LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o biletach


Pięć blondynek jedzie autobusem, nagle kontrola biletów. Kanar sprawdził blondynkom bilety, żadna nie jechała na gapę, ale po chwili blondynki zaczęły się wyśmiewać z kanara:
- Ale ciemniak ... Ale ciemniak ...
Wkurzony kanar ponownie sprawdził blondynkom bilety i nic nowego nie zauważył. Ta sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, w końcu mocno zdenerwowany kanar pyta blondynki czego nie zauważył, na co one:
- Zamieniłyśmy się biletami!
312

Dowcip #7911. Pięć blondynek jedzie autobusem, nagle kontrola biletów. w kategorii: „Śmieszne kawały o biletach”.

Sowiecki cyrk państwowy numer siedemnaście nie ma powodzenia. Trybuny świecą pustkami. Dyrektor wpada na genialny pomysł: ogłasza, że gwoździem przedstawienia będzie rewelacyjny numer specjalny, a komu się on nie spodoba, dostanie zwrot dziesięciokrotnej ceny biletu. Publiczność szturmuje kasy, bilety są wyprzedane na miesiąc naprzód.
Podczas pierwszego przedstawienia dyrektor zapowiada:
- A teraz nasz numer specjalny. Komu się nie spodoba, otrzyma w kasie dziesięciokrotną cenę biletu. Towarzysze, orkiestra naszej bohaterskiej KGB odegra Międzynarodówkę.
47

Dowcip #9253. Sowiecki cyrk państwowy numer siedemnaście nie ma powodzenia. w kategorii: „Śmieszny humor o biletach”.

Był sobie Marek Skwarek. Codziennie wchodził do tego samego autobusu, o tej samej godzinie . Kiedy wchodził do autobusu mówił tak:
- Jestem Marek Skwarek i nie kasuję biletów.
W końcu kierowca się zdenerwował i ćwiczył cały tydzień, tak, że miał duże mięśnie. Marek wchodzi do autobusu:
- Jestem Marek Skwarek i nie kasuję biletów .
- Ja też mam mięśnie, kurduplu. - mówi kierowca .
- Nie kasuję biletów, bo mam miesięczny. - dokończył grzecznie Marek.
28

Dowcip #9559. Był sobie Marek Skwarek. w kategorii: „Śmieszny humor o biletach”.

Fąfarowie postanowili pójść do opery. Ubrali się odświętnie, on w garnitur, ona suknię wieczorową. Ustawili się w kolejce po bilety. Przed nimi jakiś facet zamawia:
- Tristan i Izolda. Dwa bilety poproszę.
Po chwili Fąfara mówi do bileterki:
- Zygmunt i Zofia. Dla nas też dwa poproszę!
412

Dowcip #3116. Fąfarowie postanowili pójść do opery. w kategorii: „Kawały o biletach”.

Grupy inżynierów i informatyków jechały pociągiem na konferencję. Każdy z inżynierów miał swój bilet, a grupa informatyków miała tylko jeden bilet na wszystkich. Inżynierowie śmiali się i żartowali z informatyków. Nagle jeden z informatyków mówi:
- Idzie konduktor! - i wszyscy poszli do toalety.
Inżynierowie byli zaintrygowani.
Konduktor wszedł i mówi:
- Bilety poproszę - i skasował bilety wszystkim inżynierom.
Potem poszedł do toalety, zapukał w drzwi i mówi:
- Bilet proszę - wtedy informatycy przesunęli bilet pod drzwiami.
Konduktor skasował bilet i poszedł, a informatycy wyszli z toalety kilka chwil później. Inżynierowie czuli się naprawdę głupio.
W drodze powrotnej z konferencji inżynierowie kupili sobie jeden bilet. Zaczęli się naśmiewać z informatyków, którzy nie mieli ani jednego biletu na całą grupę.
Nagle jeden z inżynierów mówi:
- Konduktor idzie! Wszyscy informatycy poszli do toalety, a inżynierowie do drugiej.
Zanim pojawił się konduktor jeden z informatyków wyszedł, podszedł do drzwi od drugiej toalety, zapukał i powiedział:
- Bilet poproszę.
410

Dowcip #4006. Grupy inżynierów i informatyków jechały pociągiem na konferencję. w kategorii: „Żarty o biletach”.

Dwaj przyjaciele - zajączek i niedźwiedź jadą pociągiem. Niedźwiedź widząc konduktora przypomniał sobie, że nie kupił biletu. Uradzili wiec, że zajączek da niedźwiedziowi swój bilet, a niedźwiedź weźmie zajączka do łapy i wystawi za okno - tak żeby kanar nie widział, że trzyma zajączka. Po chwili wchodzi kanar i mówi:
- Bilety do kontroli.
- Proszę - niedźwiedź podaje bilet zajączka.
- A co tam misiu za oknem trzymasz?
- Aaaa, teraz już nic! - mówi niedźwiedź i pokazuje pusta łapę.
313

Dowcip #2071. Dwaj przyjaciele - zajączek i niedźwiedź jadą pociągiem. w kategorii: „Humor o biletach”.

Poproszę bilet do Nowego Jorku.
- Na którę piętro?
56

Dowcip #10503. Poproszę bilet do Nowego Jorku. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o biletach”.

W czasie wojny staruszka z Sosnowca jedzie tramwajem na Śląsku. Nie potrafi u konduktora Niemca kupić biletu. On wkurzony krzyczy do niej:
- Wohin?, Wohin?!
- Do Chorzowa idioto, a nie do Chin!
336

Dowcip #16262. W czasie wojny staruszka z Sosnowca jedzie tramwajem na Śląsku. w kategorii: „Śmieszny humor o biletach”.

Do teatru żydowskiego dzwoni zainteresowany:
- Czy są bilety na wieczorne przedstawienie?
- Tak, proszę szanownego pana.
- A w jakiej cenie? - drąży temat przyszły widz.
- Szanowny pan raczy zajrzeć osobiście, na pewno się dogadamy!
28

Dowcip #9310. Do teatru żydowskiego dzwoni zainteresowany w kategorii: „Kawały o biletach”.

Konduktor do pasażera Żyda:
- Kupił pan bilet na pociąg osobowy, a jedzie pan ekspresem. Musi pan dopłacić różnicę.
- Co znaczy musi? Dla mnie ten pociąg może sobie jechać wolniej. Ja mam czas.
212

Dowcip #9326. Konduktor do pasażera Żyda w kategorii: „Dowcipy o biletach”.

Śmieszne kawały o biletachKawały o biletachŚmieszny humor o biletachŚmieszne dowcipy o biletachŚmieszne żarty o biletachŻarty o biletachDowcipy o biletachHumor o biletach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Nowe motocykle ogłoszenia

» Internetowy słownik antonimów

» Definicje

» Definicje krzyżówkowe

» Odmiana przez przypadki

» Oferty pracy dla opiekunów seniora

» Rymy do słów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost