
Dowcipy o Szkotach
Żona szkota na łożu śmierci i nagle jej mąż mówi:
- Kochanie idę do lekarza. Gdybyś jednak wyczuła, że zbliża się Twój koniec to nie zapomnij zgasić światła.
- Kochanie idę do lekarza. Gdybyś jednak wyczuła, że zbliża się Twój koniec to nie zapomnij zgasić światła.
612
Dowcip #4059. Żona szkota na łożu śmierci i nagle jej mąż mówi w kategorii: „Humor o Szkotach”.
Ogłoszenie z rubryki żałobnej w szkockiej gazecie:
”Wczoraj Henry McSimpson brał udział w polowaniu na zające. Pozostawił po sobie żonę, dwoje dzieci i zająca.”
”Wczoraj Henry McSimpson brał udział w polowaniu na zające. Pozostawił po sobie żonę, dwoje dzieci i zająca.”
28
Dowcip #4288. Ogłoszenie z rubryki żałobnej w szkockiej gazecie w kategorii: „Humor o Szkotach”.

Pewnego dnia Szkot wybierał się na spotkanie w interesach, w którym to celu miał pojechać do Glasgow. Kiedy odstrojony wyszedł z domu, stanął na krawężniku. W pewnym momencie przejechał obok samochód i ochlapał go błotem.
- Mój garnitur! Mój nowy garnitur!
Szkot, stwierdziwszy że takiej plamy nie da się doprać, załamał się. W końcu garnitur był drogi. Jednak uznał, że tym interesem sobie odbije. Wsiadł więc do luksusowego samochodu i ruszył. Tylko wyjechał z miasta, a jakiś pirat drogowy wjechał mu w bagażnik, po czym uciekł. Szkot drze się:
- Moja BMW - ica! Moja kochana BMW - ica!
Chcąc zobaczyć jak wielkie są zniszczenia, otworzył drzwi. Jednak gdy tylko wyszedł z samochodu, przejeżdżający obok mercedes urwał mu rękę.
- Mój Rolex! Mój Rolex!
- Mój garnitur! Mój nowy garnitur!
Szkot, stwierdziwszy że takiej plamy nie da się doprać, załamał się. W końcu garnitur był drogi. Jednak uznał, że tym interesem sobie odbije. Wsiadł więc do luksusowego samochodu i ruszył. Tylko wyjechał z miasta, a jakiś pirat drogowy wjechał mu w bagażnik, po czym uciekł. Szkot drze się:
- Moja BMW - ica! Moja kochana BMW - ica!
Chcąc zobaczyć jak wielkie są zniszczenia, otworzył drzwi. Jednak gdy tylko wyszedł z samochodu, przejeżdżający obok mercedes urwał mu rękę.
- Mój Rolex! Mój Rolex!
95
Dowcip #18051. Pewnego dnia Szkot wybierał się na spotkanie w interesach w kategorii: „Śmieszne kawały o Szkotach”.
- Czy zauważyłaś, że od czasu jak zaczęliśmy Johnowi płacić pensa za każdy dobry stopień, przynosi ze szkoły same piątki? - zapytał Szkot małżonki.
- Coś mi się zdaje, że on się dzieli z nauczycielem - odpowiedziała żona.
- Coś mi się zdaje, że on się dzieli z nauczycielem - odpowiedziała żona.
210
Dowcip #13290. - Czy zauważyłaś w kategorii: „Kawały o Szkotach”.

