Dowcipy o antykoncepcji
Przychodzi dziewięćdziesięcioletnia babcia do ginekologa i mówi:
- Panie doktorze mam okres.
Lekarz patrzy na babcie i mówi:
- To nie możliwe.
Babcia się upiera, że ma. Lekarz do babci:
- Niech pani się rozbierze i wejdzie na kozetkę.
Lekarz ją bada, bada i mówi:
- Babciu to nie okres.
- Jak to?
- To rdza ze spirali.
- Panie doktorze mam okres.
Lekarz patrzy na babcie i mówi:
- To nie możliwe.
Babcia się upiera, że ma. Lekarz do babci:
- Niech pani się rozbierze i wejdzie na kozetkę.
Lekarz ją bada, bada i mówi:
- Babciu to nie okres.
- Jak to?
- To rdza ze spirali.
811
Dowcip #13230. Przychodzi dziewięćdziesięcioletnia babcia do ginekologa i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o antykoncepcji”.
Przychodzi facet do lekarza z piątką dzieci i pyta:
- Co muszę zrobić, żeby nie mieć więcej dzieci?
Lekarz odpowiada:
- Są różne sposoby prezerwatywy, tabletki, i trzeba szybko wyciągnąć.
Po trzech latach przychodzi ponownie i mówi:
- Jakoś te pana sposoby nie zadziałały.
Facet zaczyna przedstawiać swoje dzieci:
- Iwonka z pękniętego kondomka, Mietek z przeterminowanych tabletek, Walenty za późno wyjęty!
- Co muszę zrobić, żeby nie mieć więcej dzieci?
Lekarz odpowiada:
- Są różne sposoby prezerwatywy, tabletki, i trzeba szybko wyciągnąć.
Po trzech latach przychodzi ponownie i mówi:
- Jakoś te pana sposoby nie zadziałały.
Facet zaczyna przedstawiać swoje dzieci:
- Iwonka z pękniętego kondomka, Mietek z przeterminowanych tabletek, Walenty za późno wyjęty!
916
Dowcip #9368. Przychodzi facet do lekarza z piątką dzieci i pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o antykoncepcji”.
Lekarz pyta się blondynki:
- Jakie środki antykoncepcyjne pani stosuje?
Blondynka:
- Czasami zakładam majtki.
- Jakie środki antykoncepcyjne pani stosuje?
Blondynka:
- Czasami zakładam majtki.
46
Dowcip #5102. Lekarz pyta się blondynki w kategorii: „Kawały o antykoncepcji”.
Idzie blondynka do apteki i pyta aptekarza:
- Przepraszam, czy są tabletki antykonspekcyjne dowcipne?
- Przepraszam, jakie? - pyta się sprzedawczyni.
- No tabletki antykonspekcyjne dowcipne, bo koleżanka mi mówiła, że tabletki antykonspekcyjne dzieli się na dwie grupy: dowcipne i doustne.
- Przepraszam, czy są tabletki antykonspekcyjne dowcipne?
- Przepraszam, jakie? - pyta się sprzedawczyni.
- No tabletki antykonspekcyjne dowcipne, bo koleżanka mi mówiła, że tabletki antykonspekcyjne dzieli się na dwie grupy: dowcipne i doustne.
39
Dowcip #7972. Idzie blondynka do apteki i pyta aptekarza w kategorii: „Śmieszne żarty o antykoncepcji”.
. Student się wynurza udając mądrale:
- A ja mam na ten temat odmienną koncepcję, nazwijmy ją antykoncepcją.
Profesora:
- Jak na pana patrzę to myślę, że to nie byłby taki głupi pomysł.
- A ja mam na ten temat odmienną koncepcję, nazwijmy ją antykoncepcją.
Profesora:
- Jak na pana patrzę to myślę, że to nie byłby taki głupi pomysł.
412
Dowcip #3025. . Student się wynurza udając mądrale w kategorii: „Śmieszne kawały o antykoncepcji”.
Jasiu idzie do apteki i mówi głośnym głosem:
- Poproszę coś do zapobiegania ciąży!
