Mój przyjaciel chciał przemieścić swój szybowiec Blanick na
Mój przyjaciel chciał przemieścić swój szybowiec Blanick na niedalekie lotnisko, po drugiej stronie przestrzeni kontrolowanej w kasie C, której wymogi nakazują min. posiadanie radia. Samolot holujący radia nie miał, ale Blanick i owszem, więc nie było problemu. Po wylocie szybowiec skontaktował się z kontrolą lotów i podał zamiar przekroczenia przestrzeni klasy C. W połowie drogi kontroler nagle zażądał skrętu o dziewięćdziesiąt stopni w prawo. Mój przyjaciel odpowiedział na to:
- Co chcesz żebym teraz zrobił? Mam krzyczeć do niego przez okno?
- Co chcesz żebym teraz zrobił? Mam krzyczeć do niego przez okno?
52
Dowcip #26843. Mój przyjaciel chciał przemieścić swój szybowiec Blanick na w kategorii: Śmieszne żarty o samolotach, Humor o pilotach.
Kapitan linii United, już emerytowany, opowiedział tę historię, która zdarzyła się jego koledze w latach pięćdziesiątych. Jego kolega był pierwszym oficerem, czyli drugim pilotem i za dowódcę miał pilota ze ”starej szkoły”, zionącego ogniem kapitana. Sceneria zdarzeń: raport przed wylotem, samolot Convair 540 Elko, lot do Las Vegas, Nevada. Kapitan:
- Nie dotykaj niczego, chyba że rozkażę.
Drugi pilot:
- Tak jest, proszę pana.
Po półgodzinie lotu kapitan:
- Jak to się dzieje, że mamy prędkość tylko sto czterdzieści węzłów?
Drugi pilot:
- Och, czyżby życzył pan sobie schować podwozie?
- Nie dotykaj niczego, chyba że rozkażę.
Drugi pilot:
- Tak jest, proszę pana.
Po półgodzinie lotu kapitan:
- Jak to się dzieje, że mamy prędkość tylko sto czterdzieści węzłów?
Drugi pilot:
- Och, czyżby życzył pan sobie schować podwozie?
212
Dowcip #26844. Kapitan linii United, już emerytowany, opowiedział tę historię w kategorii: Śmieszny humor o samolotach, Żarty o pilotach.
Facet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem, ale nie bardzo potrafił uspokoić pasażerów. Pewnego razu samolot lądujący przed nim rozwalił sobie oponę podczas lądowania, a jej gumowe szczątki rozleciały się po całym pasie. Polecono mu poczekać aż pas zostanie sprzątnięty.
A oto jego ogłoszenie do pasażerów:
- Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte.
A oto jego ogłoszenie do pasażerów:
- Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte.
29
Dowcip #26845. Facet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem w kategorii: Humor o samolotach, Śmieszne żarty o pilotach.
Wieża na Monachium II:
- LH 8610 pozwolenie na start.
Pilot LH 8610:
- Ale my jeszcze nie wylądowaliśmy!
Wieża:
- Dobra, a niby to kto stoi na pasie dwudziestym szóstym?
Pilot LH 8801:
- LH 8801.
Wieża:
- OK, to w takim razie wy macie pozwolenie na start.
- LH 8610 pozwolenie na start.
Pilot LH 8610:
- Ale my jeszcze nie wylądowaliśmy!
Wieża:
- Dobra, a niby to kto stoi na pasie dwudziestym szóstym?
Pilot LH 8801:
- LH 8801.
Wieża:
- OK, to w takim razie wy macie pozwolenie na start.
1712
Dowcip #26846. Wieża na Monachium II w kategorii: Żarty o samolotach.
Samolot:
- Radar, jesteśmy szykiem dwóch A10, właśnie nad wami i zapomnieliśmy jaki mieliśmy sygnał wywoławczy.
Radar:
- Żaden problem, przydzielimy wam tymczasowe sygnały: Głupek Jeden i Głupek Dwa.
- Radar, jesteśmy szykiem dwóch A10, właśnie nad wami i zapomnieliśmy jaki mieliśmy sygnał wywoławczy.
Radar:
- Żaden problem, przydzielimy wam tymczasowe sygnały: Głupek Jeden i Głupek Dwa.
14
Dowcip #26847. Samolot w kategorii: Śmieszne żarty o pilotach.
Kontroler rozmawia z przyjacielem przez telefon. Przyjaciel:
- To jesteś dziś mocno zapracowany?
Kontroler niechcący nacisnąwszy pedał transmisji:
- Tak naprawdę to nie, mam tylko dwóch dupków czekających na wjazd na pole wzlotów.
Pilot:
- Wieża, tu dupek numer jeden, jesteśmy gotowi na start!
- To jesteś dziś mocno zapracowany?
Kontroler niechcący nacisnąwszy pedał transmisji:
- Tak naprawdę to nie, mam tylko dwóch dupków czekających na wjazd na pole wzlotów.
Pilot:
- Wieża, tu dupek numer jeden, jesteśmy gotowi na start!
05
Dowcip #26848. Kontroler rozmawia z przyjacielem przez telefon. w kategorii: Humor o pilotach.
Członkini załogi pilotującej samolot Northwest Airlines prosiła kilkakrotnie o pozwolenie na odjazd od bramki, ale po uzyskaniu pozwolenia zrezygnowała z wykonania manewru. Jej ostatnie zapytanie brzmiało jak następuje:
- Kontrola, NW123 jest gotowy na odjazd od rękawa.
- Aby na pewno?
- Cóż, jestem kobietą i mogę zmienić zdanie w każdej chwili.
- Udzielam pozwolenia na odjazd od rękawa.
- Kontrola, NW123 jest gotowy na odjazd od rękawa.
- Aby na pewno?
- Cóż, jestem kobietą i mogę zmienić zdanie w każdej chwili.
- Udzielam pozwolenia na odjazd od rękawa.
102
Dowcip #26849. Członkini załogi pilotującej samolot Northwest Airlines prosiła w kategorii: Kawały o kobietach, Śmieszne żarty o pilotach.
Pracownik linii Southwest Airlines:
- Może być pięćdziesiąt wyjść i sposobów na opuszczenie kochanka, ale są tylko cztery drogi wyjścia z tego samolotu.
- Może być pięćdziesiąt wyjść i sposobów na opuszczenie kochanka, ale są tylko cztery drogi wyjścia z tego samolotu.
04
Dowcip #26850. Pracownik linii Southwest Airlines w kategorii: Kawały o samolotach, Dowcipy o pilotach.
Pilot:
- Temperatura w naszym porcie docelowym wynosi dziesięć stopni, mamy trochę poszarpanych chmur, ale może zdążą je obrębić do naszego przybycia. Dziękujemy i pamiętajcie, nikt nie kocha was i waszych pieniędzy tak jak Southwest Airlines.
- Temperatura w naszym porcie docelowym wynosi dziesięć stopni, mamy trochę poszarpanych chmur, ale może zdążą je obrębić do naszego przybycia. Dziękujemy i pamiętajcie, nikt nie kocha was i waszych pieniędzy tak jak Southwest Airlines.
01
Dowcip #26851. Pilot w kategorii: Śmieszne żarty o pilotach.
Usłyszane na pokładzie lotu American Airlines do Amarillo w Texasie, w dzień wyjątkowo wietrzny i obfitujący w turbulencje. Podczas podejścia do lądowania, kapitan musiał faktycznie walczyć z niesprzyjającymi warunkami. Po wyjątkowo twardym lądowaniu, steward podszedł do mikrofonu i ogłosił: - Panie i Panowie, witamy w Amarillo. Prosimy pozostać na swoich miejscach z zapiętymi pasami bezpieczeństwa podczas gdy kapitan podjedzie tym co zostało z naszego samolotu, do bramki.
29