Mówią, że Szkot jest skąpy, a przed chwilą widziałem sąsiada Szkota jak niósł do analizy dwa pełne wiadra moczu.
- A niech tam niech wiedzą, że mam gest.
Po kilku godzinach, ten sam Szkot niesie oba pełne wiadra z powrotem.
- Co się stało - pyta sąsiad:
- Znaleźli cukier!
- A niech tam niech wiedzą, że mam gest.
Po kilku godzinach, ten sam Szkot niesie oba pełne wiadra z powrotem.
- Co się stało - pyta sąsiad:
- Znaleźli cukier!
514
Dowcip #4057. Mówią, że Szkot jest skąpy w kategorii: „Humor o Szkotach”.
Nad południową Afryką rozbił się samolot pełen Szkotów. Pasażerom udaje się jednak wyjść cało z katastrofy. Znajdują jaskinię i koczują tam w oczekiwaniu na ratunek. Mija kilka dni. Do poszukiwań samolotu włącza się ekipa Czerwonego Krzyża, która dociera na miejsce katastrofy i odnajduje jaskinię rozbitków. Ratownicy nawołują, więc Szkoci zaciekawieni pytają:
- Co tam się dzieje? Kto tam?
- Czerwony Krzyż. - odkrzykują szukający.
- A dziękujemy, tydzień temu już ofiarowaliśmy datek ...
- Co tam się dzieje? Kto tam?
- Czerwony Krzyż. - odkrzykują szukający.
- A dziękujemy, tydzień temu już ofiarowaliśmy datek ...
012
Dowcip #16145. Nad południową Afryką rozbił się samolot pełen Szkotów. w kategorii: „Śmieszne kawały o Szkotach”.

Pewien szkot wychodzi z domu. Kiedy otwiera drzwi na zewnątrz przejerzdża obok samochód i ochlapuje go błotem. Szkot się wydziera:
- Cholera, mój garnitur, mój garnitur!
Wsiada do Rols Royca i jedzie. W pewnej chwili, za miastem brakuje mu paliwa. Zjeżdża na bok. Otwiera drzwi samochodu i w tym momencie przejęzdżający samochód uderza w niego i odrywa od reszty limuzyny.
- Cholera, mój Rolls, mój Rolls!
Zdruzgotany szkot postanawia złapać stopa. Staje przy drodze i zaczyna machać ręką. Nagle przejeżdżający samochód urywa mu ją.
- Mój Rolex, mój Rolex!
- Cholera, mój garnitur, mój garnitur!
Wsiada do Rols Royca i jedzie. W pewnej chwili, za miastem brakuje mu paliwa. Zjeżdża na bok. Otwiera drzwi samochodu i w tym momencie przejęzdżający samochód uderza w niego i odrywa od reszty limuzyny.
- Cholera, mój Rolls, mój Rolls!
Zdruzgotany szkot postanawia złapać stopa. Staje przy drodze i zaczyna machać ręką. Nagle przejeżdżający samochód urywa mu ją.
- Mój Rolex, mój Rolex!
51
Dowcip #18821. Pewien szkot wychodzi z domu. w kategorii: „Śmieszne żarty o Szkotach”.
Dwóch Szkotów założyło się, który z nich da mniej na tacę. Gdy zbliżył się kościelny, pierwszy z nich położył jednego pensa i patrzy na kolegę triumfująco.
- To było za nas dwóch! - mówi do kościelnego drugi, pobożnie się żegnając.
- To było za nas dwóch! - mówi do kościelnego drugi, pobożnie się żegnając.
25
Dowcip #14886. Dwóch Szkotów założyło się, który z nich da mniej na tacę. w kategorii: „Dowcipy o Szkotach”.

Pewien Szkot wyjechał na kilka lat do Ameryki. Wrócił do kraju i w porcie wita go kilku braci. Szkot widzi, że wszyscy mają długie brody. Zdziwiony pyta się:
- Czy tu teraz nastała taka moda?
A oni mu mówią:
- Nie! Zabrałeś naszą jedyną brzytwę!
- Czy tu teraz nastała taka moda?
A oni mu mówią:
- Nie! Zabrałeś naszą jedyną brzytwę!
710
Dowcip #15383. Pewien Szkot wyjechał na kilka lat do Ameryki. w kategorii: „Humor o Szkotach”.
Szkot spotyka kumpla, który zawsze się jąkał. Ze zdziwieniem zauważył, że stary znajomy mówi lekko i płynnie.
- Jak ty to zrobiłeś? - pyta.
- Zmuszony byłem zamówić rozmowę błyskawiczną z Londynem, a wiesz ile to kosztuje.
- Jak ty to zrobiłeś? - pyta.
- Zmuszony byłem zamówić rozmowę błyskawiczną z Londynem, a wiesz ile to kosztuje.
68
Dowcip #7529. Szkot spotyka kumpla, który zawsze się jąkał. w kategorii: „Dowcipy o Szkotach”.