Na to aptekarz:
- Po pierwsze takie rzeczy mówi się cicho, po drugie to nie jest dla dzieci, po trzecie niech ojciec przyjdzie sobie sam, a po czwarte są tego różne rodzaje!
Na to Jasiu:
- Po pierwsze w przedszkolu uczyli mnie mówić głośno i wyraźnie, po drugie to nie jest nie dla dzieci tylko przeciw nim, po trzecie to nie dla ojca tylko dla mamy,a po czwarte to mama jedzie do sanatorium i potrzebuje tego wszystkie rodzaje!
- Poproszę coś do zapobiegania ciąży!
Na to aptekarz:
- Po pierwsze takie rzeczy mówi się cicho, po drugie to nie jest dla dzieci, po trzecie niech ojciec przyjdzie sobie sam, a po czwarte są tego różne rodzaje!
Na to Jasiu:
- Po pierwsze w przedszkolu uczyli mnie mówić głośno i wyraźnie, po drugie to nie jest nie dla dzieci tylko przeciw nim, po trzecie to nie dla ojca tylko dla mamy,a po czwarte to mama jedzie do sanatorium i potrzebuje tego wszystkie rodzaje!
210
Dowcip #3624. Jasiu idzie do apteki i mówi głośnym głosem w kategorii: „Humor o antykoncepcji”.
Pewno małżeństwo przychodzi do lekarza. Kobieta pyta:
- Proszę pana, jak się kochać i nie mieć dzieci?
Lekarz na to:
- Mam trzy wypróbowane sposoby. Pierwszy zażyć tabletki antykoncepcyjne. Drugi założyć kondoma. I trzeci włożyć członka i szybko go wyciągnąć.
Po kilku latach to samo małżeństwo przychodzi do tego samego lekarza. Lekarz pyta:
- I co moje sposoby zadziałały?
Mężczyzna na to:
- Tak, proszę poznać nasze dzieci: Mietek z przeterminowanych tabletek, Aldona z pękniętego kondoma i Wincenty zbyt późno wyciągnięty.
- Proszę pana, jak się kochać i nie mieć dzieci?
Lekarz na to:
- Mam trzy wypróbowane sposoby. Pierwszy zażyć tabletki antykoncepcyjne. Drugi założyć kondoma. I trzeci włożyć członka i szybko go wyciągnąć.
Po kilku latach to samo małżeństwo przychodzi do tego samego lekarza. Lekarz pyta:
- I co moje sposoby zadziałały?
Mężczyzna na to:
- Tak, proszę poznać nasze dzieci: Mietek z przeterminowanych tabletek, Aldona z pękniętego kondoma i Wincenty zbyt późno wyciągnięty.
21103
Dowcip #86. Pewno małżeństwo przychodzi do lekarza. w kategorii: „Żarty o antykoncepcji”.
Jak funkcjonuje pigułka antykoncepcyjna?
To proste:
1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.
2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.
3. Bociany nie znajdują żabek na polach więc giną z głodu.
4. ... i nie ma kto przynosić dzieci.
To proste:
1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.
2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.
3. Bociany nie znajdują żabek na polach więc giną z głodu.
4. ... i nie ma kto przynosić dzieci.
1753
Dowcip #264. Jak funkcjonuje pigułka antykoncepcyjna? w kategorii: „Śmieszne żarty o antykoncepcji”.
- Zosiu - mówi mąż. - Jak będziesz w sklepie, to kup jeszcze prezerwatywy.
- Nigdy w życiu - oburza się żona. - Umarłabym ze wstydu!!!
- Taaak?! A jak idziesz po ulicy z dwójką dzieci, to się nie wstydzisz?!
- Nigdy w życiu - oburza się żona. - Umarłabym ze wstydu!!!
- Taaak?! A jak idziesz po ulicy z dwójką dzieci, to się nie wstydzisz?!
128
Dowcip #33743. - Zosiu - mówi mąż. w kategorii: „Śmieszne żarty o antykoncepcji”.
Co mówi student prawa po seksie bez zabezpieczenia do swojej dziewczyny?
- Nie udowodnisz mi tego!
- Nie udowodnisz mi tego!
136