Dowcipy o samobójcach
Witamy w Centrum Zapobiegania Samobójstwom. Niestety, wszyscy konsultanci są w tej chwili zajęci. Proszę zostawić swoje nazwisko i adres, ktoś z nas później przyjedzie i cię odetnie.
119
Dowcip #15342. Witamy w Centrum Zapobiegania Samobójstwom. w kategorii: „Humor o samobójcach”.
Do Kowalskiego przychodzi Zieliński i mówi:
- Chcę się powiesić.
Kowalski na to:
- No to nie wiąż liny w pasie, tylko w około szyi.
- Ba, ale jak wiąże wokół szyi to się duszę!
- Chcę się powiesić.
Kowalski na to:
- No to nie wiąż liny w pasie, tylko w około szyi.
- Ba, ale jak wiąże wokół szyi to się duszę!
49
Dowcip #15567. Do Kowalskiego przychodzi Zieliński i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o samobójcach”.
Rodzina je spokojnie obiad, aż tu nagle wpada Jasiu i drze się:
- Mamo, babciu, siostro, Tatuś się powiesił na poddaszu.
Wszyscy rzucają łyżki i talerze i pędza po schodach na górę, a Jasiu spokojnie:
- Prima aprilis ...
No to wszyscy wielkie ”uff”, a Jasiu kończy:
- ... W piwnicy.
- Mamo, babciu, siostro, Tatuś się powiesił na poddaszu.
Wszyscy rzucają łyżki i talerze i pędza po schodach na górę, a Jasiu spokojnie:
- Prima aprilis ...
No to wszyscy wielkie ”uff”, a Jasiu kończy:
- ... W piwnicy.
412
Dowcip #16742. Rodzina je spokojnie obiad, aż tu nagle wpada Jasiu i drze się w kategorii: „Humor o samobójcach”.
Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o sto dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć Twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
- Założę się o sto dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć Twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
28
Dowcip #16826. Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki w kategorii: „Żarty o samobójcach”.
Mam już dość życia z moją żoną. Coraz częściej myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie samobójstwo. Tylko jak ją do tego namówić?
210
Dowcip #17002. Mam już dość życia z moją żoną. w kategorii: „Kawały o samobójcach”.
Do pasmanterii przychodzi mrówka i pyta:
- Jest jakaś mocna nitka?
- Jest. - mówi ekspedientka.
- To poproszę odmierzyć dwa centymetry.
- Zapakować?
- Nie, powieszę się na miejscu!
- Jest jakaś mocna nitka?
- Jest. - mówi ekspedientka.
- To poproszę odmierzyć dwa centymetry.
- Zapakować?
- Nie, powieszę się na miejscu!
715
Dowcip #14813. Do pasmanterii przychodzi mrówka i pyta w kategorii: „Humor o samobójcach”.
Przychodzi mrówka do krawca i mówi:
- Jest nitka?
- Jest!
- Całe dwa cm proszę!
- Zapakować?
- Nie! Powieszę się na miejscu!
- Jest nitka?
- Jest!
- Całe dwa cm proszę!
- Zapakować?
- Nie! Powieszę się na miejscu!
914
Dowcip #9006. Przychodzi mrówka do krawca i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o samobójcach”.
Przychodzi mrówka do sklepu z nićmi i mówi:
- Poproszę nici.
Sprzedawczyni:
- Zapakować?
Mrówka:
- Nie powieszę się na miejscu.
- Poproszę nici.
Sprzedawczyni:
- Zapakować?
Mrówka:
- Nie powieszę się na miejscu.
813
Dowcip #4610. Przychodzi mrówka do sklepu z nićmi i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o samobójcach”.
Kacze Doły. Jedyny hotel w gminie. Do recepcji podchodzi znużony podróżny:
- Pokój chciałem.
- Nie ma, wszystkie zajęte. - odpowiada mu recepcjonistka w ludowym stroju lubelskim.
- Może chociaż jakieś poddasze, komórka. - prosi.
- No mamy taką jedną klitkę. - odpowiada mu po chwili recepcjonistka. - Ale ona ma bardzo złą sławę!
- Co to znaczy?
- No już tam się ośmiu ludzi powiesiło.
- Głupota! - odpowiada zmęczony podróżny. - Niech mnie Pani zaprowadzi to tej klitki!
Poszli, recepcjonistka otwiera klitkę, oprowadza po pomieszczeniu, tutaj TV, tutaj WC, tutaj barek.
- Super! Niech mi jeszcze Pani powie, jak oni się tu powiesili?
- Na tej klamce. - odpowiada recepcjonistka pokazując na drzwi.
- To jest niemożliwe! - śmieje się podróżnik. - Na tej rachitycznej klamce?
Następnego dnia pokojowa otwiera drzwi, żeby posprzątać pokój i widzi lokatora wiszącego na klamce z wywieszonym językiem:
- Jeszcze jeden, niedowiarek do cholery!
- Pokój chciałem.
- Nie ma, wszystkie zajęte. - odpowiada mu recepcjonistka w ludowym stroju lubelskim.
- Może chociaż jakieś poddasze, komórka. - prosi.
- No mamy taką jedną klitkę. - odpowiada mu po chwili recepcjonistka. - Ale ona ma bardzo złą sławę!
- Co to znaczy?
- No już tam się ośmiu ludzi powiesiło.
- Głupota! - odpowiada zmęczony podróżny. - Niech mnie Pani zaprowadzi to tej klitki!
Poszli, recepcjonistka otwiera klitkę, oprowadza po pomieszczeniu, tutaj TV, tutaj WC, tutaj barek.
- Super! Niech mi jeszcze Pani powie, jak oni się tu powiesili?
- Na tej klamce. - odpowiada recepcjonistka pokazując na drzwi.
- To jest niemożliwe! - śmieje się podróżnik. - Na tej rachitycznej klamce?
Następnego dnia pokojowa otwiera drzwi, żeby posprzątać pokój i widzi lokatora wiszącego na klamce z wywieszonym językiem:
- Jeszcze jeden, niedowiarek do cholery!
39
Dowcip #7457. Kacze Doły. Jedyny hotel w gminie. w kategorii: „Śmieszny humor o samobójcach”.
Żali się zakochany robak do robaka:
- Jak ona mnie nie będzie chciała, to rzucę się pod tamtego koguta!
- Jak ona mnie nie będzie chciała, to rzucę się pod tamtego koguta!
712