Dowcipy polityczne
Zgodnie z zapowiedziami rządu do roku 2012 ma powstać sześćset kilometrów autostrad i dróg szybkiego ruchu. Rozważmy więc kilometr autostrady. Tak na prawdę to są dwa kilometry, bo autostrada jest dwujezdniowa. Każda z jezdni ma z założenia dwa pasy ruchu + pas awaryjny, co w rzeczywistości daje już sześć kilometrów. Czyli te dziewięćset kilometrów to tak naprawdę sto. W najbliższych tygodniach Rząd postanowi, gdzie ulokować ten odcinek.
711
Dowcip #19368. Zgodnie z zapowiedziami rządu do roku 2012 ma powstać sześćset w kategorii: „Humor polityczny”.
Po wielu latach do nieba trafili prezydenci: Putin, Castro i Kaczyński. Siedzą sobie na niebieskiej łące i płaczą. Pan Bóg to dojrzał i pyta o powód ich żalu.
- Nie udało mi się do końca stworzyć wielkiej Rosji - powiedział Putin.
- Nie martw się, pokazałeś im drogę. Dalej pójdą sami.
- Trzymałem naród za mordę, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.
- Nie martw się, za rok na Kubie znajdą ropę i będą mieli dobrobyt - uspokaja Bóg.
Następnie Bóg spojrzał na Kaczyńskiego, przysiadł się i też zapłakał.
- Nie udało mi się do końca stworzyć wielkiej Rosji - powiedział Putin.
- Nie martw się, pokazałeś im drogę. Dalej pójdą sami.
- Trzymałem naród za mordę, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.
- Nie martw się, za rok na Kubie znajdą ropę i będą mieli dobrobyt - uspokaja Bóg.
Następnie Bóg spojrzał na Kaczyńskiego, przysiadł się i też zapłakał.
108173
Dowcip #17294. Po wielu latach do nieba trafili prezydenci w kategorii: „Żarty polityczne”.
Treść telegramu z gratulacjami od prezydenta Putina do Kaczyńskiego po wyborach prezydenckich w Polsce:
- ”Gratuluję wyboru, stop. Ropa, stop. Gaz, stop. Mięso, stop.”
- ”Gratuluję wyboru, stop. Ropa, stop. Gaz, stop. Mięso, stop.”
81159
Dowcip #17968. Treść telegramu z gratulacjami od prezydenta Putina do Kaczyńskiego w kategorii: „Śmieszne żarty polityczne”.
Na szczycie w Jałcie Roosevelt, Churchill i Stalin chwalą się zegarkami:
Na zegarku Roosevelta wygrawerowano napis: ”Prezydentowi - Naród”. U Churchilla napis brzmiał:”Premierowi - Parlament”.
Napis na zegarku Stalina brzmiał: ”Potockiemu - Lubomirscy”
Na zegarku Roosevelta wygrawerowano napis: ”Prezydentowi - Naród”. U Churchilla napis brzmiał:”Premierowi - Parlament”.
Napis na zegarku Stalina brzmiał: ”Potockiemu - Lubomirscy”
14
Dowcip #17990. Na szczycie w Jałcie Roosevelt w kategorii: „Śmieszne kawały polityczne”.
Podczas kampanii wyborczej lepiej nie używać zwrotów zbyt brutalnych i agresywnych. Oto nasz podręczny słownik dzięki któremu kolejna kampania będzie merytoryczna i sympatyczna. Oto kilka podręcznych słówek:
Biedak, nędzarz - ekonomicznie nieprzystowany.
Żebrak - bezrobotny na praktyce.
Śmieciarz - terenowy przedstawiciel przemysłu utylizacji zużytych dóbr materialnych.
Leniwy - motywacyjnie zubożony.
Głupi - inteligentny inaczej.
Bałagan - alternatywna aranżacja przestrzeni.
Złodziej - wtórny dystrybutor Produktu Krajowego Brutto.
Schlany, nawalony, pijany - przestrzennie zagubiony.
Szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej.
Biedak, nędzarz - ekonomicznie nieprzystowany.
Żebrak - bezrobotny na praktyce.
Śmieciarz - terenowy przedstawiciel przemysłu utylizacji zużytych dóbr materialnych.
Leniwy - motywacyjnie zubożony.
Głupi - inteligentny inaczej.
Bałagan - alternatywna aranżacja przestrzeni.
Złodziej - wtórny dystrybutor Produktu Krajowego Brutto.
Schlany, nawalony, pijany - przestrzennie zagubiony.
Szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej.
47
Dowcip #12386. Podczas kampanii wyborczej lepiej nie używać zwrotów zbyt brutalnych w kategorii: „Żarty polityczne”.
Podczas kolejnego spotkania w Białym Domu Jelcyn i Clinton postanowili się zabawić: Clinton rysuje karykaturę Jelcyna, a Jelcyn - Clintona. Z jednym tylko zastrzeżeniem: nie można rysować ”poniżej pasa”. Po kilku minutach Jelcyn pokazuje swoją pracę. Clinton pyta:
- Dlaczego na Twoim rysunku jedno ucho mam małe, a drugie duże?
- Bo dużym uchem słuchasz kongresu, a małym narodu.
Teraz swoją pracę pokazuje Clinton. Jelcyn pyta:
- Dlaczego na Twoim rysunku jedną pierś mam dużą, a drugą małą?
- Bo większą piersią karmisz ministrów, a mniejszą dyrektorów fabryk i generałów.
- A co z narodem?
- Przecież umawialiśmy się, że nie będziemy rysować poniżej pasa!
- Dlaczego na Twoim rysunku jedno ucho mam małe, a drugie duże?
- Bo dużym uchem słuchasz kongresu, a małym narodu.
Teraz swoją pracę pokazuje Clinton. Jelcyn pyta:
- Dlaczego na Twoim rysunku jedną pierś mam dużą, a drugą małą?
- Bo większą piersią karmisz ministrów, a mniejszą dyrektorów fabryk i generałów.
- A co z narodem?
- Przecież umawialiśmy się, że nie będziemy rysować poniżej pasa!
39
Dowcip #12387. Podczas kolejnego spotkania w Białym Domu Jelcyn i Clinton w kategorii: „Śmieszne żarty polityczne”.
Lepper bawiący przejazdem w Paryżu ma wygłosić mowę podczas oficjalnego przyjęcia. Wstając z krzesła gdy przyszedł czas wygłoszenia przemówienia zauważa, że sekretarka, choć świetnie przetłumaczyła całość tekstu zapomniała o nagłówku ”Panie i Panowie”. Nagle spostrzega, że w głębi sali nad drzwiami do toalet wiszą tabliczki z napisami. W Polsce tabliczki takie z reguły mieszczą słowa ”Panie” ”Panowie”. Lepper odetchnął z ulgą zaczynając mowę od dwóch słów wyczytanych na tabliczkach.
Jak zawsze błyskotliwa mowa wywołała ogromny zachwyt i olbrzymie brawa zgromadzonych ludzi. Przewodniczący wraca na swoje miejsce. Siedzący obok niego francuski minister nachyla się i szepcze mu do ucha:
- Świetne przemówienie! Muszę panu jednak coś zdradzić - u nas we Francji nigdy nie zaczyna się mowy od ”Toalety i Pisuary, jestem szczęśliwy mogąc zwrócić się do Was...”
Jak zawsze błyskotliwa mowa wywołała ogromny zachwyt i olbrzymie brawa zgromadzonych ludzi. Przewodniczący wraca na swoje miejsce. Siedzący obok niego francuski minister nachyla się i szepcze mu do ucha:
- Świetne przemówienie! Muszę panu jednak coś zdradzić - u nas we Francji nigdy nie zaczyna się mowy od ”Toalety i Pisuary, jestem szczęśliwy mogąc zwrócić się do Was...”
37
Dowcip #12388. Lepper bawiący przejazdem w Paryżu ma wygłosić mowę podczas w kategorii: „Śmieszne dowcipy polityczne”.
Przy obecnej jakości kandydatów pójście na wybory można porównać z wizytą w burdelu celem wybrania sobie żony.
48
Dowcip #12394. Przy obecnej jakości kandydatów pójście na wybory można porównać z w kategorii: „Kawały polityczne”.
Po II wojnie światowej Stalin ogłosił rozpoczęcie budowy komunizmu w ZSRR. W jednym z kołchozów Uzbekistanu zwołano zebranie partyjne poświęcone komunizmowi, jednak nikt nie wiedział, co znaczy słowo komunizm. Wybrano więc delegata, który po długiej podróży dotarł przed oblicze Stalina i pyta, co znaczy to słowo. Stalin chwilę myśli, w końcu przywołuje delegata do okna.
- Widzicie towarzyszu tę ciężarówkę?
- Widzę.
- Jak będzie komunizm, to będą tu stały tysiące takich ciężarówek!
Delegat wraca do kołchozu. Wszyscy pytają go, co to jest ten komunizm. Delegat podchodzi do okna i mówi:
- Widzicie tego żebraka?
- Widzimy.
- Jak będzie komunizm, to tu będą tysiące takich żebraków!
- Widzicie towarzyszu tę ciężarówkę?
- Widzę.
- Jak będzie komunizm, to będą tu stały tysiące takich ciężarówek!
Delegat wraca do kołchozu. Wszyscy pytają go, co to jest ten komunizm. Delegat podchodzi do okna i mówi:
- Widzicie tego żebraka?
- Widzimy.
- Jak będzie komunizm, to tu będą tysiące takich żebraków!
213
Dowcip #12399. Po II wojnie światowej Stalin ogłosił rozpoczęcie budowy komunizmu w w kategorii: „Żarty polityczne”.
Jak się widzi działalność tego rządu, to paszport się w kieszeni otwiera!
34