
Dowcipy o Jasiu
Jasio pyta się dziadka:
- Dziadku, a fujarka to jest instrument dęty czy szarpany?
- Ten instrument na pewno jest popluty.
- Dziadku, a fujarka to jest instrument dęty czy szarpany?
- Ten instrument na pewno jest popluty.
45
Dowcip #5555. Jasio pyta się dziadka w kategorii: „Dowcipy o Jasiu”.
Nauczyciel pyta się dzieci w szkole:
- Co jest waszym zdaniem zjawiskowe?
Ala podnosi dłoń i udziela odpowiedzi:
- Tęcza.
Nauczyciel pyta się Michałka:
- Co dla ciebie jest zjawiskowe?
chłopczyk na to:
- Baltik Arena.
Nauczyciel pyta się Jasia:
- A co chłopcze dla Ciebie jest zjawiskowe?
Jaś na to:
- Szesnastoletnia dupa.
- Jasiu masz jutro przyjść z tatą- mówi nauczyciel.
Na następny dzień Jasiu przychodzi bez Ojca i siada w ostatniej ławce.
Nauczyciel się denerwuje. A Jasiu na to:
- Tata powiedział, że jak dla pana 1 - stoletnia dupa nie jest zjawiskowa, to pan jest pedał i mam się od pana trzymać z daleka.
- Co jest waszym zdaniem zjawiskowe?
Ala podnosi dłoń i udziela odpowiedzi:
- Tęcza.
Nauczyciel pyta się Michałka:
- Co dla ciebie jest zjawiskowe?
chłopczyk na to:
- Baltik Arena.
Nauczyciel pyta się Jasia:
- A co chłopcze dla Ciebie jest zjawiskowe?
Jaś na to:
- Szesnastoletnia dupa.
- Jasiu masz jutro przyjść z tatą- mówi nauczyciel.
Na następny dzień Jasiu przychodzi bez Ojca i siada w ostatniej ławce.
Nauczyciel się denerwuje. A Jasiu na to:
- Tata powiedział, że jak dla pana 1 - stoletnia dupa nie jest zjawiskowa, to pan jest pedał i mam się od pana trzymać z daleka.
414
Dowcip #5569. Nauczyciel pyta się dzieci w szkole w kategorii: „Humor o Jasiu”.

Pani w szkole zadała dzieciom zadanie:
- Kochane dzieci, na jutro proszę przygotować coś ciekawego o swojej rodzinie.
Na drugi dzień pani pyta dzieci z zadanego tematu:
Małgosia:
- Mój tatuś ma niesamowity zawód - jest kosmonautą.
Czesio:
- A ja mam trzech tatusiów.
Na to Jasio wyciąga z teczki sporej wielkości ogórek, pokazuje go całej klasie i dumą
mówi:
- Szwagier ...!
- Kochane dzieci, na jutro proszę przygotować coś ciekawego o swojej rodzinie.
Na drugi dzień pani pyta dzieci z zadanego tematu:
Małgosia:
- Mój tatuś ma niesamowity zawód - jest kosmonautą.
Czesio:
- A ja mam trzech tatusiów.
Na to Jasio wyciąga z teczki sporej wielkości ogórek, pokazuje go całej klasie i dumą
mówi:
- Szwagier ...!
25
Dowcip #5577. Pani w szkole zadała dzieciom zadanie w kategorii: „Śmieszny humor o Jasiu”.
Przychodzi Jasiu do apteki i prosi o różne smaki prezerwatyw. Wymienia:
- Bananowe, truskawkowe i malinowe.
A za nim stoi 80 - letnia pani i mówi do Jasia:
- Co pan się będzie bzykać czy kompot gotować?
- Bananowe, truskawkowe i malinowe.
A za nim stoi 80 - letnia pani i mówi do Jasia:
- Co pan się będzie bzykać czy kompot gotować?
19
Dowcip #5578. Przychodzi Jasiu do apteki i prosi o różne smaki prezerwatyw. w kategorii: „Dowcipy o Jasiu”.

Wali się Jasiu z Małgosią. Małgosia mówi:
- Jasiu ale ty to bajer robisz, lepiej od tatusia.
- Wiem, mama mi mówiła.
- Jasiu ale ty to bajer robisz, lepiej od tatusia.
- Wiem, mama mi mówiła.
84
Dowcip #5581. Wali się Jasiu z Małgosią. w kategorii: „Śmieszne żarty o Jasiu”.
Jasiu sra kolo kościoła. Idzie ksiądz i mówi
- Czego na tym świecie brakuje?
A Jasiu krzyczy:
- Papieru!
- Czego na tym świecie brakuje?
A Jasiu krzyczy:
- Papieru!
316
Dowcip #5609. Jasiu sra kolo kościoła. w kategorii: „Żarty o Jasiu”.

Jasiu przychodzi do domu. Tata pyta Jasia:
- Twoja nauczycielka mówiła, że uprawiałeś seks w szkole z Małgosią. Czy to prawda.
- Tak.
- A dla czego?
Jasiu:
- Bo nauczycielka mi się znudziła.
- Twoja nauczycielka mówiła, że uprawiałeś seks w szkole z Małgosią. Czy to prawda.
- Tak.
- A dla czego?
Jasiu:
- Bo nauczycielka mi się znudziła.
414
Dowcip #5634. Jasiu przychodzi do domu. w kategorii: „Śmieszne kawały o Jasiu”.
Jaś pyta się mamy:
- Mamo, co mają dziewczynki?
- Gniazdo.
- A chłopcy?
- Ptaszka.
Na drugi dzień Jaś mówi mamie:
- Mamo mój ptaszek wleciał do gniazda.
- Mamo, co mają dziewczynki?
- Gniazdo.
- A chłopcy?
- Ptaszka.
Na drugi dzień Jaś mówi mamie:
- Mamo mój ptaszek wleciał do gniazda.
37
Dowcip #5657. Jaś pyta się mamy w kategorii: „Śmieszne kawały o Jasiu”.

Przychodzi Jaś do taty i pyta:
- Tato, jaka jest różnica między wyrazami potencjalnie, a realnie?
- Jasiu, zrób tak: idź do mamy i zapytaj ją czy przespałaby się z Johnem Travoltą za milion dolarów. Potem idź do brata i zapytaj go czy przespałby się z Orlandem Bloom za milion dolarów, a potem idź do siostry i zapytaj czy przespałaby się z Paulem Walkerem za milion dolarów.
Jasio poszedł i pyta mamę czy by się przespała z Johnem Travoltą? A ona na to:
- Oczywiście!
Potem Jasio idzie do brata i pyta czy przespałby się z Orlandem Bloom? A on:
- Kto by się nie przespał za milion dolców?
No to Jasio idzie do siostry i pyta ją czy by się przespała za milion dolarów z Paulem Walkerem? A ona na to:
- Naturalnie!
No to Jasio idzie z powrotem do ojca i mówi:
- To ja już rozumiem! Potencjalnie mamy w domu trzy miliony dolarów, a realnie dwie puszczalskie i jednego pedała.
- Tato, jaka jest różnica między wyrazami potencjalnie, a realnie?
- Jasiu, zrób tak: idź do mamy i zapytaj ją czy przespałaby się z Johnem Travoltą za milion dolarów. Potem idź do brata i zapytaj go czy przespałby się z Orlandem Bloom za milion dolarów, a potem idź do siostry i zapytaj czy przespałaby się z Paulem Walkerem za milion dolarów.
Jasio poszedł i pyta mamę czy by się przespała z Johnem Travoltą? A ona na to:
- Oczywiście!
Potem Jasio idzie do brata i pyta czy przespałby się z Orlandem Bloom? A on:
- Kto by się nie przespał za milion dolców?
No to Jasio idzie do siostry i pyta ją czy by się przespała za milion dolarów z Paulem Walkerem? A ona na to:
- Naturalnie!
No to Jasio idzie z powrotem do ojca i mówi:
- To ja już rozumiem! Potencjalnie mamy w domu trzy miliony dolarów, a realnie dwie puszczalskie i jednego pedała.
115
Dowcip #5689. Przychodzi Jaś do taty i pyta w kategorii: „Śmieszny humor o Jasiu”.
Przyszedł Jasiu do burdelu i mówi do jednej z panienek:
- Prószę pani! Ja bym chciał oprawiać seks ale nie wiem jak to się robi.
- To idź do lasu i wal drzewa - tam się na pewno nauczysz jak to się robi.
Po kilku dniach Jasiu wrócił dumny do burdelu i mówi do panienki:
- Chocz będziemy oprawiać seks!
- A wiesz już jak to się robi?
- Pewnie! Kładź się, wypnij dupę i nie gadaj tyle!
Ona wypiela się do tylu jak najbardziej, a Jasiu z całej siły kopnął ją.
- Jasiu! Co ty robisz?
- Sprawdzam, czy nie ma szerszeni.
- Prószę pani! Ja bym chciał oprawiać seks ale nie wiem jak to się robi.
- To idź do lasu i wal drzewa - tam się na pewno nauczysz jak to się robi.
Po kilku dniach Jasiu wrócił dumny do burdelu i mówi do panienki:
- Chocz będziemy oprawiać seks!
- A wiesz już jak to się robi?
- Pewnie! Kładź się, wypnij dupę i nie gadaj tyle!
Ona wypiela się do tylu jak najbardziej, a Jasiu z całej siły kopnął ją.
- Jasiu! Co ty robisz?
- Sprawdzam, czy nie ma szerszeni.
18