Stawiam sprawę jasno, pożycz mi trzy funty i będziesz mógł przychodzić po swój dług codziennie przez cały rok!
- Stawiam sprawę jasno, podoba mi się pana córka! Jak często mogę państwa odwiedzać?
- Stawiam sprawę jasno, pożycz mi trzy funty i będziesz mógł przychodzić po swój dług codziennie przez cały rok!
823
Dowcip #26741. Do starszego skąpca przychodzi młody człowiek i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o córce”.
Moja córka miała wypadek samochodowy. Kupiłem jej różowy wózek inwalidzki i okleiłem różnymi wzorami z Barbie. Chodziłem po mieście pchając wózek, odwiedzaliśmy razem sklepy. Uśmiechałem się do każdego przechodnia, aż po dwóch tygodniach ktoś powiedział:
- Robert, myślę, że to czas, by ją pochować.
- Robert, myślę, że to czas, by ją pochować.
3241
Dowcip #16867. Moja córka miała wypadek samochodowy. w kategorii: „Dowcipy o córce”.
Po rocznym pobycie na studiach córka wraca do domu i mówi do mamy:
- Mamo, mam chłopaka..
- To wspaniale córeczko. Jak się nazywa, co studiuje?
- Mamo, ale on ma trzy miesiące.
- Mamo, mam chłopaka..
- To wspaniale córeczko. Jak się nazywa, co studiuje?
- Mamo, ale on ma trzy miesiące.
311
Dowcip #23068. Po rocznym pobycie na studiach córka wraca do domu i mówi do mamy w kategorii: „Śmieszny humor o córce”.
Córka zwraca się do matki:
- Mamusiu, dlaczego babcia wciąż czyta Pismo Święte?
- Przygotowuje się do ostatecznego egzaminu, córeczko.
- Mamusiu, dlaczego babcia wciąż czyta Pismo Święte?
- Przygotowuje się do ostatecznego egzaminu, córeczko.
619
Dowcip #18018. Córka zwraca się do matki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o córkach”.
Nastolatka rozmawia przez telefon, rozmawia, rozmawia, aż w końcu po półgodziny odkłada słuchawkę. Jej ojciec, który to widział, pyta się jej:
- Córuś, bardzo krótko rozmawiałaś. Zwykle rozmawiasz przynajmniej dwie godziny. Co się stało?
Córka na to odpowiada:
- A bo to była pomyłka.
- Córuś, bardzo krótko rozmawiałaś. Zwykle rozmawiasz przynajmniej dwie godziny. Co się stało?
Córka na to odpowiada:
- A bo to była pomyłka.
36
Dowcip #24051. Nastolatka rozmawia przez telefon, rozmawia, rozmawia w kategorii: „Śmieszne żarty o córce”.
- Mamo, tato, nie wiedziałam jak wam to powiedzieć, ale od dawna źle się czuję w swoim ciele. Wiem, że zawsze pragnęliście mieć syna, a ja wiem, że powinnam urodzić się mężczyzną. Dlatego pragnę wam oświadczyć, że jestem w trakcie terapii hormonalnej i niedługo poddam się operacji zmiany płci.
- Jaja sobie robisz!?
- Jaja sobie robisz!?
211
Dowcip #24390. - Mamo, tato, nie wiedziałam jak wam to powiedzieć w kategorii: „Śmieszne dowcipy o córkach”.
Przychodzi matka w południe do domu, patrzy, a tu jej dorastająca córka leży rozmarzona, nago na tapczanie.
- Córeczko, czemu leżysz nago?
- Mamusiu, ja nie jestem naga, to suknia miłości!
Spodobało się to starej, wygoniła córkę z domu, rozebrała się i leży. Przychodzi stary z roboty, obiadu nie ma, włazi do pokoju i widząc żonę mówi:
- Stara, gdzie obiad? Czemu leżysz nago?
- Kochanie, ja nie jestem naga, ubrałam suknię miłości!
- Taak? To trza było ją najpierw uprasować!
- Córeczko, czemu leżysz nago?
- Mamusiu, ja nie jestem naga, to suknia miłości!
Spodobało się to starej, wygoniła córkę z domu, rozebrała się i leży. Przychodzi stary z roboty, obiadu nie ma, włazi do pokoju i widząc żonę mówi:
- Stara, gdzie obiad? Czemu leżysz nago?
- Kochanie, ja nie jestem naga, ubrałam suknię miłości!
- Taak? To trza było ją najpierw uprasować!
213
Dowcip #21949. Przychodzi matka w południe do domu, patrzy w kategorii: „Śmieszne kawały o córce”.
- Czemu jesteś taka smutna? Czy to moja wina? Czy jestem złym ojcem? Albo złym kochankiem? - spytałem.
- Jedno i drugie. - odpowiedziała moja córka.
- Jedno i drugie. - odpowiedziała moja córka.
74
Dowcip #28264. - Czemu jesteś taka smutna? Czy to moja wina? Czy jestem złym ojcem? w kategorii: „Śmieszny humor o córce”.
Kobieta w parku zagaduje osobę siedzącą obok, na ławce:
- Ciekawe, to dziecko w dżinsach i z krótkimi włosami to chłopczyk czy dziewczynka?
- Dziewczynka, to moja córka.
- Ooo, przepraszam nie wiedziałem, że jest pan ojcem.
- Nie jestem, jestem matką.
- Ciekawe, to dziecko w dżinsach i z krótkimi włosami to chłopczyk czy dziewczynka?
- Dziewczynka, to moja córka.
- Ooo, przepraszam nie wiedziałem, że jest pan ojcem.
- Nie jestem, jestem matką.
08
Dowcip #33334. Kobieta w parku zagaduje osobę siedzącą obok, na ławce w kategorii: „Śmieszne żarty o córkach”.
Kowalska opowiada koleżance:
- Mój mąż świetnie potrafi zajmować się naszą córeczką, ale cały czas pyta mnie o porady. Pewnego dnia, gdy brałam prysznic, wsadził głowę do łazienki i pyta, co dać małej na śniadanie. Powiedziałam mu, że mamy dużo rzeczy w lodówce i żeby zachowywał się tak, jakby mnie nie było w domu. Po paru minutach zadzwoniła moja komórka, więc ociekając wodą pobiegłam ją odebrać. Mąż dzwonił z drugiego pokoju, żeby zapytać, co dać małej na śniadanie.
- Mój mąż świetnie potrafi zajmować się naszą córeczką, ale cały czas pyta mnie o porady. Pewnego dnia, gdy brałam prysznic, wsadził głowę do łazienki i pyta, co dać małej na śniadanie. Powiedziałam mu, że mamy dużo rzeczy w lodówce i żeby zachowywał się tak, jakby mnie nie było w domu. Po paru minutach zadzwoniła moja komórka, więc ociekając wodą pobiegłam ją odebrać. Mąż dzwonił z drugiego pokoju, żeby zapytać, co dać małej na śniadanie.
315