Dowcipy o zebrze
Lew z rana postanowił się dowartościować. Złapał więc Zająca i pyta:
- Kto jest królem dżungli.
- Ty, Ty królu! - mówi wystraszony zając.
Lew puścił go i złapał zebrę:
- Kto jest królem zwierząt?
- Ty Lwie. Ty jesteś królem!
- Ok. - Lew puścił zebrę.
Lew dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierząt.
Miś był nie w sosie więc mówi:
- Eee, no ...
Na to Lew go walnął raz, drugi i pyta:
- Więc kto jest królem zwierząt?
- No dobra, Ty jesteś królem zwierząt.
Lew dumny jak paw podchodzi do słonia i pyta:
- Ty słoń, kto jest królem zwierząt.
Słoń spojrzał i nagle złapał lwa trąbą i gruchnął nim o skały. Wybił mu zęby i połamał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
- Słoń jak nie wies to się nie denerfuj.
- Kto jest królem dżungli.
- Ty, Ty królu! - mówi wystraszony zając.
Lew puścił go i złapał zebrę:
- Kto jest królem zwierząt?
- Ty Lwie. Ty jesteś królem!
- Ok. - Lew puścił zebrę.
Lew dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierząt.
Miś był nie w sosie więc mówi:
- Eee, no ...
Na to Lew go walnął raz, drugi i pyta:
- Więc kto jest królem zwierząt?
- No dobra, Ty jesteś królem zwierząt.
Lew dumny jak paw podchodzi do słonia i pyta:
- Ty słoń, kto jest królem zwierząt.
Słoń spojrzał i nagle złapał lwa trąbą i gruchnął nim o skały. Wybił mu zęby i połamał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
- Słoń jak nie wies to się nie denerfuj.
38
Dowcip #27577. Lew z rana postanowił się dowartościować. w kategorii: „Śmieszne żarty o zebrze”.
Zebra z pingwinem przychodzą do fotografa:
- Chcielibyśmy sobie zrobić wspólne zdjęcie.
Na to fotograf:
- Kolorowe czy czarno - białe?
- A chcesz oberwać? - odpowiadają chórem zwierzęta.
- Chcielibyśmy sobie zrobić wspólne zdjęcie.
Na to fotograf:
- Kolorowe czy czarno - białe?
- A chcesz oberwać? - odpowiadają chórem zwierzęta.
111
Dowcip #24861. Zebra z pingwinem przychodzą do fotografa w kategorii: „Kawały o zebrze”.
Zebra i pingwin chcą sobie zrobić zdjęcie. Idą do fotografa:
- Poprosimy ładne zdjęcie.
- Dobrze, ale zdjęcie ma być kolorowe czy biało - czarne?
- Poprosimy ładne zdjęcie.
- Dobrze, ale zdjęcie ma być kolorowe czy biało - czarne?
212
Dowcip #25937. Zebra i pingwin chcą sobie zrobić zdjęcie. w kategorii: „Humor o zebrze”.
Pewnego pięknego dnia spotkał się koń z osłem. Koń zaproponował:
- Może jutro przyjdziesz do mnie na kawę?
- Z miłą chęcią. - odpowiedział osioł.
Następnego dnia osioł przychodzi do konia. Koń idzie robić kawę. Osioł się rozgląda po całym pokoju. Widzi same złote medale, puchary za ominięcie przeszkód czy też za wyścigi. Po wypiciu kawy osioł proponuje:
- To Ty jutro przyjdź do mnie.
Kolejnego dnia, osioł patrzy na swoje puste ściany i myśli:
- Koń miał tyle zwycięstw za sobą co ja mu u siebie pokażę?
Wziął gazetę i wyciął z niej zebrę, powiesił na ścianie. Przyszedł koń, wszedł i rozgląda się. Nagle patrzy, a na ścianie zebra wisi. Pyta:
- A te zdjęcie to co?
- A no wiesz grało się i tu i tam, nawet w Juventusie.
- Może jutro przyjdziesz do mnie na kawę?
- Z miłą chęcią. - odpowiedział osioł.
Następnego dnia osioł przychodzi do konia. Koń idzie robić kawę. Osioł się rozgląda po całym pokoju. Widzi same złote medale, puchary za ominięcie przeszkód czy też za wyścigi. Po wypiciu kawy osioł proponuje:
- To Ty jutro przyjdź do mnie.
Kolejnego dnia, osioł patrzy na swoje puste ściany i myśli:
- Koń miał tyle zwycięstw za sobą co ja mu u siebie pokażę?
Wziął gazetę i wyciął z niej zebrę, powiesił na ścianie. Przyszedł koń, wszedł i rozgląda się. Nagle patrzy, a na ścianie zebra wisi. Pyta:
- A te zdjęcie to co?
- A no wiesz grało się i tu i tam, nawet w Juventusie.
533
Dowcip #25353. Pewnego pięknego dnia spotkał się koń z osłem. w kategorii: „Kawały o zebrze”.
Idzie zebra po łące i widzi pasącą się krowę. Podchodzi do niej i pyta:
- Ktoś ty?
- Jestem krowa, ludzie mnie karmią, a ja im za to daję mleko.
Zebra idzie dalej i widzi pasącego się byka:
- A ty kto? - pyta go.
Byk zastanowił się chwilę, popatrzył na zebrę i mówi:
- Jak ściągniesz piżamę, to ci pokażę.
- Ktoś ty?
- Jestem krowa, ludzie mnie karmią, a ja im za to daję mleko.
Zebra idzie dalej i widzi pasącego się byka:
- A ty kto? - pyta go.
Byk zastanowił się chwilę, popatrzył na zebrę i mówi:
- Jak ściągniesz piżamę, to ci pokażę.
25
Dowcip #14209. Idzie zebra po łące i widzi pasącą się krowę. w kategorii: „Śmieszne kawały o zebrze”.
Wraca blondynka z Safari i chwali się swojej znajomej:
- Upolowałam lwa, słonia, dwie zebry, żyrafę i z pół tuzina ”noplisów”.
- A co to takiego te ”noplisy”?
- Takie małe, czarne, biega przed lufą i krzyczy ”No Please, no please.”
- Upolowałam lwa, słonia, dwie zebry, żyrafę i z pół tuzina ”noplisów”.
- A co to takiego te ”noplisy”?
- Takie małe, czarne, biega przed lufą i krzyczy ”No Please, no please.”
513
Dowcip #10814. Wraca blondynka z Safari i chwali się swojej znajomej w kategorii: „Śmieszny humor o zebrze”.
Lew, król zwierząt wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. Spotyka żyrafę:
- Pani Żyrafa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad - i notuje w kalendarzyk.
Żyrafa otworzyła już pysk, chce zaprotestować, lecz cóż, król zwierząt, nic to nie pomoże ... Z łezką w oku odchodzi.
Lew spotyka zebrę:
- Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.- wertuje kalendarzyk - tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Więc spożyję panią w środę na kolacje.
Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydąć głosu. Szlochając odchodzi. Zbliża się wesoło kicający zajączek.
- Pan Zając, jeśli się nie mylę. Wiec ja zjem pana jutro na podwieczorek - i notuje w kalendarzyku.
- To ja pana pieprzę!
- Aa, to ja pana skreślam.
- Pani Żyrafa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad - i notuje w kalendarzyk.
Żyrafa otworzyła już pysk, chce zaprotestować, lecz cóż, król zwierząt, nic to nie pomoże ... Z łezką w oku odchodzi.
Lew spotyka zebrę:
- Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.- wertuje kalendarzyk - tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Więc spożyję panią w środę na kolacje.
Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydąć głosu. Szlochając odchodzi. Zbliża się wesoło kicający zajączek.
- Pan Zając, jeśli się nie mylę. Wiec ja zjem pana jutro na podwieczorek - i notuje w kalendarzyku.
- To ja pana pieprzę!
- Aa, to ja pana skreślam.
39
Dowcip #6712. Lew, król zwierząt wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. w kategorii: „Śmieszne żarty o zebrze”.
Król lew robi zebranie zwierząt i mówi:
- Postanowiłem zbudować most. Są jakieś pytania?
Zebra się zgłasza.
- A ten most to będzie wzdłuż czy w szerz?
- Postanowiłem zbudować most. Są jakieś pytania?
Zebra się zgłasza.
- A ten most to będzie wzdłuż czy w szerz?
514
Dowcip #3042. Król lew robi zebranie zwierząt i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o zebrze”.
Przychodzi zebra z pingwinem do fotografa. Fotograf się pyta:
- Czarno - białe czy normalne?
A zebra na to:
- Przywalić Ci?
- Czarno - białe czy normalne?
A zebra na to:
- Przywalić Ci?
721
Dowcip #883. Przychodzi zebra z pingwinem do fotografa. w kategorii: „Humor o zebrze”.
Rolnikowi przysłano z Afryki zebrę. Facet wstawił ją do obory razem z resztą bydła. Zebra stoi, rozgląda się. Obraca w lewo do krowy i pyta:
- Kto Ty jesteś?
- Krowa.
- A co tu robisz?
- Daję mleko.
Zebra odwraca się w prawo:
- A Ty kto jesteś?
- Byk.
- A co robisz?
- Zdejmij piżamkę, to Ci pokażę.
- Kto Ty jesteś?
- Krowa.
- A co tu robisz?
- Daję mleko.
Zebra odwraca się w prawo:
- A Ty kto jesteś?
- Byk.
- A co robisz?
- Zdejmij piżamkę, to Ci pokażę.
19