Dowcipy o włosach
Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupić mu nową parę botów. Zatrzymaliśmy się aby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia.
Kiedy podchodziłem do stolika, gdzie siedział mój dziadek, zauważyłem jak on przygląda się nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami. Mój dziadek przyglądał mu się uważnie aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie mówi do dziadka:
- Co stary dziadku, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego?
Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy, który miałem w ustach aby się nie zakrztusić podczas wypowiedzi mojego dziadka. A On bardzo spokojnie i bez przymrożenia oka odpowiedział:
- Tak, raz się upiłem i wyruchałem pawia, i właśnie się zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem.
Kiedy podchodziłem do stolika, gdzie siedział mój dziadek, zauważyłem jak on przygląda się nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami. Mój dziadek przyglądał mu się uważnie aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie mówi do dziadka:
- Co stary dziadku, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego?
Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy, który miałem w ustach aby się nie zakrztusić podczas wypowiedzi mojego dziadka. A On bardzo spokojnie i bez przymrożenia oka odpowiedział:
- Tak, raz się upiłem i wyruchałem pawia, i właśnie się zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem.
420
Dowcip #24104. Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum w kategorii: „Żarty o włosach”.
Jedzie kobieta w autobusie i trzyma sie górnej poręczy i ma niewygolone włosy pod paszkami. Na przystanku wsiada kompletnie zalany facet, patrzy się i mówi:
- Te baletnica, nie za wysoko ta noga?
- Te baletnica, nie za wysoko ta noga?
36
Dowcip #23117. Jedzie kobieta w autobusie i trzyma sie górnej poręczy i ma w kategorii: „Żarty o włosach”.
Apteka:
- Ma pan jakiś dobry środek na porost włosów?
- Mam.
- Naprawdę dobry?
- Proszę Pana, rewelacyjny! Widzi Pan wąsacza przy tamtej kasie?
- Tak.
- To moja żona, próbowała tubkę odkręcić zębami.
- Ma pan jakiś dobry środek na porost włosów?
- Mam.
- Naprawdę dobry?
- Proszę Pana, rewelacyjny! Widzi Pan wąsacza przy tamtej kasie?
- Tak.
- To moja żona, próbowała tubkę odkręcić zębami.
112
Dowcip #27130. Apteka w kategorii: „Humor o włosach”.
Przychodzi baba do lekarza z córką i mówi:
- Panie doktorze mojej córce coś na oczy się rzuciło. Jakiegoś wytrzeszczu dostała.
Doktor:
- Jakiego znowu wytrzeszczu po prostu niech Pani gumki poluzuje w kucykach.
- Panie doktorze mojej córce coś na oczy się rzuciło. Jakiegoś wytrzeszczu dostała.
Doktor:
- Jakiego znowu wytrzeszczu po prostu niech Pani gumki poluzuje w kucykach.
29
Dowcip #27848. Przychodzi baba do lekarza z córką i mówi w kategorii: „Humor o włosach”.
Przychodzi baba do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi:
- Proszę mi upleść warkocz.
- Nie mogę, bo właśnie wypadł pani włos.
- To proszę mi zrobić kucyka.
- Nie mogę, bo właśnie drugi włos pani wypadł.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych włosach.
- Proszę mi upleść warkocz.
- Nie mogę, bo właśnie wypadł pani włos.
- To proszę mi zrobić kucyka.
- Nie mogę, bo właśnie drugi włos pani wypadł.
- Trudno, pójdę w rozpuszczonych włosach.
36
Dowcip #25065. Przychodzi baba do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi w kategorii: „Żarty o włosach”.
Dwie blondynki kąpią się pod prysznicem. Jedna mówi do drugiej:
- Podaj mi szampon.
- Przecież stoi obok ciebie - odpowiada druga.
Na to pierwsza:
- Ale ten jest do włosów suchych, a ja mam mokre.
- Podaj mi szampon.
- Przecież stoi obok ciebie - odpowiada druga.
Na to pierwsza:
- Ale ten jest do włosów suchych, a ja mam mokre.
113
Dowcip #18862. Dwie blondynki kąpią się pod prysznicem. w kategorii: „Śmieszne żarty o włosach”.
- Wiesz, jestem w ciąży. - zwierza się przyjaciółce dwudziestoletnia panna studentka. - Urodzę to dziecko na przekór wszystkiemu i wszystkim. I jestem pewna, że będzie to syn.
- A jak mu dasz na imię? Po ojcu?
- Tak, oczywiście. Jeżeli będzie blondyn, to Michał. Jeżeli natomiast brunet, to Jurek.
- Odrobinę mi lżej na sercu, że jednak nie Marek. - wzdycha przyjaciółka. - Twierdził jeszcze wczoraj, że mnie kocha.
- Ależ Marek ma najbardziej płomienno - rudą czuprynę na całym roku. Zapomniałaś, kochanie?
- A jak mu dasz na imię? Po ojcu?
- Tak, oczywiście. Jeżeli będzie blondyn, to Michał. Jeżeli natomiast brunet, to Jurek.
- Odrobinę mi lżej na sercu, że jednak nie Marek. - wzdycha przyjaciółka. - Twierdził jeszcze wczoraj, że mnie kocha.
- Ależ Marek ma najbardziej płomienno - rudą czuprynę na całym roku. Zapomniałaś, kochanie?
90
Dowcip #21460. - Wiesz, jestem w ciąży. w kategorii: „Śmieszne żarty o włosach”.
Jaka jest najlepsza metoda żeby odkleić gumę do żucia od włosów?
- Zachorować na raka.
- Zachorować na raka.
154
Dowcip #28627. Jaka jest najlepsza metoda żeby odkleić gumę do żucia od włosów? w kategorii: „Śmieszny humor o włosach”.
Co oznaczają ciemne odrosty u blondynki?
- Że jej mózg jeszcze walczy.
- Że jej mózg jeszcze walczy.
25
Dowcip #23737. Co oznaczają ciemne odrosty u blondynki? w kategorii: „Kawały o włosach”.
Co musi zrobić łysy, żeby podrapać się po włosach?
- Dziurę w kieszeni!
- Dziurę w kieszeni!
312