Dowcipy o zdradzie
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mój mąż mnie zdradza.
- Pani powinna udać się raczej do adwokata niż do mnie.
- Kiedy mnie to bardzo boli.
- Panie doktorze, mój mąż mnie zdradza.
- Pani powinna udać się raczej do adwokata niż do mnie.
- Kiedy mnie to bardzo boli.
823
Dowcip #17321. Przychodzi baba do lekarza w kategorii: „Śmieszny humor o zdradzie”.
Kolega zwierza się koledze:
- Wracam ostatnio z pracy, zaglądam do sypialni, a obok mojej żony leży nieznajomy mężczyzna. Od razu mi się to bardzo nie spodobało. Zajrzałem do kuchni i rzeczywiście: całą faszerowaną rybę zjedli!
- Wracam ostatnio z pracy, zaglądam do sypialni, a obok mojej żony leży nieznajomy mężczyzna. Od razu mi się to bardzo nie spodobało. Zajrzałem do kuchni i rzeczywiście: całą faszerowaną rybę zjedli!
03
Dowcip #17538. Kolega zwierza się koledze w kategorii: „Śmieszny humor o zdradzie”.
Hrabia przebywa na wakacjach za granicą. Pewnego wieczora dzwoni do domu:
- Janie, co słychać w domu?
- Wszystko w porządku Jaśnie Panie. Tylko Pani właśnie kolejny raz zdradza pana z ogrodnikiem.
- Jan weźmie strzelbę i zastrzeli go.
W słuchawce słychać dwa wystrzały. Po chwili.
- Zrobione Jaśnie Panie.
- A teraz Jan wrzuci ciało do basenu.
- Ale Panie Hrabio my nie mamy basenu!
- Czy to numer 5555 535?
- Nie 5555 353...
- A to przepraszam pomyłka.
- Janie, co słychać w domu?
- Wszystko w porządku Jaśnie Panie. Tylko Pani właśnie kolejny raz zdradza pana z ogrodnikiem.
- Jan weźmie strzelbę i zastrzeli go.
W słuchawce słychać dwa wystrzały. Po chwili.
- Zrobione Jaśnie Panie.
- A teraz Jan wrzuci ciało do basenu.
- Ale Panie Hrabio my nie mamy basenu!
- Czy to numer 5555 535?
- Nie 5555 353...
- A to przepraszam pomyłka.
39
Dowcip #17658. Hrabia przebywa na wakacjach za granicą. w kategorii: „Humor o zdradzie”.
Żona pyta podejrzliwie męża:
- Powiedz, kochanie, kto to jest Kasia?
- To klacz, na którą postawiłem w zeszłym tygodniu na wyścigach.
- Rozumiem. Wyobraź sobie, że przed godziną dzwoniła i koniecznie chciała się z tobą spotkać!
- Powiedz, kochanie, kto to jest Kasia?
- To klacz, na którą postawiłem w zeszłym tygodniu na wyścigach.
- Rozumiem. Wyobraź sobie, że przed godziną dzwoniła i koniecznie chciała się z tobą spotkać!
03
Dowcip #17819. Żona pyta podejrzliwie męża w kategorii: „Kawały o zdradzie”.
Mąż wkurzony do żony:
- Wyobraź sobie, że ten nowy sąsiad z ósmego piętra powiedział mi, że spał ze wszystkimi kobietami z tego bloku poza jedną!
- Hmm... - zdumiała się żona - to musi być ta Kowalska z drugiego.
- Wyobraź sobie, że ten nowy sąsiad z ósmego piętra powiedział mi, że spał ze wszystkimi kobietami z tego bloku poza jedną!
- Hmm... - zdumiała się żona - to musi być ta Kowalska z drugiego.
02
Dowcip #17885. Mąż wkurzony do żony w kategorii: „Śmieszne żarty o zdradzie”.
Narzeka facet do kumpla:
- Miałem wszystko - pieniądze, piękny dom, duży samochód, miłość pięknej kobiety i nagle wszystko zniknęło!
- Co się stało? - pyta kumpel.
- Moja żona się dowiedziała.
- Miałem wszystko - pieniądze, piękny dom, duży samochód, miłość pięknej kobiety i nagle wszystko zniknęło!
- Co się stało? - pyta kumpel.
- Moja żona się dowiedziała.
35
Dowcip #11921. Narzeka facet do kumpla w kategorii: „Dowcipy o zdradzie”.
Bogaty biznesmen dzwoni z biura do swojej posiadłości. Telefon odbiera kamerdyner.
- Czy w domu wszystko w porządku? - pyta biznesmen.
- Nie. Pańska żona przyjmuje teraz w swojej sypialni kochanka.
- Natychmiast ich zastrzel!
Po chwili kamerdyner wraca.
- Już to zrobiłem - mówi do słuchawki.
- Doskonale, a teraz ich ciała zrzuć ze skały za domem.
- O czym pan mówi, przy naszym domu nie ma żadnych skał.
- Czy to numer 342 - 12 - 11?
- Nie, pomyłka.
- Czy w domu wszystko w porządku? - pyta biznesmen.
- Nie. Pańska żona przyjmuje teraz w swojej sypialni kochanka.
- Natychmiast ich zastrzel!
Po chwili kamerdyner wraca.
- Już to zrobiłem - mówi do słuchawki.
- Doskonale, a teraz ich ciała zrzuć ze skały za domem.
- O czym pan mówi, przy naszym domu nie ma żadnych skał.
- Czy to numer 342 - 12 - 11?
- Nie, pomyłka.
47
Dowcip #11930. Bogaty biznesmen dzwoni z biura do swojej posiadłości. w kategorii: „Dowcipy o zdradzie”.
Po powrocie od ginekologa żona mówi do męża:
- Wiesz, jestem w 2 miesiącu ciąży. Prawdopodobnie będzie to chłopiec, damy mu na imię Bogdan, żeby był taki mądry i silny jak ojciec! A ty Czesiu co taki smutny?
- Wiesz, jestem w 2 miesiącu ciąży. Prawdopodobnie będzie to chłopiec, damy mu na imię Bogdan, żeby był taki mądry i silny jak ojciec! A ty Czesiu co taki smutny?
27
Dowcip #12005. Po powrocie od ginekologa żona mówi do męża w kategorii: „Śmieszne kawały o zdradzie”.
Mąż wraca o 4 rano do domu. Żona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z wyrzutem:
- No gdzie byłeś?
- Na rybach, kochanie - odpowiada mąż.
- I złapałeś coś - znów pyta żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi:
- Nie, mam nadzieję, że nie... - wzdrygnął się mąż.
- No gdzie byłeś?
- Na rybach, kochanie - odpowiada mąż.
- I złapałeś coś - znów pyta żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi:
- Nie, mam nadzieję, że nie... - wzdrygnął się mąż.
25
Dowcip #12013. Mąż wraca o 4 rano do domu. w kategorii: „Śmieszne kawały o zdradzie”.
Mąż dowiaduje się o zdradzie żony. Wpada do domu i na jej widok krzyczy:
- Wiem wszystko!
- Przesadzasz - odpowiada żona - A w którym roku była bitwa pod Cedynią?
- Wiem wszystko!
- Przesadzasz - odpowiada żona - A w którym roku była bitwa pod Cedynią?
58