Dowcipy o autobusach
Dwie panie w autobusie kurczowo trzymają się poręczy. Autobus dojeżdza do przystanku, jedna z nich puszcza poręcz, na to druga:
- Jeszcze się nie puszczaj, zaczekaj aż stanie.
- Jeszcze się nie puszczaj, zaczekaj aż stanie.
1017
Dowcip #15446. Dwie panie w autobusie kurczowo trzymają się poręczy. w kategorii: „Śmieszne żarty o autobusach”.
Wchodzi pijak do autobusu i ustawia się obok kobity. Ta ponieważ upalny dzień, koszulkę na ramiączkach ma na sobie, a, że baba nie zadbana, mega włos pod pachą. Drzwi się zamykają, autobus rusza. Jadą tak, jadą, w pewnym momencie kierowca autobusu gwałtownie hamuje tak, że pijak wpada centralnie nosem w gąszcz pod pachą i
zbulwersowany krzyczy:
- Te baletnica! Nie za wysoko ta noga?
zbulwersowany krzyczy:
- Te baletnica! Nie za wysoko ta noga?
1215
Dowcip #25128. Wchodzi pijak do autobusu i ustawia się obok kobity. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o autobusach”.
Wsiada pijany biały do autobusu pełnego Murzynów, rozgląda się zamglonymi oczami i mówi:
- A co tu, paliło się?
- A co tu, paliło się?
1498
Dowcip #16943. Wsiada pijany biały do autobusu pełnego Murzynów w kategorii: „Żarty o autobusach”.
Jedzie baba autobusem i zabrakło benzyny.
245
Dowcip #15482. Jedzie baba autobusem i zabrakło benzyny. w kategorii: „Śmieszne żarty o autobusach”.
Do autobusu weszła stara babcia i stanęła obok siedzącego chłopca stukając laską. Chłopiec widząc to mówi:
- Babciu, nie stukaj tą laseczką, bo to denerwuje. Albo załóż sobie na koniec gumę.
- Synku, jakby twój tata założył sobie gumę, to ja bym miała gdzie teraz usiąść!
- Babciu, nie stukaj tą laseczką, bo to denerwuje. Albo załóż sobie na koniec gumę.
- Synku, jakby twój tata założył sobie gumę, to ja bym miała gdzie teraz usiąść!
1017
Dowcip #26025. Do autobusu weszła stara babcia i stanęła obok siedzącego chłopca w kategorii: „Śmieszne dowcipy o autobusach”.
Wsiada skin do autobusu i miejsca ustępuje mu babcia pod sześćdziesiątkę. Na przystanku babcię pyta jej koleżanka:
- Dlaczego pani mu ustąpiła miejsca?
- Widzi pani, nie dość, że po chemioterapii, to jeszcze w butach ortopedycznych.
- Dlaczego pani mu ustąpiła miejsca?
- Widzi pani, nie dość, że po chemioterapii, to jeszcze w butach ortopedycznych.
517
Dowcip #23258. Wsiada skin do autobusu i miejsca ustępuje mu babcia pod w kategorii: „Śmieszne dowcipy o autobusach”.
Stoi blondynka na przystanku. Stoi tak i stoi, w końcu ktoś pyta:
- Na jaki autobus czekasz?
Na to blondynka:
- Dwunastka.
- Ale on kursuje tylko w święta!
- A ja mam dzisiaj urodziny!
- Na jaki autobus czekasz?
Na to blondynka:
- Dwunastka.
- Ale on kursuje tylko w święta!
- A ja mam dzisiaj urodziny!
214
Dowcip #28028. Stoi blondynka na przystanku. w kategorii: „Humor o autobusach”.
Stoi blondynka na przystanku i pyta się jej jakiś obcy facet:
- Eee, po co tu stoisz te autobusy kursują tylko w święta?
- No wiem, właśnie dziś mam imieniny.
- Eee, po co tu stoisz te autobusy kursują tylko w święta?
- No wiem, właśnie dziś mam imieniny.
614
Dowcip #25886. Stoi blondynka na przystanku i pyta się jej jakiś obcy facet w kategorii: „Humor o autobusach”.
W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok. pięciolatek) mówi:
- Mamo ja chce usiąść!
- Ależ synku nie ma miejsca.
- Mamo! Ja chce usiąść!
- Mówiłam ci już synku, popatrz, nie ma miejsca!
- Mamo! Ja chce usiąść! Bo coś powiem!
- Ależ synusiu, nigdzie nie ma wolnego miejsca!
Na to synuś na cały głos:
- A tata powiedział, że masz zimną dupę!
- Mamo ja chce usiąść!
- Ależ synku nie ma miejsca.
- Mamo! Ja chce usiąść!
- Mówiłam ci już synku, popatrz, nie ma miejsca!
- Mamo! Ja chce usiąść! Bo coś powiem!
- Ależ synusiu, nigdzie nie ma wolnego miejsca!
Na to synuś na cały głos:
- A tata powiedział, że masz zimną dupę!
79
Dowcip #21132. W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok. w kategorii: „Śmieszne żarty o autobusach”.
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta:
- Dojadę tym autobusem do Centrum?
- Nie. - odpowiada kierowca.
- A ja?- pyta druga.
- Dojadę tym autobusem do Centrum?
- Nie. - odpowiada kierowca.
- A ja?- pyta druga.
311