
Dowcipy z podtekstem erotycznym
Facet na dyskotece upatrzył sobie fajną dziewczynę i bardzo chciał ją zaciągnąć do łóżka. Podszedł do niej i spytał czy nie poszłaby z nim do łóżka. Na to dziewczyna:
- Jasne, pod warunkiem, że masz dwa penisy.
Facet odszedł na chwilę, pokombinował i w kiblu wyciął sobie drugą dziurę w spodniach. Wrócił do niej i mówi:
- Zobacz mam dwa penisy.
Dziewczyna zachwycona poszła z nim do łóżka. Facet wykonał swoją robotę i dziewczyna mówi:
- To teraz tym drugim.
Facet wyciągnął tego samego przez drugą dziurę. Dziewczyna tak patrzy na niego i pyta:
- A co on taki mokry?
- Bo aż się popłakał że musiał tak długo czekać.
- Jasne, pod warunkiem, że masz dwa penisy.
Facet odszedł na chwilę, pokombinował i w kiblu wyciął sobie drugą dziurę w spodniach. Wrócił do niej i mówi:
- Zobacz mam dwa penisy.
Dziewczyna zachwycona poszła z nim do łóżka. Facet wykonał swoją robotę i dziewczyna mówi:
- To teraz tym drugim.
Facet wyciągnął tego samego przez drugą dziurę. Dziewczyna tak patrzy na niego i pyta:
- A co on taki mokry?
- Bo aż się popłakał że musiał tak długo czekać.
16
Dowcip #17492. Facet na dyskotece upatrzył sobie fajną dziewczynę i bardzo chciał ją w kategorii: „Dowcipy z podtekstem erotycznym”.
- Jak ci się udała randka z tym nowym chłopakiem? - pyta się Marysia Zosi.
- Wiesz, on jest jakiś dziwny! - odpowiada Zosia. - Jak mu zaproponowałam żeby się ze mną przespał, to odpowiedział, że nie jest śpiący.
- Wiesz, on jest jakiś dziwny! - odpowiada Zosia. - Jak mu zaproponowałam żeby się ze mną przespał, to odpowiedział, że nie jest śpiący.
07
Dowcip #17505. - Jak ci się udała randka z tym nowym chłopakiem? w kategorii: „Dowcipy erotyczne”.

Pewien facet żyjący od kilku dobrych lat na bezludnej wyspie widzi szalupę podpływająca do brzegu, a w niej Claudię Shiffer.
- Musiało ci TEGO brakować - mówi Claudia, wypinając to i owo.
- Owszem - odpowiedział rozbitek, po czym przeleciał kilka razy Claudię.
- No i jak było? - pyta po wszystkim Claudia.
- Fajnie - bez entuzjazmu mówi rozbitek.
- Brakowało ci czegoś? - pyta zaniepokojona.
- Ano brakowało. A nie mogłabyś się przebrać za faceta na chwilkę?
- Coś ty, nie zgadzam się - odpowiada wzburzona Claudia.
- Proszę - mówi facet - Dam ci moje stare ciuchy, brodę przyprawimy ze słomy...
- No dobrze - zgadza się Claudia, po czym się przebiera się za faceta. Przebrana Claudia staje przed rozbitkiem.
- No i co teraz? - pyta.
Rozbitek rozradowany przyjacielsko uderza ją w łopatkę i mówi:
- Ty, stary, nie zgadniesz kogo dymałem - Claudię Shiffer!
- Musiało ci TEGO brakować - mówi Claudia, wypinając to i owo.
- Owszem - odpowiedział rozbitek, po czym przeleciał kilka razy Claudię.
- No i jak było? - pyta po wszystkim Claudia.
- Fajnie - bez entuzjazmu mówi rozbitek.
- Brakowało ci czegoś? - pyta zaniepokojona.
- Ano brakowało. A nie mogłabyś się przebrać za faceta na chwilkę?
- Coś ty, nie zgadzam się - odpowiada wzburzona Claudia.
- Proszę - mówi facet - Dam ci moje stare ciuchy, brodę przyprawimy ze słomy...
- No dobrze - zgadza się Claudia, po czym się przebiera się za faceta. Przebrana Claudia staje przed rozbitkiem.
- No i co teraz? - pyta.
Rozbitek rozradowany przyjacielsko uderza ją w łopatkę i mówi:
- Ty, stary, nie zgadniesz kogo dymałem - Claudię Shiffer!
04
Dowcip #17511. Pewien facet żyjący od kilku dobrych lat na bezludnej wyspie widzi w kategorii: „Dowcipy z podtekstem erotycznym”.
Mąż niespodziewanie wraca do domu i nieomal przyłapuje żonę z kochankiem w łóżku. W ostatnim momencie kochanek wyskakuje przez okno i przypomina sobie, że było to szóste piętro. Leci jak kamień w dół i myśli:
- Boże, jaki ze mnie idiota! A po co mnie to było! Siedziałbym w domu przed telewizorem, z dzieciakami na kolanach, w ciepłych kapciach. Żona właśnie podawałaby kolacje, a potem ... Gdzie mnie do diabła poniosło!
Spada prosto w zaspę śnieżną bez szwanku. Wstaje, otrzepuje się i mówi:
- Niedobrze z moimi nerwami, jeżeli tak łatwo przychodzą człowiekowi głupie myśli do głowy.
- Boże, jaki ze mnie idiota! A po co mnie to było! Siedziałbym w domu przed telewizorem, z dzieciakami na kolanach, w ciepłych kapciach. Żona właśnie podawałaby kolacje, a potem ... Gdzie mnie do diabła poniosło!
Spada prosto w zaspę śnieżną bez szwanku. Wstaje, otrzepuje się i mówi:
- Niedobrze z moimi nerwami, jeżeli tak łatwo przychodzą człowiekowi głupie myśli do głowy.
06
Dowcip #17529. Mąż niespodziewanie wraca do domu i nieomal przyłapuje żonę z w kategorii: „Śmieszne dowcipy erotyczne”.

Hrabia wraca z polowania do domu i zastaje hrabinę z kochankiem w łóżku. Nagi facet gwałtownie wstał, hrabina przerażona, a hrabia już mierzy do gościa z flinty. Hrabina na to rzecze:
- Ależ mój drogi, daj biedakowi choć cień szansy!
- Dobrze, moja droga, rozhuśtaj go panu!
- Ależ mój drogi, daj biedakowi choć cień szansy!
- Dobrze, moja droga, rozhuśtaj go panu!
25
Dowcip #17560. Hrabia wraca z polowania do domu i zastaje hrabinę z kochankiem w w kategorii: „Śmieszne kawały erotyczne”.
Niedoświadczona para nowożeńców znalazła się w sypialni podczas nocy poślubnej. Przejęty sytuacją pan młody dzwoni do ojca:
- Tato, ratuj, co mam robić?!
- Rozbierz się i wejdź do łóżka.
Młody posłuchał polecenia ojca. Stremowana panna młoda nie wiedziała jak ma na to zareagować, więc zadzwoniła do matki:
- Rozbierz się i połóż się obok niego - brzmiała rada.
Pan młody znów zadzwonił do ojca.
- Teraz synu popatrz na nią uważnie, a potem wprowadź najtwardszą część swego ciała tam, gdzie kobiety sikają. Po chwili młoda żona dzwoni do matki:
- Mamo, nie wiem co mam robić! On właśnie wkłada głowę do klozetu!
- Tato, ratuj, co mam robić?!
- Rozbierz się i wejdź do łóżka.
Młody posłuchał polecenia ojca. Stremowana panna młoda nie wiedziała jak ma na to zareagować, więc zadzwoniła do matki:
- Rozbierz się i połóż się obok niego - brzmiała rada.
Pan młody znów zadzwonił do ojca.
- Teraz synu popatrz na nią uważnie, a potem wprowadź najtwardszą część swego ciała tam, gdzie kobiety sikają. Po chwili młoda żona dzwoni do matki:
- Mamo, nie wiem co mam robić! On właśnie wkłada głowę do klozetu!
38
Dowcip #17561. Niedoświadczona para nowożeńców znalazła się w sypialni podczas nocy w kategorii: „Żarty erotyczne”.

Dziewica Orleańska postanowiła udać się do piekła, aby nawracać diabły. Po tygodniu telefonuje do Pana Boga:
- Tu Dziewica Orleańska. Zaczęłam palić papierosy.
Po tygodniu telefonuje:
- Tu Dziewica Orleańska. Zaczęłam pić wódkę.
Po kolejnym tygodniu dzwoni po raz trzeci:
- Tu Orleańska.
- Tu Dziewica Orleańska. Zaczęłam palić papierosy.
Po tygodniu telefonuje:
- Tu Dziewica Orleańska. Zaczęłam pić wódkę.
Po kolejnym tygodniu dzwoni po raz trzeci:
- Tu Orleańska.
57
Dowcip #17579. Dziewica Orleańska postanowiła udać się do piekła w kategorii: „Śmieszne dowcipy erotyczne”.
W sklepie rybnym klientka długo grymasi i wybrzydza przy kupnie węgorza. Co chwila jakiegoś bierze do ręki i mówi:
- Ten taki cienki, a ten taki krótki ten znowu...
Na to poirytowana ekspedientka:
- Szanowna pani! Węgorzyki nie kutasiki, w ręku nie urosną.
- Ten taki cienki, a ten taki krótki ten znowu...
Na to poirytowana ekspedientka:
- Szanowna pani! Węgorzyki nie kutasiki, w ręku nie urosną.
113
Dowcip #17585. W sklepie rybnym klientka długo grymasi i wybrzydza przy kupnie w kategorii: „Żarty erotyczne”.

Żona wraca dzień wcześniej z sanatorium i zastaje męża w łóżku z trzema kobietami. Zaczyna krzyczeć:
- Zdzisiek! Co tu robią te flądry?
- Cuda kochanie, cuda.
- Zdzisiek! Co tu robią te flądry?
- Cuda kochanie, cuda.
16
Dowcip #17593. Żona wraca dzień wcześniej z sanatorium i zastaje męża w łóżku z w kategorii: „Śmieszne dowcipy erotyczne”.
Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas dzikiej orgii w hotelowym pokoju. Policjanci wyprowadzili prostytutki z hotelu i ustawili w szeregu na ulicy. Pech chciał, że obok przechodziła babcia jednej z dziewczyn. Gdy zobaczyła swoją wnuczkę, od razu podeszła i zapytała:
- Dlaczego stoisz, kochanie, w tym szeregu?
Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo:
- Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać.
Babcia pomyślała na to: ”To bardzo miło z ich strony - też postoję, to może jakieś dostanę”. Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu.
Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek. Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał:
- Łał, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę?
- Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuję moje zęby, ściągam skórkę i wylizuję do sucha.
- Dlaczego stoisz, kochanie, w tym szeregu?
Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo:
- Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać.
Babcia pomyślała na to: ”To bardzo miło z ich strony - też postoję, to może jakieś dostanę”. Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu.
Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek. Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał:
- Łał, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę?
- Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuję moje zęby, ściągam skórkę i wylizuję do sucha.
222
Dowcip #17620. Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas w kategorii: „Humor erotyczny”.
