LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o samolotach


Kapitan linii United, już emerytowany, opowiedział tę historię, która zdarzyła się jego koledze w latach pięćdziesiątych. Jego kolega był pierwszym oficerem, czyli drugim pilotem i za dowódcę miał pilota ze ”starej szkoły”, zionącego ogniem kapitana. Sceneria zdarzeń: raport przed wylotem, samolot Convair 540 Elko, lot do Las Vegas, Nevada. Kapitan:
- Nie dotykaj niczego, chyba że rozkażę.
Drugi pilot:
- Tak jest, proszę pana.
Po półgodzinie lotu kapitan:
- Jak to się dzieje, że mamy prędkość tylko sto czterdzieści węzłów?
Drugi pilot:
- Och, czyżby życzył pan sobie schować podwozie?
212

Dowcip #26844. Kapitan linii United, już emerytowany, opowiedział tę historię w kategorii: „Śmieszne żarty o samolotach”.

Facet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem, ale nie bardzo potrafił uspokoić pasażerów. Pewnego razu samolot lądujący przed nim rozwalił sobie oponę podczas lądowania, a jej gumowe szczątki rozleciały się po całym pasie. Polecono mu poczekać aż pas zostanie sprzątnięty.
A oto jego ogłoszenie do pasażerów:
- Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte.
29

Dowcip #26845. Facet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem w kategorii: „Dowcipy o samolotach”.

Podczas godzin szczytu na lotnisku w Houston, jeden z lotów był opóźniony z powodów technicznych. Ponieważ bramka była potrzebna dla następnego wylotu, samolot został odholowany i ustawiony tak, aby ekipa techniczna mogla przy nim pracować. Pasażerom przekazano numer nowej bramki, która okazała się być spory kawałek dalej. Wszyscy przeszli do nowej bramki i tam dowiedzieli się, że wyznaczono kolejną, trzecią już bramkę. Po chwili zamieszania pasażerowie weszli na pokład i właśnie siadali, gdy stewardessa ogłosiła przez głośniki:
- Przepraszamy za kłopoty związane ze zmianą bramki w ostatniej chwili. Ten lot jest to Waszyngtonu, DC. Jeżeli ktoś z Państwa nie zamierzał lecieć do Waszyngtonu, DC, powinien teraz wysiąść.
I wtedy bardzo zmieszany i czerwony na twarzy pilot wyszedł z kokpitu, ciągnąc za sobą swoje torby.
- Przepraszam, pomyliłem samoloty.
16

Dowcip #26853. Podczas godzin szczytu na lotnisku w Houston w kategorii: „Śmieszne dowcipy o samolotach”.

W samolocie siedzi dwóch mężczyzn, jeden oblatany, a drugi pierwszy raz leci samolotem. Ręce mu się pocą ze zdenerwowania, cały czas wygląda prze okienko i w pewnym momencie woła głosem pełnym emocji:
- Panie, patrz pan, ludzie jak mrówki!
Oblatany facet wyjrzał z pogardą za okienko i mówi:
- Nie, proszę pana, to nie ludzie, to mrówki, myśmy jeszcze nie wystartowali.
24

Dowcip #22597. W samolocie siedzi dwóch mężczyzn, jeden oblatany w kategorii: „Śmieszne kawały o samolotach”.

Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut. Ludzie krzyczą, panikują, zapinają pasy bezpieczeństwa. Pewna kobieta wstaje z fotela i mówi:
- Jeśli mam umrzeć to chce się wtedy czuć kobietą!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski, że sprawi bym poczuła się jak kobieta?
Nikt nie reaguje. Kobieta dalej:
- To ostatnie chwile mojego życia, czy znajdzie się ktoś na tyle męski, że sprawi bym poczuła się jak kobieta?!
Facet siedzący obok nie wytrzymuje. Wstaje z fotela, ściąga koszule i mówi:
- Masz, wyprasuj!
48

Dowcip #24202. Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut. w kategorii: „Śmieszne żarty o samolotach”.

Wysoko nad chmurami przestały działać silniki samolotu. Do kabiny pasażerskiej wchodzi pilot niosąc spadochron i mówi:
- Proszę się nie denerwować! Wybieram się właśnie na dół po pomoc!
28

Dowcip #23693. Wysoko nad chmurami przestały działać silniki samolotu. w kategorii: „Humor o samolotach”.

Okęcie. Na terminal wpada facet z torbą. Sprintem przebiega przez hol główny, wpada na ruchome schody, roztrącając wszystkich ludzi dookoła niego. Biegnie do swojego wejścia - zamknięte! Facet zaklął cicho, ale nie poddał się. Zbiega z powrotem na dół, przedziera się przez ochronę i wybiega na pas startowy. Jego samolot stoi i czeka na sygnał. Facet rusza więc w jego kierunku. Biegnie, biegnie, ale samolot rusza! Facet rzucił więc torbę, bo przeszkadzała w szybkim bieganiu i zasuwa za samolotem. Jest już dość blisko, kiedy samolot unosi się i wzbija w powietrze. Facet przebiegł jeszcze z rozpędu kilkadziesiąt metrów, zatrzymał się, cały zdyszany, wściekłym wzrokiem popatrzył na malejący w oddali samolot i rzekł:
- No i cholera nie zdążyłem.
63

Dowcip #23102. Okęcie. Na terminal wpada facet z torbą. w kategorii: „Śmieszne kawały o samolotach”.

Leci samolot, przyrządy pokazują, że sytuacja nie jest najlepsza. Pilot wzywa stewardessę i mówi:
- Jest bardzo źle, nie wydaje mi się żebyśmy wyszli z tego cało, ale niech pani pójdzie, opowie pasażerom dowcip to przynajmniej umrą z uśmiechem na twarzy.
Stewardessa wyszła do pasażerów i opowiada:
- Proszę Państwa, sytuacja jest, no ... Mam dla Państwa dowcip. - i zaczyna opowiadać. Opowiada, opowiada, a samolot pikuje, opowiada, a samolot pikuje, opowiada, a samolot runął, ze zgliszcz i z dymu wstaje jedna, ocalała staruszka. Wstaje, otrzepuje się i mówi:
- Też mi dowcip ...
410

Dowcip #22606. Leci samolot, przyrządy pokazują, że sytuacja nie jest najlepsza. w kategorii: „Śmieszne żarty o samolotach”.

Facet leci samolotem. Robi mu się niedobrze, więc prosi stewardessę o papierową torebkę. Ta mu podaje i odchodzi. Wraca za pięć minut i widzi, że wszyscy dookoła wymiotują, a on jeden siedzi zadowolony. Pyta:
- Co się stało?
A facet odpowiada:
- Wylewało się, więc musiałem upić.
27

Dowcip #22058. Facet leci samolotem. w kategorii: „Śmieszny humor o samolotach”.

W samolocie urwało się podwozie. Na szczęście, wszyscy pasażerowie zdążyli się przytrzymać uchwytów i poręczy. Z kabiny pilota dobieg głos:
- Sytuacja jest poważna, jesteśmy przeciążeni, ktoś musi się poświęcić i opuścić pokład.
Nikt na tę sugestię nie zareagował. Wszyscy nadal kurczowo się trzymają. Wtem jeden z pasażerów oświadcza:
- Poświęcę się dla dobra ogółu!
Większość z obecnych zaczęła klaskać.
311

Dowcip #21668. W samolocie urwało się podwozie. w kategorii: „Śmieszny humor o samolotach”.

Śmieszne żarty o samolotachŚmieszne dowcipy o samolotachŚmieszny humor o samolotachHumor o samolotachDowcipy o samolotachKawały o samolotachŚmieszne kawały o samolotachŻarty o samolotach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe auta osobowe

» Wyrazy przeciwstawne

» Definicja

» Baza haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Deklinacja wyrazów

» Oferty pracy dla opiekunki

» Wyszukiwarka rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników online

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami do drukowania dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost