Dowcipy o wdowie
Jaka kobieta może zawsze powiedzieć gdzie jest jej mąż?
- Wdowa.
- Wdowa.
49
Dowcip #3800. Jaka kobieta może zawsze powiedzieć gdzie jest jej mąż? w kategorii: „Humor o wdowie”.
Co to jest ”rozwódka”?
- Jest to roślina z rodziny pnączy, która czepia się wszystkiego i wszystkich, i czyni ogromne spustoszenie w kieszeni.
A wdowa?
- Roślina z rodziny krótkowiecznych, która ginie szybko z braku zdrowego korzenia.
- Jest to roślina z rodziny pnączy, która czepia się wszystkiego i wszystkich, i czyni ogromne spustoszenie w kieszeni.
A wdowa?
- Roślina z rodziny krótkowiecznych, która ginie szybko z braku zdrowego korzenia.
311
Dowcip #4771. Co to jest ”rozwódka”? w kategorii: „Dowcipy o wdowie”.
Szkot ożenił się z wdową i po ślubie jedzie pociągiem.
- Gdzie pan jedzie? - Pyta go inny podróżny.
- W podroż poślubną.
- A gdzie żona?
- Ona już była.
- Gdzie pan jedzie? - Pyta go inny podróżny.
- W podroż poślubną.
- A gdzie żona?
- Ona już była.
925
Dowcip #856. Szkot ożenił się z wdową i po ślubie jedzie pociągiem. w kategorii: „Kawały o wdowie”.
Józek już od roku chodził do Hanki, ale ani razu się do niej nie dobierał. W końcu matka Hanki, wdowa, zdecydowanie mówi do Józka:
- Ludzie gadają, że Ty nic w gaciach nie masz! Jak masz, to pokaż!
Józek posłusznie ściąga gacie. Wdowa mówi z zachwytem:
- Hanka! Albo Ty go bierzesz, albo ja, bo taka sztuka, to koniecznie powinna zostać w rodzinie!!!
- Ludzie gadają, że Ty nic w gaciach nie masz! Jak masz, to pokaż!
Józek posłusznie ściąga gacie. Wdowa mówi z zachwytem:
- Hanka! Albo Ty go bierzesz, albo ja, bo taka sztuka, to koniecznie powinna zostać w rodzinie!!!
34
Dowcip #33561. Józek już od roku chodził do Hanki w kategorii: „Żarty o wdowie”.
Na pogrzebie dziewięćdziesięciolatka osiemnastoletnia wdowa strasznie rozpacza. Opiera się o swoją przyjaciółkę i ze łzami w oczach mówi:
- To wszystko przeze mnie!
- Jak to? - pyta przyjaciółka.
- No bo zawsze w niedziele kochaliśmy się w rytm bijących dzwonów! On by jeszcze żył gdyby pod naszym oknem wtedy nie przejeżdżała straż pożarna na sygnale!
- To wszystko przeze mnie!
- Jak to? - pyta przyjaciółka.
- No bo zawsze w niedziele kochaliśmy się w rytm bijących dzwonów! On by jeszcze żył gdyby pod naszym oknem wtedy nie przejeżdżała straż pożarna na sygnale!
520
Dowcip #2645. Na pogrzebie dziewięćdziesięciolatka osiemnastoletnia wdowa strasznie w kategorii: „Humor o wdowie”.
Na budowie, na rusztowaniu około szóstego piętra, pracują razem: Polak, Niemiec i Anglik. Nadszedł czas przerwy śniadaniowej. Niemiec mówi:
- Jeśli znowu zrobiła mi kanapki z kiełbasą to wyskoczę z tego rusztowania i się zabiję.
twiera woreczek, kiełbasa ... - wyskoczył. Na to Anglik:
- Jeśli znowu mam kanapki z serem, to też skaczę.
Otwiera woreczek - ser... - wyskoczył. Polak nie chcąc być gorszym:
- Jeśli mam kanapki ze smalcem ... - wyskoczył.
Na pogrzebie skarży się wdowa - Niemka:
- Nie rozumiem, przecież on kochał kiełbasę.
Angielka:
- Przecież on kochał sery ...
Polka:
- Przecież on sam sobie robił kanapki ...
- Jeśli znowu zrobiła mi kanapki z kiełbasą to wyskoczę z tego rusztowania i się zabiję.
twiera woreczek, kiełbasa ... - wyskoczył. Na to Anglik:
- Jeśli znowu mam kanapki z serem, to też skaczę.
Otwiera woreczek - ser... - wyskoczył. Polak nie chcąc być gorszym:
- Jeśli mam kanapki ze smalcem ... - wyskoczył.
Na pogrzebie skarży się wdowa - Niemka:
- Nie rozumiem, przecież on kochał kiełbasę.
Angielka:
- Przecież on kochał sery ...
Polka:
- Przecież on sam sobie robił kanapki ...
527
Dowcip #7439. Na budowie, na rusztowaniu około szóstego piętra, pracują razem w kategorii: „Żarty o wdowie”.
Facet żeni się z trzykrotną wdową. Podczas nocy poślubnej stwierdza ze zdumieniem, że żona jest dziewicą.
- Jak to się stało, że miałaś trzech mężów, a ciągle jesteś dziewicą?
- Mój pierwszy mąż był malarzem i jedyne co lubił, to na mnie patrzeć. Drugi był psychologiem i jedyne co lubił to o tym rozmawiać. Trzeci zaś był filatelistą i jedyne co lubił ... O rany, jak ja za nim tęsknię!
- Jak to się stało, że miałaś trzech mężów, a ciągle jesteś dziewicą?
- Mój pierwszy mąż był malarzem i jedyne co lubił, to na mnie patrzeć. Drugi był psychologiem i jedyne co lubił to o tym rozmawiać. Trzeci zaś był filatelistą i jedyne co lubił ... O rany, jak ja za nim tęsknię!
214