LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o ślubie


Bogumił ożenił się z Barbrą w dniu swojego ślubu.
49

Dowcip #1860. Bogumił ożenił się z Barbrą w dniu swojego ślubu. w kategorii: „Humor o ślubie”.

Pijany Jasiu krąży po placu kościelnym i spotyka księdza.
Ksiądz mówi:
- Jasiu kiedy ty się ożenisz.
A Jasio:
- A zaraz po tobie.
114

Dowcip #1890. Pijany Jasiu krąży po placu kościelnym i spotyka księdza. w kategorii: „Śmieszne kawały o ślubie”.

- Mamo, czemu na ślubnym zdjęciu jesteś w białym welonie?
- Biały kolor to znak radości, Małgosiu.
- A czemu tata jest tu ubrany na czarno?
318

Dowcip #980. - Mamo, czemu na ślubnym zdjęciu jesteś w białym welonie? w kategorii: „Śmieszny humor o ślubie”.

Było czterech najlepszych kumpli: hydraulik, elektryk, dentysta i programista. Wieczni kawalerowie, przyjaźń do grobowej deski. Żyli sobie spokojnie i radośnie do dnia, w którym programista oświadczył, że się żeni. Reszta nie mogła sobie odpuścić takiej okazji, podstępem dowiedzieli się, w którym hotelu młoda para będzie spędzać miesiąc miodowy i przekupili obsługę, żeby móc zainstalować parę niespodzianek na powitanie. Tydzień po powrocie programista spotyka się z kumplami przy piwku i pół żartem pół serio komentuje ich kawały. Kiwa głową na hydraulika i mówi:
- Taa... Ten cieknący kran, którego się nie dało zakręcić, to był naprawdę dobry dowcip.
Do elektryka:
- Ta mrugająca lampka nocna bez wyłącznika też.
Na koniec rzuca dentyście spojrzenie pełne wyrzutu i mówi:
- Ale Ty? Jak mogłeś? Nowokaina w pudełku po wazelinie to było najzwyklejsze świństwo!
813

Dowcip #32763. Było czterech najlepszych kumpli w kategorii: „Śmieszne kawały o ślubie”.

W małym miasteczku zmarł pastor. Kiedy okres żałoby minął, wierni uznali, że wdowa po nim powinna ponownie wyjść za mąż. Ponieważ miasteczko było naprawdę maleńkie, jedynym kandydatem był miejscowy rzeźnik. Wdowie nie bardzo się ten plan podobał, jako że przywykła do życia w towarzystwie światłego męża, jednak ugięła się pod opinią ogółu. Po ślubie, w piątkowy wieczór świeżo zaślubiony małżonek zwraca się do swej oblubienicy w te słowa: - Wiesz, moja mama zawsze powtarzała, że błogosławieni są Ci, którzy przed rozpoczęciem weekendu seks uprawiają.
Małżonkowie przystępują więc do dzieła, idą spać, a w sobotę mąż mówi:
- Zdaniem mojego ojca błogosławieni Ci, którzy przed świętem w ciągu dnia uprawiają seks.
I słowo teścia stało się ciałem, a wieczorem mąż znowu:
- Mój dziadek zawsze powtarzał, że należy uprawiać seks w wigilię dnia świętego.
Wreszcie strudzeni nowożeńcy zasypiają, a w niedzielny poranek mąż budzi żonkę słowami:
- Moja ciotka twierdzi, że chrześcijanin powinien dzień świąteczny zaczynać od seksu.
W poniedziałek rzeźnikowa, udaje się do sklepu, gdzie spotyka znajomą. Oczywiście natychmiast pada ciekawskie pytanie:
- Jak Ci się żyje z nowym mężem?
- Cóż, może to i nie intelektualista... Ale za to pochodzi z cudownej rodziny!
1420

Dowcip #33428. W małym miasteczku zmarł pastor. w kategorii: „Śmieszny humor o ślubie”.

Pan młody wchodzi do kościoła i zajmuje swoje miejsce tuż przy ołtarzu. Siedzący za nim drużba zauważa na jego twarzy ogromy uśmiech.
- Co się stało kolego? Wiem, że cieszysz się że zaraz weźmiesz ślub ale wyglądasz taki szczęśliwy i jakiś nawet podniecony.
Pan młody odpowiada:
- Jak tu nie być szczęśliwy...przed chwilą miałem najlepsze obciąganko w życiu, a zrobiła je kobieta, z którą zaraz się żenię.
Po chwili do kościoła wchodzi panna młoda uśmiechnięta i widocznie szczęśliwa.
- O co chodzi? Nie wiedziałam że tak bardzo się cieszysz z tego ślubu - pyta zdziwiona druhna.
- Jak tu się nie cieszyć... właśnie przed chwilą zrobiłam ostatniego loda w życiu!
918

Dowcip #10944. Pan młody wchodzi do kościoła i zajmuje swoje miejsce tuż przy w kategorii: „Kawały o ślubie”.

W sobotę Jasiek przychodzi do proboszcza i mówi:
- Chcę jutro wziąć ślub z Małgosią.
- Jutro? To niemożliwe, za mało czasu na przygotowanie.
- Wszystko mi jedno, czy ksiądz proboszcz da mi ślub czy nie. Ja i tak w poniedziałek zaczynam.
415

Dowcip #17534. W sobotę Jasiek przychodzi do proboszcza i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o ślubie”.

Icek idzie ze swatem do ewentualnej narzeczonej. Już od początku wizyty widać, że nie jest przekonany do małżeństwa, ale nie bardzo wie, jak się wykręcić. W końcu mówi:
- Niech się rozbierze.
Potencjalna panna młoda, choć zawstydzona, godzi się wszakże. Kiedy już stoi tak, jak ją Pan Bóg stworzył, Icek kręci głową:
- Nos mnie się nie podoba...
223

Dowcip #33151. Icek idzie ze swatem do ewentualnej narzeczonej. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ślubie”.

Wbiega z hukiem Jasio do domu i od progu woła:
- Mamo, mamo biorę ślub!
- Z kim? - pyta się mama.
- Wiem że będziesz zdziwiona, z Krzysiem. - mówi Jaś.
- Co?! Z Krzysiem? Z tym żydem?
519

Dowcip #28996. Wbiega z hukiem Jasio do domu i od progu woła w kategorii: „Dowcipy o ślubie”.

Urząd Stanu Cywilnego. W poniedziałek wczesnym rankiem, zaraz po otwarciu biura, wpada młoda blond mężatka i mówi:
- W ubiegłą sobotę w tym urzędzie wzięłam ślub z Jarosławem Kijem.
- Tak pamiętam! - mówi urzędniczka - O co pani chodzi?
- To była straszliwa pomyłka!
- Proszę powiedzieć co się stało?
- Wszyscy zawsze mówili, że kij ma dwa końce, a to jest nieprawda!!!
85

Dowcip #33290. Urząd Stanu Cywilnego. w kategorii: „Śmieszne kawały o ślubie”.

Śmieszne żarty o ślubieKawały o ślubieŻarty o ślubieŚmieszne dowcipy o ślubieHumor o ślubieDowcipy o ślubieŚmieszne kawały o ślubieŚmieszny humor o ślubie

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Samochody osobowe

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik definicji i haseł

» Definicje do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki

» Opiekunka

» Rymy do słów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki z odpowiedziami do wydruku dla dzieci

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost