LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o Rosjanach


W tajdze syberyjskiej na sprawdzianie spotkały się trzy wywiady: amerykański, niemiecki i radziecki. By wyłonić najlepszy wywiad postawiono im zadanie - przyprowadzić wielbłąda. Wszystkie trzy grupy rozeszły się w różne strony. Po godzinie powraca wywiad amerykański i prowadzi wielbłąda. Poczekali ok. półtorej godziny, patrzą i widzą, że wraca wywiad niemiecki, który też prowadzi wielbłąda. Oba wywiady czekają na trzecią grupę. Mija godzina, druga, czwarta ... Słońce zaczyna zachodzić, szaro na dworze. Patrzą i widzą wracający wywiad radziecki, który prowadzi słonia. Przyglądają się bliżej i widzą, że ten słoń strasznie poobijany, pazury powyrywane, ogon i uszy ponacinane, oczy podbite ... Zdziwieni wielce krzyczą do Rosjan:
- Mieliście przyprowadzić wielbłąda!
A słoń na to:
- Jak boga kocham ... Jestem wielbłąd!
315

Dowcip #9860. W tajdze syberyjskiej na sprawdzianie spotkały się trzy wywiady w kategorii: „Dowcipy o Rosjanach”.

II wojna światowa, Niemcy złapali trzech partyzantów: rosyjskiego, ukraińskiego i białoruskiego. Powiesili wszystkich trzech, po czym udali się spacyfikować wioskę. Po pacyfikacji powrócili pod szubienicę i zauważyli, że Rosjanin i Ukrainiec umarli, natomiast Białorusin dycha. Pozostawili go dychającego i udali się spacyfikować kolejną wioskę. Po pacyfikacji wrócili, a Białorusin dalej dycha. Ruszyli spacyfikować kolejną wioskę, wracają, Białorusin dycha. Zdziwieni odcinają go i pytają:
- Białorusinie, jak to możliwe, rosyjski i ukraiński partyzant już dawno zmarli, a ty dalej żyjesz?
Na to białoruski partyzant:
- Na początku było ciężko, ale potem się przyzwyczaiłem.
2367

Dowcip #7660. II wojna światowa, Niemcy złapali trzech partyzantów w kategorii: „Humor o Rosjanach”.

Spotkali się przedstawiciele trzech wywiadów: amerykańskiego, żydowskiego, rosyjskiego. Aby sprawdzić, który z nich jest najlepszy, postawili sobie zadanie - kto najszybciej przyprowadzi Wielbłąda.
Po godzinie pojawia się MOSAD z wielbłądem.
Po drugiej godzinie pojawia CIA z wielbłądem, a ruskich jak nie widać tak nie widać.
Po trzeciej godzinie, dalej nic.
Po czwartej godzinie idą ruskie ze słoniem. Ale słoń wyglądał fatalnie. Złamane zęby, urwana trąba, połamana noga.
Wtedy CIA i MOSAD, mówią:
- Zaraz, zaraz, przecież to miał być wielbłąd?
A na to słoń:
- Panowie, uwierzcie, ja na prawdę jestem wielbłąd.
314

Dowcip #3906. Spotkali się przedstawiciele trzech wywiadów w kategorii: „Kawały o Rosjanach”.

Rosjanin, Amerykanin i Rumun mają się spotkać. Amerykanin i Rumun już są, Rosjanin się spóźnił:
- Przepraszam, stałem w kolejce po chleb.
Amerykanin:
- Co to jest kolejka?
Rumun:
- Co to jest chleb?
525

Dowcip #24521. Rosjanin, Amerykanin i Rumun mają się spotkać. w kategorii: „Śmieszny humor o Rosjanach”.

Centrum Moskwy. Na specjalnej windzie Wańka i Mańka malują wieżowiec. Nagle Wańce zachciało się sikać.
- Mańka, jedziemy na dół, lać mi się chce.
- No co ty? Pół godziny minie, zanim na dół zejdziemy. Lej stąd.
- Ale tam, w dole ludzie łażą.
- Słuchaj, wychyl się jak możesz najbardziej, ja cię przytrzymam. Wtedy trafisz do basenu i będzie okej.
Wańka zgodził się. Jednak gdy tylko zaczął sikać, Mańkę zaswędziało w nosie, nie mógł powstrzymać się od kichnięcia i wypuścił Wańkę, który spadł w dół niczym głaz.
Po trzech latach w jednej z kafejek w Paryżu siedzą sobie trzy kobitki i rozmawiają:
- Najbardziej napaleni faceci są we Włoszech! Jeden taki trzy dni za mną łaził, kwiaty nosił, do knajpy zapraszał.
- Nie - mówi druga. - Najbardziej napaleni są w Meksyku. Jeden Meksykanin łaził za mną cały tydzień, dobierał się do mnie, obłapywał.
- E, co wy tam wiecie - mówi trzecia. - Najbardziej napaleni faceci są w Rosji. Idę sobie kiedyś przez centrum Moskwy i słyszę nad głową jakiś szum. Patrzę, a tam gościu na mnie leci, rozporek rozpięty, oczy wybałuszone I trzyma się za członka.
58

Dowcip #12541. Centrum Moskwy. Na specjalnej windzie Wańka i Mańka malują wieżowiec. w kategorii: „Śmieszne kawały o Rosjanach”.

Międzynarodowy wyścig kolarski. Peleton właśnie zbliża się do ostatniego odcinka wyścigu. Lecz nagle ... Co to?! Ktoś, nie wiadomo dlaczego rozlał na tor beczkę oleju, teraz na zakręcie czeka na kolarzy duża śliska plama. Ależ się będzie działo! Wpadają pierwsi zawodnicy. Oto właśnie reprezentant Rosji z gromkim okrzykiem i gracją rzuconej cegły pędzi na spotkanie Matuszki Ziemi. Zaraz po nim Niemiec atakuje kierownicę roweru, bierze szturmem, przelatuje nad nią i po krótkiej powietrznej walce solidnie grzmoci o ziemię.
Sekundy później Anglik ze stoickim spokojem, flegmatycznie zsuwa się z roweru i zajmuje pozycję horyzontalną pod kołami swego bicykla. Następnie Francuz, jak na prawdziwego kochanka przystało, chwilę balansuje wyprostowany po czym pada brzuchem na wyczekującą go tęsknie ulicę. Włoch zdążył tylko krzyknąć ”Mamma mia!” i już leży rozpłaszczony na asfalcie jak dobra pizza na patelni. Amerykanin chwilę walczył próbując utrzymać się na siodełku wierzgającego roweru, jednak podobnie jak poprzednicy zostaje zmieciony z rumaka niczym kowboj na rodeo. Wszyscy dają pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak, wjeżdżając zresztą jako jeden z ostatnich, wziął się i zwyczajnie wypierdzielił.
1121

Dowcip #8452. Międzynarodowy wyścig kolarski. w kategorii: „Śmieszny humor o Rosjanach”.

Nowy Jork. Mistrzostwa świata w zapasach. Finałowa walka Rosjanina i Amerykanina. Telewizyjną transmisję ogląda we Władywostoku brat rosyjskiego zawodnika. Niestety, Rosjanin znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Olbrzymi Amerykanin sprowadził go do parteru, przygniótł całym swoim ciałem i niemal zawiązał w supeł. Nagle we Władywostoku nastąpiła awaria i w mieście zgasło światło. Zniecierpliwiony facet biegnie do telefonu i dzwoni do ekipy rosyjskich zapaśników. W słuchawce słyszy głos brata:
- Wania, nu, kto wygrał?
- Nu, ja!
- Nu, ale jak z tego wyszedłeś?
- Wiesz, leżę tak pod tym gościem i myślę sobie, że to koniec. Aż tu nagle widzę genitalia. Nu, to wziąłem i ugryzłem z całej siły.
- Nu, Wania, ale to nie po sportowemu!
- Nu, może i nie po sportowemu, ale czy ty wiesz, do czego zdolny jest człowiek, który ugryzł się w jądra?
212

Dowcip #9544. Nowy Jork. Mistrzostwa świata w zapasach. w kategorii: „Dowcipy o Rosjanach”.

Był Polak, Amerykanach, Rusek i Niemiec. Diabeł kazał im się pochwalić swoim państwem. Amerykanin mówi:
- My mamy taki hełm, że Polski czołg po nim przejedzie i nic mu nie będzie.
Rus mówi:
- My mamy taką flagę, że całą Polskę przykryje.
Niemiec mówi:
- My mamy tylu żołnierzy, że wszystkich Polaków pobiją.
A Polak:
- A my mamy takiego Orła, że żołnierzy zje, do hełmu nasra, a flagą dupę utrze.
08

Dowcip #9923. Był Polak, Amerykanach, Rusek i Niemiec. w kategorii: „Dowcipy o Rosjanach”.

Stirlitz jesteście Żydem! - stwierdził nagle Muller, gdy standartenfurer opuszczał jego gabinet.
- Nieprawda jestem uczciwym Rosjaninem - dumnie odparł Stirlitz.
36

Dowcip #6230. Stirlitz jesteście Żydem! w kategorii: „Śmieszne żarty o Rosjanach”.

Polak, Rusek, Niemiec i Chińczyk lecą balonem. Jest przeciążenie i wspólnie decydują, że wyrzucą to czego jest w ich kraju dużo. Chińczyk wyrzuca ryż:
- U nas tego dużo.
Niemiec wyrzuca hełmy:
- U nas tego dużo.
Rusek wyrzuca pistolety maszynowe:
- U nas tego dużo.
A Polak wyrzuca Ruska:
- U nas tego dużo.
319

Dowcip #844. Polak, Rusek, Niemiec i Chińczyk lecą balonem. w kategorii: „Kawały o Rosjanach”.

Śmieszne dowcipy o RosjanachHumor o RosjanachŚmieszne kawały o RosjanachDowcipy o RosjanachŚmieszne żarty o RosjanachŚmieszny humor o RosjanachKawały o RosjanachŻarty o Rosjanach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe motocykle ogłoszenia

» Słownik antonimów i wyrazów przeciwstawnych

» Słownik definicji

» Wyszukiwarka haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Słownik odmiany wyrazów

» Oferty pracy dla opiekunów seniora

» Słownik rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przysłówków

» Słownik synonimów i wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki z odpowiedziami do druku dla dzieci

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost