Dowcipy o studentach
Profesor do studentów:
- Co wy będziecie robić po studiach jak nic nie potraficie?!
- To samo co pan, - mówi student - będziemy wykładać ...
- Co wy będziecie robić po studiach jak nic nie potraficie?!
- To samo co pan, - mówi student - będziemy wykładać ...
15
Dowcip #23070. Profesor do studentów w kategorii: „Śmieszny humor o studentach”.
Przychodzi dwóch studentów na ustny egzamin. Profesor wita ich uprzejmie i mówi:
- No panowie, oto pierwsze pytanko ... Pan zna odpowiedz?
- Nie.
- A pan? - pyta drugiego studenta.
- Ja niestety też nie.
- No to drugie ... - kontynuuje niezrażony profesor. - może teraz pan?
- No, nie bardzo.
- A pan?
- Podobnie jak kolega ...
I tak minęło kilkanaście minut. W końcu profesor stracił cierpliwość:
- Panowie! Na nic nie odpowiedzieliście, ale dam wam ostatnią szanse na tróje. Może chociaż wiecie z jakiego przedmiotu zdajecie?
- W sumie nie ... - odpowiada pierwszy student.
- Tutaj muszę w pełni przyznać racje koledze. - potwierdza drugi.
- A może chociaż wiecie jak ja się nazywam?
- Ja nie ...
- Ja podobnie jak kolega ...
- W takim razie obaj oblaliście. Spotkamy się za rok. Do widzenia!
Studenci wyszli. Tuż za drzwiami jeden mówi do drugiego:
- A mówiłeś, że to luzak ...
- No panowie, oto pierwsze pytanko ... Pan zna odpowiedz?
- Nie.
- A pan? - pyta drugiego studenta.
- Ja niestety też nie.
- No to drugie ... - kontynuuje niezrażony profesor. - może teraz pan?
- No, nie bardzo.
- A pan?
- Podobnie jak kolega ...
I tak minęło kilkanaście minut. W końcu profesor stracił cierpliwość:
- Panowie! Na nic nie odpowiedzieliście, ale dam wam ostatnią szanse na tróje. Może chociaż wiecie z jakiego przedmiotu zdajecie?
- W sumie nie ... - odpowiada pierwszy student.
- Tutaj muszę w pełni przyznać racje koledze. - potwierdza drugi.
- A może chociaż wiecie jak ja się nazywam?
- Ja nie ...
- Ja podobnie jak kolega ...
- W takim razie obaj oblaliście. Spotkamy się za rok. Do widzenia!
Studenci wyszli. Tuż za drzwiami jeden mówi do drugiego:
- A mówiłeś, że to luzak ...
05
Dowcip #15343. Przychodzi dwóch studentów na ustny egzamin. w kategorii: „Humor o studentach”.
Na dworcu przy okienku biletowym stoi pijak. Po chwili podchodzi student i mówi:
- Proszę połówkę do Wrocławia!
- A ja ćwiartkę na miejscu. - mówi pijaczek.
- Proszę połówkę do Wrocławia!
- A ja ćwiartkę na miejscu. - mówi pijaczek.
25
Dowcip #15839. Na dworcu przy okienku biletowym stoi pijak. w kategorii: „Dowcipy o studentach”.
Dwie Gaździny rozmawiają o swoich dzieciach. Jedna z nich chwali się:
- A mój Janek to teraz studiuje w takim uniwersytecie, co to się tak jakoś nazywa: ugryzł? Nie, nie ugryzł... Użarł? Nie, nie Użarł... A, już wiem: Ujot.
- A mój Janek to teraz studiuje w takim uniwersytecie, co to się tak jakoś nazywa: ugryzł? Nie, nie ugryzł... Użarł? Nie, nie Użarł... A, już wiem: Ujot.
35
Dowcip #15869. Dwie Gaździny rozmawiają o swoich dzieciach. w kategorii: „Śmieszny humor o studentach”.
Kumpel do kumpla:
- Co studiujesz?
- Filozofię.
- A gdzie po tym mona pracować?
- Wszędzie! Na budowie, w supermarkecie, w McDonaldzie ...
- Co studiujesz?
- Filozofię.
- A gdzie po tym mona pracować?
- Wszędzie! Na budowie, w supermarkecie, w McDonaldzie ...
212
Dowcip #16110. Kumpel do kumpla w kategorii: „Kawały o studentach”.
Egzamin z fizyki. Wykładowca mocno wkurzony. Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eee,. nie wiem.
Dostał dwa. Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci osiem do zera. Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo, bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje.
- To ściągam stanik i majtki, i choćby mieli mnie przelecieć wszyscy faceci w autobusie to okna za nic nie otworzę.
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eee,. nie wiem.
Dostał dwa. Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci osiem do zera. Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo, bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje.
- To ściągam stanik i majtki, i choćby mieli mnie przelecieć wszyscy faceci w autobusie to okna za nic nie otworzę.
17
Dowcip #16385. Egzamin z fizyki. Wykładowca mocno wkurzony. w kategorii: „Żarty o studentach”.
Babcia jedzie autobusem i pyta siedzącego obok studenta:
- Czy ten autobus jedzie do Pawłowic?
- Tak, proszę pani.
- Ale czy na pewno jedzie do Pawłowic?
- Tak, oczywiście, że jedzie.
- Ale czy jest pan pewien, że jedzie do Pawłowic?
- Tak, jestem pewien!
- Ale czy na pewno właśnie do Pawłowic?
- Nie, do Las Vegas!
- Ale przez Pawłowice?
- Czy ten autobus jedzie do Pawłowic?
- Tak, proszę pani.
- Ale czy na pewno jedzie do Pawłowic?
- Tak, oczywiście, że jedzie.
- Ale czy jest pan pewien, że jedzie do Pawłowic?
- Tak, jestem pewien!
- Ale czy na pewno właśnie do Pawłowic?
- Nie, do Las Vegas!
- Ale przez Pawłowice?
28
Dowcip #16523. Babcia jedzie autobusem i pyta siedzącego obok studenta w kategorii: „Dowcipy o studentach”.
Praktykant pyta ordynatora szpitala:
- Co mam wpisać w rubryce ”przyczyna zgonu”?
- Swoje nazwisko.
- Co mam wpisać w rubryce ”przyczyna zgonu”?
- Swoje nazwisko.
25
Dowcip #17728. Praktykant pyta ordynatora szpitala w kategorii: „Kawały o studentach”.
Profesor kończy temat o osmozie cieczy... Kończąc mówi:
- I tak ścieka woda.
Pyta się studentów:
- Są jakieś pytania?
Wszyscy siedzą jak w transie, lecz jeden student, murzyn, wstaje i mówi:
- Ja tu czegoś nie rozumieć. Polski być dziwny język. Woda ścieka i pies ścieka.
- I tak ścieka woda.
Pyta się studentów:
- Są jakieś pytania?
Wszyscy siedzą jak w transie, lecz jeden student, murzyn, wstaje i mówi:
- Ja tu czegoś nie rozumieć. Polski być dziwny język. Woda ścieka i pies ścieka.
1040
Dowcip #18508. Profesor kończy temat o osmozie cieczy... w kategorii: „Śmieszne kawały o studentach”.
Student na miesiąc przed egzaminem zabiera się za naukę. Nagle odzywa się głos:
- To ja Twoja intuicja, odpręż się, idź na piwo, masz dużo czasu.
Dwa tygodnie przed egzaminem student znów zaczyna się uczyć. Odzywa się ten sam głos:
- Człowieku, jest impreza, idź! Masz czas nauczysz się.
Dwa dni przed egzaminem student znów sięga po książki Odzywa się intuicja:
- Daj spokój po co się będziesz uczył, przecież to jest łatwe, jesteś zdolny. Wyluzuj się, wypij coś. Bez nerwów!
Rano w dzień egzaminu student postanowił jednak coś poczytać. Znów odzywa się intuicja:
- Co się przemęczasz ja Ci pomogę, siądź sobie, zapal, zrób kawę.
Student wchodzi na egzamin i widzi lezące na stole profesora kartki z pytaniami.
Intuicja:
- Bierz pierwszą z lewej i czytaj ...
Student:
- O cholera.
A intuicja:
- O ja pieprzę.
- To ja Twoja intuicja, odpręż się, idź na piwo, masz dużo czasu.
Dwa tygodnie przed egzaminem student znów zaczyna się uczyć. Odzywa się ten sam głos:
- Człowieku, jest impreza, idź! Masz czas nauczysz się.
Dwa dni przed egzaminem student znów sięga po książki Odzywa się intuicja:
- Daj spokój po co się będziesz uczył, przecież to jest łatwe, jesteś zdolny. Wyluzuj się, wypij coś. Bez nerwów!
Rano w dzień egzaminu student postanowił jednak coś poczytać. Znów odzywa się intuicja:
- Co się przemęczasz ja Ci pomogę, siądź sobie, zapal, zrób kawę.
Student wchodzi na egzamin i widzi lezące na stole profesora kartki z pytaniami.
Intuicja:
- Bierz pierwszą z lewej i czytaj ...
Student:
- O cholera.
A intuicja:
- O ja pieprzę.
02