
Dowcipy o Jasiu
Jasiu się ożenił i bał się pierwszej nocy z Małgośką. Poszedł do ojca i mówi mu tak:
- Tato boję się nocy poślubnej.
A ojciec tak:
- Jasiu nic się nie bój będę stał w kącie i ci będę podpowiadał.
Jasiu wlazł na Małgosię, a Małgosia tak:
- Jasiu tak mi dobrze, że chyba zemdleje.
Jasiu chop na podłogę, a ojciec:
- Przy tej robocie nikt nie zemdlał.
Jasiu wlazł na Małgosię, a Małgosia:
- Tak Jasiu, tak mi dobrze, że chyba umrę.
A ojciec:
- Jasiu przy tej robocie nikt nie umarł.
Jasiu wlazł na Małgosię tak dodał do pieca, że Małgosia mówi:
- Jasiu tak mi dobrze, że chyba się zesram.
A ojciec:
- Tak Jasiu, złaź to się zdarzyć może.
- Tato boję się nocy poślubnej.
A ojciec tak:
- Jasiu nic się nie bój będę stał w kącie i ci będę podpowiadał.
Jasiu wlazł na Małgosię, a Małgosia tak:
- Jasiu tak mi dobrze, że chyba zemdleje.
Jasiu chop na podłogę, a ojciec:
- Przy tej robocie nikt nie zemdlał.
Jasiu wlazł na Małgosię, a Małgosia:
- Tak Jasiu, tak mi dobrze, że chyba umrę.
A ojciec:
- Jasiu przy tej robocie nikt nie umarł.
Jasiu wlazł na Małgosię tak dodał do pieca, że Małgosia mówi:
- Jasiu tak mi dobrze, że chyba się zesram.
A ojciec:
- Tak Jasiu, złaź to się zdarzyć może.
48
Dowcip #17210. Jasiu się ożenił i bał się pierwszej nocy z Małgośką. w kategorii: „Śmieszne żarty o Jasiu”.
W nocy Jasiu mówi do taty:
- Tato, a jaka jest różnica między cipą, a cipką?
A tata:
- Jasiu jak chcesz wiedzieć to chodź ci pokażę.
Idą do pokoju mamy i tata cicho podnosi kołdrę, potem sukienkę i mówi.
Jasiowi:
- Widzisz to jest cipka.
- A mogę dotknąć?
- Nie bo się cipa obudzi!
- Tato, a jaka jest różnica między cipą, a cipką?
A tata:
- Jasiu jak chcesz wiedzieć to chodź ci pokażę.
Idą do pokoju mamy i tata cicho podnosi kołdrę, potem sukienkę i mówi.
Jasiowi:
- Widzisz to jest cipka.
- A mogę dotknąć?
- Nie bo się cipa obudzi!
07
Dowcip #17615. W nocy Jasiu mówi do taty w kategorii: „Kawały o Jasiu”.

Jasiu przybiega do mamy i krzyczy:
- Mamo! Mamo! W domu na kanapie leżą nadzy ludzie i robią dziwne rzeczy!
Na to mama:
- Nie chodź tam synku! To na pewno jacyś dzicy ludzie!
W odpowiedzi malec kreci głową i mówi:
- No nie wiem. Ciocia to może jest dzika, ale tata jest nasz!
- Mamo! Mamo! W domu na kanapie leżą nadzy ludzie i robią dziwne rzeczy!
Na to mama:
- Nie chodź tam synku! To na pewno jacyś dzicy ludzie!
W odpowiedzi malec kreci głową i mówi:
- No nie wiem. Ciocia to może jest dzika, ale tata jest nasz!
19
Dowcip #17663. Jasiu przybiega do mamy i krzyczy w kategorii: „Śmieszne żarty o Jasiu”.
Nauczycielka do Jasia:
- Jeśli dam ci dwieście złotych, a ty dasz pięćdziesiąt złotych Marysi, pięćdziesiąt Małgosi i pięćdziesiąt Ani, to co będziesz miał?
- Orgię, proszę pani.
- Jeśli dam ci dwieście złotych, a ty dasz pięćdziesiąt złotych Marysi, pięćdziesiąt Małgosi i pięćdziesiąt Ani, to co będziesz miał?
- Orgię, proszę pani.
211
Dowcip #17670. Nauczycielka do Jasia w kategorii: „Kawały o Jasiu”.

Pani na biologii opowiada dzieciom o jadowitych wężach. Jasio wtrąca:
- A mój sąsiad ma takiego!
- Jasiu, to chyba niemożliwe. Czy on ma kobrę? Węża koralowego? Grzechotnika?
- Dokładnie to nie wiem, ale jak ugryzł moja siostrę, to puchła 9 miesięcy.
- A mój sąsiad ma takiego!
- Jasiu, to chyba niemożliwe. Czy on ma kobrę? Węża koralowego? Grzechotnika?
- Dokładnie to nie wiem, ale jak ugryzł moja siostrę, to puchła 9 miesięcy.
312
Dowcip #12573. Pani na biologii opowiada dzieciom o jadowitych wężach. w kategorii: „Śmieszny humor o Jasiu”.
Pani na lekcji biologii pyta się dzieci:
- Z czego składa się serce?
Jasiu:
- Z dwóch komór, z dwóch przedsionków i z dwóch nóżek.
Nauczycielka:
- Jasiu, jesteś pewien, że serce ma nóżki?
- Tak, słyszałem jak tata mówił w nocy: ”No serduszko, rozłóż nóżki.”
- Z czego składa się serce?
Jasiu:
- Z dwóch komór, z dwóch przedsionków i z dwóch nóżek.
Nauczycielka:
- Jasiu, jesteś pewien, że serce ma nóżki?
- Tak, słyszałem jak tata mówił w nocy: ”No serduszko, rozłóż nóżki.”
19
Dowcip #12590. Pani na lekcji biologii pyta się dzieci w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Jasiu”.

Jasiu mówi do Małgosi:
- Od dziś będę mówił do ciebie ”problem”.
- Ale dlaczego?
- Bo wszyscy mówią, że trzeba się przespać z problemem.
- Od dziś będę mówił do ciebie ”problem”.
- Ale dlaczego?
- Bo wszyscy mówią, że trzeba się przespać z problemem.
08
Dowcip #12594. Jasiu mówi do Małgosi w kategorii: „Kawały o Jasiu”.
Jasio leży z tatą na plaży i w pewnym momencie chłopiec mówi do taty:
- Tatusiu, chce mi się siusiu.
- To idź tam do krzaczków.
Po kliku minutach Jasio wraca zadowolony i się kładzie, a tato mówi:
- Jasiu, mamy tu prawdziwy raj na ziemi, prawda?
- Tak tato, przed chwilą w krzakach widziałem Adama i Ewę.
- Tatusiu, chce mi się siusiu.
- To idź tam do krzaczków.
Po kliku minutach Jasio wraca zadowolony i się kładzie, a tato mówi:
- Jasiu, mamy tu prawdziwy raj na ziemi, prawda?
- Tak tato, przed chwilą w krzakach widziałem Adama i Ewę.
415
Dowcip #12608. Jasio leży z tatą na plaży i w pewnym momencie chłopiec mówi do taty w kategorii: „Śmieszne żarty o Jasiu”.

Pani w szkole pyta:
- Dzieci powiedzcie mi coś o czarnych jajkach.
Tylko Jasiu podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz co chciałeś.
- Ja widziałem czarne jaja u murzyna.
- Dwója.
- No były dwa jaja.
- Pała.
- Pała też mu stała.
- Dzieci powiedzcie mi coś o czarnych jajkach.
Tylko Jasiu podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz co chciałeś.
- Ja widziałem czarne jaja u murzyna.
- Dwója.
- No były dwa jaja.
- Pała.
- Pała też mu stała.
614
Dowcip #12649. Pani w szkole pyta w kategorii: „Śmieszne kawały o Jasiu”.
Mama kąpie się w wannie. Nagle wchodzi Jasiu i pyta:
- Mamusiu co to takiego?
Zakłopotana mama po krótkim namyśle odpowiada:
- Szczoteczka do zębów, taka duża szczoteczka.
- E tam wcale nie duża. Tatuś to ma szczoteczkę i to na kiju! Widziałem, jak ciocia Lusia zęby nią czyściła.
- Mamusiu co to takiego?
Zakłopotana mama po krótkim namyśle odpowiada:
- Szczoteczka do zębów, taka duża szczoteczka.
- E tam wcale nie duża. Tatuś to ma szczoteczkę i to na kiju! Widziałem, jak ciocia Lusia zęby nią czyściła.
114