Dowcipy o Adamie Małyszu
Mówi jaskółka do jaskółki:
- Jutro będzie pogoda, Małysz wysoko lata.
- Jutro będzie pogoda, Małysz wysoko lata.
413
Dowcip #2217. Mówi jaskółka do jaskółki w kategorii: „Humor o Adamie Małyszu”.
Spotykają się dwa chłopy:
- Wiesz że Małysza goni policja?
- Czemu?
- Bo zrobił największe skoki w tym roku.
- Wiesz że Małysza goni policja?
- Czemu?
- Bo zrobił największe skoki w tym roku.
69
Dowcip #3772. Spotykają się dwa chłopy w kategorii: „Kawały o Adamie Małyszu”.
Wchodzi Małysz do baru. Barman pyta:
- Może piwo, panie Adamie?
- Nie, dziękuję, muszę już lecieć.
- Może piwo, panie Adamie?
- Nie, dziękuję, muszę już lecieć.
516
Dowcip #834. Wchodzi Małysz do baru. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Adamie Małyszu”.
Prosi żona Małysza:
- Adaś skocz na pocztę,
- E, za blisko niech Szmitch skoczy.
- Adaś skocz na pocztę,
- E, za blisko niech Szmitch skoczy.
1017
Dowcip #1079. Prosi żona Małysza w kategorii: „Żarty o Adamie Małyszu”.
Siedzą w knajpie Małysz, Schmitt i Ahonen. Piją piwo. Po którejś kolejce podchmielony Schmitt mówi:
- Słuchajcie, zdradzę wam pewien sekret. Kiedyś, jak obejrzałem film ”Sto jeden dalmatyńczyków” to następnego dnia skoczyłem sto jeden metrów!
Na to mówi Ahonen:
- Wiecie, coś w tym jest. Kiedyś przeczytałem ” Dwieście sposobów na stres” i następnego dnia w zawodach skoczyłem dwieście metrów!
Na to Małysz zrywa się przerażony i biegnie do drzwi. Schmitt zatrzymuje go:
- Co ci się stało?
- Trzeba koniecznie odwołać jutrzejsze zawody!
- Ale dlaczego?
- Bo dziś rano skończyłem czytać ” sto tysięcy mil podmorskiej żeglugi”.
- Słuchajcie, zdradzę wam pewien sekret. Kiedyś, jak obejrzałem film ”Sto jeden dalmatyńczyków” to następnego dnia skoczyłem sto jeden metrów!
Na to mówi Ahonen:
- Wiecie, coś w tym jest. Kiedyś przeczytałem ” Dwieście sposobów na stres” i następnego dnia w zawodach skoczyłem dwieście metrów!
Na to Małysz zrywa się przerażony i biegnie do drzwi. Schmitt zatrzymuje go:
- Co ci się stało?
- Trzeba koniecznie odwołać jutrzejsze zawody!
- Ale dlaczego?
- Bo dziś rano skończyłem czytać ” sto tysięcy mil podmorskiej żeglugi”.
810
Dowcip #23087. Siedzą w knajpie Małysz, Schmitt i Ahonen. Piją piwo. w kategorii: „Śmieszny humor o Adamie Małyszu”.
Pewnego dnia koleżanka przychodzi do Jasia by pooglądać jego znaczki. Nagle zobaczyła, że jeden znaczek leży pod słoikiem.
- Jasiu, dlaczego ten znaczek jest pod słoikiem? - zapytała.
- Bo jest z Małyszem i boję się żeby mi nie wyfrunął.
- Jasiu, dlaczego ten znaczek jest pod słoikiem? - zapytała.
- Bo jest z Małyszem i boję się żeby mi nie wyfrunął.
12
Dowcip #12742. Pewnego dnia koleżanka przychodzi do Jasia by pooglądać jego znaczki. w kategorii: „Żarty o Adamie Małyszu”.
Małysz wraca do domu po zwycięstwie w Turnieju Czterech Skoczni. Staje w drzwiach, a żona na to:
- No dobra, a teraz skocz do sklepu.
- No dobra, a teraz skocz do sklepu.
01
Dowcip #12746. Małysz wraca do domu po zwycięstwie w Turnieju Czterech Skoczni. w kategorii: „Żarty o Adamie Małyszu”.
Wałęsa pojechał do Bawarii. Pewnego dnia w knajpie dochodzi do sprzeczki między nim, a pijanym Niemcem. Wałęsa krzyczy:
- Gdybyś gościu wiedział kim jestem, to byś tak na mnie nie krzyczał!
- A kim ty jesteś?
- Najbardziej znanym Polakiem na świecie.
- Niemożliwe, Małysz? Poproszę o autograf!
- Gdybyś gościu wiedział kim jestem, to byś tak na mnie nie krzyczał!
- A kim ty jesteś?
- Najbardziej znanym Polakiem na świecie.
- Niemożliwe, Małysz? Poproszę o autograf!
27
Dowcip #15307. Wałęsa pojechał do Bawarii. w kategorii: „Humor o Adamie Małyszu”.
Mistrzostwa świata w skokach narciarskich. pierwszy skacze Ahonen: osiemdziesiąt metrów. Niezadowolony z siebie mówi:
- Po co ja czytałem wczoraj książkę ”W osiemdziesiąt dni dookoła świata”?
Drugi skacze Hanawald: trzysta trzy metry. Ucieszony mówi:
- Nie na darmo czytałem wczoraj ”Dywizjon trzysta trzy”.
Trzeci skacze Małysz. Leci, leci, po chwili już go nie widać. Spiker pyta się żony Adama Małysza:
- Co czytał wczoraj nasz mistrz?
A ona odpowiada:
- ”dwadzieścia tysięcy mil podwodnej żeglugi”
- Po co ja czytałem wczoraj książkę ”W osiemdziesiąt dni dookoła świata”?
Drugi skacze Hanawald: trzysta trzy metry. Ucieszony mówi:
- Nie na darmo czytałem wczoraj ”Dywizjon trzysta trzy”.
Trzeci skacze Małysz. Leci, leci, po chwili już go nie widać. Spiker pyta się żony Adama Małysza:
- Co czytał wczoraj nasz mistrz?
A ona odpowiada:
- ”dwadzieścia tysięcy mil podwodnej żeglugi”
313
Dowcip #9808. Mistrzostwa świata w skokach narciarskich. w kategorii: „Śmieszne kawały o Adamie Małyszu”.
Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą:
- Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!
- Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!
36