Dowcipy o Żydach
Idzie pijany żyd zataczając się z boku na bok. Nagle bęc, uderzył się o latarnię. Osuwając się na ziemie mruknął:
- Je*any. antysemita!!!
- Je*any. antysemita!!!
1047
Dowcip #33433. Idzie pijany żyd zataczając się z boku na bok. w kategorii: „Śmieszny humor o Żydach”.
Dlaczego nie ma czarnych żydów?
- No bo to by była przesada.
- No bo to by była przesada.
29152
Dowcip #23838. Dlaczego nie ma czarnych żydów? w kategorii: „Śmieszne żarty o Żydach”.
Jak nazywa się Żyd w paski.
- Pasożyt.
- Pasożyt.
15102
Dowcip #20919. Jak nazywa się Żyd w paski. w kategorii: „Humor o Żydach”.
Za co Żydzi w Izraelu nie lubią Mojżesza?
- Bo ich targał czterdzieści lat po pustyni w te i nazad, tam i z powrotem, a na końcu kazał się osiedlić w jedynym miejscu w okolicy, w którym nie ma ropy.
- Bo ich targał czterdzieści lat po pustyni w te i nazad, tam i z powrotem, a na końcu kazał się osiedlić w jedynym miejscu w okolicy, w którym nie ma ropy.
939
Dowcip #31875. Za co Żydzi w Izraelu nie lubią Mojżesza? w kategorii: „Śmieszne żarty o Żydach”.
Pani na lekcji pyta dzieci:
- Dzieci kto to napisał: A niechaj narodowie wżdy postronni znają Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
Podnosi rękę Małgosia i mówi:
- Mikołaj Rej, proszę Pani.
- Brawo Małgosiu, w nagrodę jesteś zwolniona z reszty lekcji i możesz iść do domu.
- Nie, dziękuje proszę Pani, ja jestem Żydówką, a my chcemy czerpać z życia jak najwięcej wiedzy, dlatego chcę zostać.
- No skoro tak to dobrze.
Następnie pani zadaje pytanie klasie:
- Dzieci, a kto napisał to: A słońce Prawdy wschodu nie zna i zachodu?
Podnosi rękę Krzysio i mówi:
- Adam Mickiewicz, proszę pani.
- Brawo Krzysiu, w nagrodę jesteś zwolniony z reszty zajęć i możesz iść do domu.
Na to Krzysiu mówi:
- Nie, ja również dziękuję i również jak Małgosia jestem Żydem i wolałbym zostać na zajęciach.
Po tym zdaniu gdzieś z końca klasy ktoś krzyknął:
- Żydzi do gazu!
Oburzona pani mówi:
- Kto to powiedział?
Wstaje Jasiu i mówi:
- Adolf Hitler, do widzenia!
- Dzieci kto to napisał: A niechaj narodowie wżdy postronni znają Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
Podnosi rękę Małgosia i mówi:
- Mikołaj Rej, proszę Pani.
- Brawo Małgosiu, w nagrodę jesteś zwolniona z reszty lekcji i możesz iść do domu.
- Nie, dziękuje proszę Pani, ja jestem Żydówką, a my chcemy czerpać z życia jak najwięcej wiedzy, dlatego chcę zostać.
- No skoro tak to dobrze.
Następnie pani zadaje pytanie klasie:
- Dzieci, a kto napisał to: A słońce Prawdy wschodu nie zna i zachodu?
Podnosi rękę Krzysio i mówi:
- Adam Mickiewicz, proszę pani.
- Brawo Krzysiu, w nagrodę jesteś zwolniony z reszty zajęć i możesz iść do domu.
Na to Krzysiu mówi:
- Nie, ja również dziękuję i również jak Małgosia jestem Żydem i wolałbym zostać na zajęciach.
Po tym zdaniu gdzieś z końca klasy ktoś krzyknął:
- Żydzi do gazu!
Oburzona pani mówi:
- Kto to powiedział?
Wstaje Jasiu i mówi:
- Adolf Hitler, do widzenia!
942
Dowcip #16224. Pani na lekcji pyta dzieci w kategorii: „Humor o Żydach”.
Jakie jest ulubione auto Żyda?
- Gazik.
- Gazik.
1856
Dowcip #23439. Jakie jest ulubione auto Żyda? w kategorii: „Żarty o Żydach”.
Stary Żyd został przyjęty do katolickiego szpitala, gdzie pielęgniarkami były siostry zakonne. Jedna z nich wypełniała kartę faceta i zapytała, kto będzie płacił rachunek za niego.
- Nie mam pieniędzy - mówi Żyd.
- Ma pan jakąś rodzinę?
- Mam siostrę, która zmieniła wiarę i została siostrą zakonną, więc jest starą panną.
- Musi pan wiedzieć, że nie jesteśmy starymi pannami. Jesteśmy zaślubione z Chrystusem!
- W takim razie - mówi Żyd - Poślijcie rachunek do mojego szwagra!
- Nie mam pieniędzy - mówi Żyd.
- Ma pan jakąś rodzinę?
- Mam siostrę, która zmieniła wiarę i została siostrą zakonną, więc jest starą panną.
- Musi pan wiedzieć, że nie jesteśmy starymi pannami. Jesteśmy zaślubione z Chrystusem!
- W takim razie - mówi Żyd - Poślijcie rachunek do mojego szwagra!
926
Dowcip #13832. Stary Żyd został przyjęty do katolickiego szpitala w kategorii: „Humor o Żydach”.
Icek i Zbyszek idą na obiad. Z daleka zobaczyli, że na stole czekają na nich dwie nierówne porcje. Zaczęli więc biec. Icek był szybszy i złapał większy talerz. Zadyszany Zbyszek podbiega i zaczyna swoje.
- Icek, ale wy Żydzi to pazerna nacja i jaka nie wychowana. Tak się przecież nie robi. Zabrałeś większy talerz.
- Tak? A jak ty byś był pierwszy, to jaki byś wziął?
- Jak to, jaki? Mniejszy.
- No to przecież masz. O co ci chodzi?
- Icek, ale wy Żydzi to pazerna nacja i jaka nie wychowana. Tak się przecież nie robi. Zabrałeś większy talerz.
- Tak? A jak ty byś był pierwszy, to jaki byś wziął?
- Jak to, jaki? Mniejszy.
- No to przecież masz. O co ci chodzi?
727
Dowcip #19409. Icek i Zbyszek idą na obiad. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Żydach”.
Szkot i Żyd poszli do restauracji. Po obfitym posiłku przychodzi kelner z rachunkiem. Ku zdumieniu wszystkich, Szkot mówi do Żyda:
- Pozwól, że ja zapłacę.
I faktycznie zapłacił. Następnego dnia w gazetach pojawił się nagłówek:
”Słynny żydowski brzuchomówca znaleziony martwy.”
- Pozwól, że ja zapłacę.
I faktycznie zapłacił. Następnego dnia w gazetach pojawił się nagłówek:
”Słynny żydowski brzuchomówca znaleziony martwy.”
1547
Dowcip #697. Szkot i Żyd poszli do restauracji. w kategorii: „Śmieszny humor o Żydach”.
Berlin. Autobus miejski. Rozmawiają dwaj Turcy.
- Ty, wiesz, że nas jest tu prawie dwa miliony?
Wtedy odwraca się jakaś starsza pani i mówi:
- Żydów też kiedyś były tu dwa miliony.
- Ty, wiesz, że nas jest tu prawie dwa miliony?
Wtedy odwraca się jakaś starsza pani i mówi:
- Żydów też kiedyś były tu dwa miliony.
2268