Dowcipy o strusiu
Baba słucha dowcipu o metodzie na łapanie strusi:
- Strusia łapiemy tak: bierzemy łysego faceta, zakopujemy go po szyję w piasku, struś przychodzi i myśli, że to jajo więc siada na nie, wtedy facet łapie strusia itd.
Baba przychodzi do domu i opowiada mężowi jak się łapie strusie:
- Bierzemy faceta, zakopujemy go w piasku tak, żeby mu wystawały tylko jajka, przychodzi struś i siada na nie żeby je wysiedzieć, wtedy facet łapie strusia. Tylko nie wiem po co ten facet powinien być łysy?
- Strusia łapiemy tak: bierzemy łysego faceta, zakopujemy go po szyję w piasku, struś przychodzi i myśli, że to jajo więc siada na nie, wtedy facet łapie strusia itd.
Baba przychodzi do domu i opowiada mężowi jak się łapie strusie:
- Bierzemy faceta, zakopujemy go w piasku tak, żeby mu wystawały tylko jajka, przychodzi struś i siada na nie żeby je wysiedzieć, wtedy facet łapie strusia. Tylko nie wiem po co ten facet powinien być łysy?
1623
Dowcip #6887. Baba słucha dowcipu o metodzie na łapanie strusi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o strusiu”.
Dwa strusie gonią dwie strusice. Nagle strusice bach głowę w piasek.
Strusie stają jak wryte. Jeden do drugiego:
- Patrz, no i nam uciekły.
Strusie stają jak wryte. Jeden do drugiego:
- Patrz, no i nam uciekły.
1113
Dowcip #12866. Dwa strusie gonią dwie strusice. Nagle strusice bach głowę w piasek. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o strusiu”.
Jak najłatwiej zabić strusia?
- Przestraszyć go na betonie.
- Przestraszyć go na betonie.
915
Dowcip #30216. Jak najłatwiej zabić strusia? w kategorii: „Humor o strusiu”.
W jaki sposób najłatwiej zabić strusia?
- Przestraszyć go na betonie.
- Przestraszyć go na betonie.
95
Dowcip #21922. W jaki sposób najłatwiej zabić strusia? w kategorii: „Śmieszne kawały o strusiu”.
Dziennikarze pytają się kury, czy to prawda, że zniosła siedmiokilogramowe jajko. Kura odpowiada, że tak. Następnie pytają jakie ma plany na przyszłość. Ona odpowiada, że znieść dziesięciokilowe. Zadowoleni odpowiedzią dziennikarze szukają koguta i pytają o te jajo. Kogut odpowiada, że faktycznie jedna z kur zniosła siedmiokilowe jajo. Wtedy pytają się go jakie są jego plany na przyszłość. On odpowiada:
- Obić strusiowi ryja!
- Obić strusiowi ryja!
626
Dowcip #32957. Dziennikarze pytają się kury, czy to prawda w kategorii: „Kawały o strusiu”.
Blondynce opowiadają dowcip:
- Jak się łapie strusie? Bierze się łysego faceta, zakopuje w piachu tak, żeby mu tylko głowa wystawała. Struś myśli, że to jajo, siada, a facet go cap!.
Blondynka wpada do koleżanki i zanosi się ze śmiechu:
- Ale extra kawał słyszałam! Wiesz jak się łapie strusie? No więc bierze się faceta i zakopuje go po jaja. Zaraz, zaraz tylko dlaczego on ma być łysy?
- Jak się łapie strusie? Bierze się łysego faceta, zakopuje w piachu tak, żeby mu tylko głowa wystawała. Struś myśli, że to jajo, siada, a facet go cap!.
Blondynka wpada do koleżanki i zanosi się ze śmiechu:
- Ale extra kawał słyszałam! Wiesz jak się łapie strusie? No więc bierze się faceta i zakopuje go po jaja. Zaraz, zaraz tylko dlaczego on ma być łysy?
07
Dowcip #22256. Blondynce opowiadają dowcip w kategorii: „Śmieszne żarty o strusiu”.
Przychodzi struś do okulisty i mówi:
- Nic nie widzę!
Na to lekarz:
- Zapomniał pan wyjąć głowę z piaskownicy!
- Nic nie widzę!
Na to lekarz:
- Zapomniał pan wyjąć głowę z piaskownicy!
410
Dowcip #11732. Przychodzi struś do okulisty i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o strusiu”.
Jasiu siedzi w ławce i rozmawia z kolegą. Nagle pani wywołuje go do odpowiedzi i pyta:
- Jasiu jak wyglądają i gdzie mieszkają strusie?
Zastanawia się chwilkę i odpowiada:
- Są włochate i wybiegają w nocy spod pralki!
- Jasiu jak wyglądają i gdzie mieszkają strusie?
Zastanawia się chwilkę i odpowiada:
- Są włochate i wybiegają w nocy spod pralki!
54
Dowcip #12615. Jasiu siedzi w ławce i rozmawia z kolegą. w kategorii: „Śmieszne kawały o strusiu”.
Jaki jest szczyt chamstwa:
- Wystraszyć strusia na betonie.
- Wystraszyć strusia na betonie.
410
Dowcip #14752. Jaki jest szczyt chamstwa w kategorii: „Kawały o strusiu”.
Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
- Płaci pan pięć złotych i trzydzieści groszy. - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie pięć trzydzieści. Następnego dnia sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi siedemnaście sześćdziesiąt. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi, - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super. - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.
- Płaci pan pięć złotych i trzydzieści groszy. - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie pięć trzydzieści. Następnego dnia sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi siedemnaście sześćdziesiąt. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi, - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super. - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.
113