Dowcipy o studentach
Wchodzi student fizyki na egzamin:
- Jakim prawem pan tu wszedł? - pyta egzaminator.
Student gały wybałusza.
- Prawem tarcia, drogi panie. Dwója!
- Jakim prawem pan tu wszedł? - pyta egzaminator.
Student gały wybałusza.
- Prawem tarcia, drogi panie. Dwója!
2061
Dowcip #20933. Wchodzi student fizyki na egzamin w kategorii: „Kawały o studentach”.
Student matematyki zasnął, rozmyślając o seksualnym problemie. Rano obudził się z rozwiązaniem w ręku.
723
Dowcip #18511. Student matematyki zasnął, rozmyślając o seksualnym problemie. w kategorii: „Śmieszne żarty o studentach”.
- Proszę mi powiedzieć, doktorze, czy to prawda, że mojego męża będzie operował student Iwanow?
- Zaraz popatrzę na rozkład zajęć ... Tak, rzeczywiście Iwanow!
- Ależ on go przecież uśmierci!
- Tak? No to wtedy my mu niedostateczny postawimy ...
- Zaraz popatrzę na rozkład zajęć ... Tak, rzeczywiście Iwanow!
- Ależ on go przecież uśmierci!
- Tak? No to wtedy my mu niedostateczny postawimy ...
16
Dowcip #23650. - Proszę mi powiedzieć, doktorze, czy to prawda w kategorii: „Kawały o studentach”.
Wchodzi student do baru, w brzuchu mu burczy i chciałby zjeść chociaż zupę ale nie ma pieniędzy! Patrzy, a przy stoliku siedzi facet nad talerzem zupy i czyta gazetę! Poczekał trochę, tamten zaczytany nawet nie drgnie więc postanowił zjeść jego porcje! Tamten nie reaguje więc je je... Doszedł już prawie do dna... Patrzy, a tam grzebień! Zemdliło go i zwymiotował co zjadł do talerza! Na to koleś zza gazety wychyla się i mówi:
- O widzę, że pan też doszedł do grzebienia.
- O widzę, że pan też doszedł do grzebienia.
834
Dowcip #18513. Wchodzi student do baru w kategorii: „Kawały o studentach”.
Trwa sesja na akademii medycznej. Z sali wychodzi smutny student i wnet otaczają go koledzy z grupy:
- Zdałeś?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo mi zadał takie głupie pytanie.
- Jakie pytanie?
- ”Co trzeba mieć, aby zrobić lewatywę?”.
- I co odpowiedziałeś?
- Dupę.
- Zdałeś?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo mi zadał takie głupie pytanie.
- Jakie pytanie?
- ”Co trzeba mieć, aby zrobić lewatywę?”.
- I co odpowiedziałeś?
- Dupę.
514
Dowcip #28966. Trwa sesja na akademii medycznej. w kategorii: „Kawały o studentach”.
Idzie zupełnie zielony student na egzamin z pediatrii. Siadł, dostał papier z pytaniem i się gapi. Pytanie brzmi: ”Podaj cztery zalety mleka z piersi”.
Co tu napisać ... Myśli, wzdycha, patrzy w sufit ... W końcu zdecydował się napisać cokolwiek mu przyjdzie do głowy:
1. Nie trzeba gotować.
2. Koty nie mogą go wypić.
3. Dostępne zawsze kiedy potrzebne.
- Jak na razie nieźle. Ale trzeba napisać cztery zalety. Znów wzdycha, myśli, patrzy w sufit i nagle olśnienie! Złapał długopis i dumnie napisał:
4. Dostępne w atrakcyjnych pojemnikach.
Co tu napisać ... Myśli, wzdycha, patrzy w sufit ... W końcu zdecydował się napisać cokolwiek mu przyjdzie do głowy:
1. Nie trzeba gotować.
2. Koty nie mogą go wypić.
3. Dostępne zawsze kiedy potrzebne.
- Jak na razie nieźle. Ale trzeba napisać cztery zalety. Znów wzdycha, myśli, patrzy w sufit i nagle olśnienie! Złapał długopis i dumnie napisał:
4. Dostępne w atrakcyjnych pojemnikach.
29
Dowcip #28598. Idzie zupełnie zielony student na egzamin z pediatrii. w kategorii: „Śmieszne kawały o studentach”.
Wykład z elektryki. Prowadzący zwraca się do studentów per Panowie, jednakże na sali jest kilka dziewczyn. Po pewnym czasie, zauważając swój błąd mówi:
- Żeby Panie nie czuły się takie pomijane, zrobimy teraz zadanie specjalnie dla was.
Po czym dyktuje:
- Kuchenka mikrofalowa ma dwieście trzydzieści V i dwie spirale grzewcze ...
- Żeby Panie nie czuły się takie pomijane, zrobimy teraz zadanie specjalnie dla was.
Po czym dyktuje:
- Kuchenka mikrofalowa ma dwieście trzydzieści V i dwie spirale grzewcze ...
41
Dowcip #28185. Wykład z elektryki. w kategorii: „Dowcipy o studentach”.
Studenci się wybrali na egzamin. Czekają pod drzwiami sali. Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce. Czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko, że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: Cztery. Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał trzy plus, następny trzy. W tym momencie zaczęli się zastanawiać. Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna, dwa plus. Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks. Czeka. Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!
- Piątka za odwagę!
16
Dowcip #28041. Studenci się wybrali na egzamin. Czekają pod drzwiami sali. w kategorii: „Śmieszne kawały o studentach”.
Do tramwaju wchodzą studenci, a za nimi staruszka. Towarzystwo rozsiada się w najlepsze, a staruszka stoi trzymając się za oparcie siedzenia. Na ręce wiesza sobie laskę, która obija się o siedzenie wydając dość głośny dźwięk. Jeden ze studentów:
- Mogła by Pani kupić sobie jakąś gumę na tą laskę, żeby hałasu nie robiła.
- Gdyby Twoi rodzice kupili sobie gumę to ja bym miała teraz gdzie siedzieć.
- Mogła by Pani kupić sobie jakąś gumę na tą laskę, żeby hałasu nie robiła.
- Gdyby Twoi rodzice kupili sobie gumę to ja bym miała teraz gdzie siedzieć.
06
Dowcip #25913. Do tramwaju wchodzą studenci, a za nimi staruszka. w kategorii: „Humor o studentach”.
Mieszkanie jednego z profesorów uczelni technicznej. O trzeciej w nocy dzwoni telefon. Zaspany profesor podnosi słuchawkę.
- Słucham.
- Śpisz?
- Taaak.
- A my się cholera jeszcze uczymy!
- Słucham.
- Śpisz?
- Taaak.
- A my się cholera jeszcze uczymy!
49