LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o policjantach


Stoją prostytutki w parku. Przechodzi tamtędy staruszka i pyta:
- Za czym ta kolejka dziewczynko?
- Za landrynkami babciu!
Babcia więc stanęła w kolejce, policjant przechodząc obok babci pyta zdziwiony:
- Babciu, a ty po co z tymi kobietami tu stoisz?
- Pogryźć nie pogryzę, ale possać jeszcze mogę!
416

Dowcip #22029. Stoją prostytutki w parku. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.

Ulicą jedzie na wózku facet bez nóg. Podbiega do niego dresik i pyta:
- Siemasz stary! Chcesz kupić adidaski?
Kaleka w krzyk:
- Ty gówniarzu, nie widzisz, że ja nie mam nóg?! Co ty sobie myślisz! Czemu się nabijasz z kaleki!
Ruszył kółkami i pojechał na posterunek policji, gdzie melduje dyżurnemu:
- Tutaj obok posterunku jeden taki się ze mnie nabijał i pytał, czy nie chcę kupić adidasów!
Gliniarz na to:
- Wie pan co?! Trzeba było go kopnąć w dupę!
Biedny kaleka załamany zupełnie pojechał do baru. Kupił setkę, wypił, barman pyta:
- To co? Może na drugą nóżkę?
Zdruzgotany facet wraca swoim wózkiem do domu i skarży się żonie, jaki on biedny. To ona do niego:
- Nic się nie martw! Zrobię ci kawę, to postawi cię na nogi.
112

Dowcip #22982. Ulicą jedzie na wózku facet bez nóg. w kategorii: „Żarty o policjantach”.

Na policję dzwoni wystraszony chłopak:
- Na pomoc! Jakaś kobieta chce mnie zgwałcić!
A policjant na to:
- A co, ty pedał jesteś?
24

Dowcip #23142. Na policję dzwoni wystraszony chłopak w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.

Z raportu policjanta:
”Poszkodowany osobnik miał:
- Trzy rany wielkości dwudziestu groszy.
- Dwa guzy wielkości złotówki.
- Dwa siniaki wielkości pięciu złotych.
Razem: około trzynaście złotych.”
24

Dowcip #15199. Z raportu policjanta w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Stojącego na przystanku Murzyna otoczyła grupa skinów i krzyczą:
- Małpa, małpa, małpa!
Zobaczył to policjant i podszedł do nich. Murzyn zwrócił się do niego:
- Nie zareaguje pan?
Policjant zaskoczony:
- I na dodatek gada!
53

Dowcip #15530. Stojącego na przystanku Murzyna otoczyła grupa skinów i krzyczą w kategorii: „Żarty o policjantach”.

Z zoo zniknęły żółwie. Policjant prowadzący śledztwo pyta dozorcę:
- Proszę mi powiedzieć jak to się stało?
- Nooo wiięęcc, tooo byyyłłłła chwwiilaa, oootworzyyłeem klaatkęę żżebbyy jjjee nnaakkaarrmmiićć aaaaaaaa oonnee hhhhhhhyc, hhhhhhhyc ii ttyylllee jeee wwiidzziiałłeemmm.
36

Dowcip #15781. Z zoo zniknęły żółwie. w kategorii: „Humor o policjantach”.

Policjant przesłuchuje staruszkę:
- Wiek?
- Osiemdziesiąt sześć lat.
- Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło?
- Siedziałam na ławce, na tarasie przed domem, podziwiając ciepły, wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie.
- Znała go pani?
- Nie, ale był przyjaźnie nastawiony.
- Co stało się po tym, jak usiadł obok pani?
- Zaczął pocierać moje udo.
- Czy powstrzymała go pani?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż odszedł z tego świata trzydzieści lat temu.
- Co stało się potem?
- Zaczął pieścić moje piersi.
- Czy próbowała go pani powstrzymać?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mój Boże, dlaczego? Było mi tak dobrze, czułam, że naprawdę żyję. Od lat tak się nie czułam!
- Co stało się później?
- Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: ”Bierz mnie, chłopcze, bierz mnie!”
- I co? Zrobił to?
- Nie, do diabła! Zawołał: ”Prima Aprilis!” i wtedy zastrzeliłam gada!
36

Dowcip #15650. Policjant przesłuchuje staruszkę w kategorii: „Dowcipy o policjantach”.

Przychodzi dziadek na komisariat i mówi:
- Panie władzo, ukradli mi rower!
- Jakiego koloru?
- Zielonego.
- Miał światełko?
- Nie miał ...
- A lusterko wsteczne?
- Też nie ...
- W takim razie płaci pan pięćdziesiąt zł mandaciku ...
28

Dowcip #16041. Przychodzi dziadek na komisariat i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.

Idzie babcia po trawniku, podchodzi do niej policjant i mówi:
- Proszę pani tu jest tabliczka ”nie deptać trawników!”
Babcia na to:
- Ja tam w te wasze napisy nie wierze, na tamtej ławce pisało ”ch*j ci w dupę”, a siedziałam jakoś trzy godziny i nic.
08

Dowcip #16051. Idzie babcia po trawniku, podchodzi do niej policjant i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Przychodzą do Kowalskiego dwaj policjanci i pukają:
- Kto tam?
- Policja.
- Czego chcecie?
- Porozmawiać.
- W ilu jesteście?
- We dwóch.
- To porozmawiajcie między sobą.
15

Dowcip #16560. Przychodzą do Kowalskiego dwaj policjanci i pukają w kategorii: „Humor o policjantach”.

Żarty o policjantachDowcipy o policjantachŚmieszny humor o policjantachKawały o policjantachHumor o policjantachŚmieszne kawały o policjantachŚmieszne żarty o policjantachŚmieszne dowcipy o policjantach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Auta osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik antonimów języka polskiego

» Słownik haseł i definicji

» Hasła i odpowiedzi do krzyżówek

» Deklinacja wyrazów

» Praca dla opiekunek do dzieci

» Wyszukiwarka rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników online

» Internetowy słownik synonimów języka polskiego

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki do wydruku dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost