Dowcipy o alkoholu
Prezes PiS wchodzi do sklepu. Wkłada do koszyka kurczaki, ziemniaki i dwa wina. Idzie do kasy. Wykłada przed nią kurczaki i ziemniaki.
- A te wina? - pyta kasjerka
- To wina Tuska. - odpowiada prezes PiS.
- A te wina? - pyta kasjerka
- To wina Tuska. - odpowiada prezes PiS.
12186
Dowcip #1788. Prezes PiS wchodzi do sklepu. w kategorii: „Śmieszne kawały o alkoholu”.
Kolega pewnego męża został wysłany przez tegoż do sąsiedniego pokoju po wódkę. Ten poszedł i zobaczył żonę tamtego z kimś w akcji, ale zabrał wódkę, wraca i zmieszany mówi:
- Twoja żona...tam...z jakimś kolesiem...cię zdr...
- Ciiichooo! - mówi rogacz - to jego wódka!
- Twoja żona...tam...z jakimś kolesiem...cię zdr...
- Ciiichooo! - mówi rogacz - to jego wódka!
39
Dowcip #1935. Kolega pewnego męża został wysłany przez tegoż do sąsiedniego pokoju w kategorii: „Dowcipy o alkoholu”.
- Kto wczoraj pił? - spytał Czapajew drużynę wyprężoną na placu apelowym.
Milczenie.
- Kto pił, pytam?!
- Ja - przyznał się Piętka po dłuższej chwili.
- Dobrze. Drużyna do musztry przystąp! A ty Piętka chodź, wypijemy klina.
Milczenie.
- Kto pił, pytam?!
- Ja - przyznał się Piętka po dłuższej chwili.
- Dobrze. Drużyna do musztry przystąp! A ty Piętka chodź, wypijemy klina.
313
Dowcip #2186. - Kto wczoraj pił? w kategorii: „Śmieszne kawały o alkoholu”.
Na bal przebierańców przychodzi piękna młoda dziewczyna cała naga i pomalowana na biało. Faceci się zaślinili, ale żaden nie miał odwagi zapytać, za co koleżanka się przebrała.
Po kilku kolejkach jeden najbardziej rozhuśtany koleś podchodzi i grzecznie pyta:
- Ty lala, a tak właściwie to za co jesteś przebrana?
Na co ona rozchyla nogi i mówi:
- Za dziurę w zębie.
Po kilku kolejkach jeden najbardziej rozhuśtany koleś podchodzi i grzecznie pyta:
- Ty lala, a tak właściwie to za co jesteś przebrana?
Na co ona rozchyla nogi i mówi:
- Za dziurę w zębie.
416
Dowcip #2713. Na bal przebierańców przychodzi piękna młoda dziewczyna cała naga i w kategorii: „Śmieszne żarty o alkoholu”.
Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.
719
Dowcip #2814. Stirlitz jest już w Rosji w kategorii: „Kawały o alkoholu”.
Przychodzi Szkot do sklepu, kupuje wino, potem chowa je za pazuchę i wychodzi. Wychodząc potyka się prosto na klatkę piersiową. Kiedy wkłada rękę za pazuchę, czuje wilgoć. Wtedy mówi:
- Boże spraw, aby to była krew!
- Boże spraw, aby to była krew!
310
Dowcip #2815. Przychodzi Szkot do sklepu, kupuje wino w kategorii: „Śmieszne żarty o alkoholu”.
Na lekcji polskiego nauczycielka uczyła dzieci pisowni liter i aby je bardziej oswoić poprosiła je aby po kolei opowiedziały jednym zdaniem o pierwszym kontakcie z literami. Nagle wyskakuje Jasio z ławki, wyciąga ręce chce zabłysnąć dostać piątkę krzyczy:
- Matka! skocz na róg po kolejnego literka!
- Matka! skocz na róg po kolejnego literka!
28
Dowcip #3593. Na lekcji polskiego nauczycielka uczyła dzieci pisowni liter i aby je w kategorii: „Żarty o alkoholu”.
Gość:
- Jest ciemne piwo?
Kelner:
- Nie, ale mogę zgasić światło.
- Jest ciemne piwo?
Kelner:
- Nie, ale mogę zgasić światło.
27
Dowcip #4832. Gość w kategorii: „Kawały o alkoholu”.
W sklepie:
- Trzy piwa proszę.
- Nie ma piwa.
- A co jest?!
- No, oranżada, pepsi, fanta.
- Nie, nie, ja się pytam co jest, że piwa nie ma?
- Trzy piwa proszę.
- Nie ma piwa.
- A co jest?!
- No, oranżada, pepsi, fanta.
- Nie, nie, ja się pytam co jest, że piwa nie ma?
32
Dowcip #30358. W sklepie w kategorii: „Humor o alkoholu”.
O Jacusiu:
- Ja cuś tu wódki nie widzę!
- Ja cuś tu wódki nie widzę!
04