LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o pływaniu


W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy z zachwytem:
- Wspaniale, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym się pan tak zachwyca?
- Proszę spojrzeć, to moja żona. Wczoraj nauczyła się pływać, a dzisiaj nurkuje i już od godziny wytrzymuje pod wodą.
109

Dowcip #7592. W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy w kategorii: „Humor o pływaniu”.

Jasiu się pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Najpierw musisz pokazać mi jak pływasz.
Jasiu nurkuje, robi fikołki.
- Gdzie nauczyłeś się tak pięknie pływać?
- Tata wyrzucał nas na środek jeziora.
- To chyba było trudno dopłynąć do brzegu.
- Nie, najtrudniej było wydostać się z wody.
2211

Dowcip #16438. Jasiu się pyta ratownika o zgodę w kategorii: „Śmieszny humor o pływaniu”.

Platformie zaczynają drastycznie spadać sondaże, w związku z tym Tusk postanawia chwycić się ostatniej deski ratunku, pomocy z góry. Modli się więc:
- Panie Boże, wiem, miałem nie klękać przed księdzem, ale jeżeli przegram wybory i ludzie odkryją ile ukradliśmy, to mnie zabiją. Proszę, pomóż mi ...
Nieoczekiwanie odzywa się Bóg:
- Donek, nigdy cię za bardzo nie lubiłem, ale niech ci będzie.
Uradowany premier zwołuje konferencję prasową nad jeziorem i mówi:
- Jestem prawdziwym cudotwórcą i zaraz to udowodnię. Zobaczycie, będzie wam się żyło lepiej!
Podchodzi do jeziora i zaczyna chodzić po wodzie. Czeka na aplauz, zamiast tego leci kamień. Drugi, trzeci, w końcu cała lawina. Donald wpatruje się zdziwiony, a ludzie krzyczą:
- I to ma być premier? Nawet pływać nie umie!
3162

Dowcip #30489. Platformie zaczynają drastycznie spadać sondaże w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pływaniu”.

Na bezludnej wyspie, oddalonej od lądu o pięćset kilometrów, jest blondynka, brunetka i ruda. Pierwsza do lądu chce dopłynąć brunetka.
Przepłynęła sto kilometrów, zmęczyła się utonęła. Kolejna płynie ruda. Przepłynęła dwieście kilometrów, zmęczyła się i utonęła. Następna płynie blondynka. Płynie sto kilometrów, dwieście po czterysta dziewięćdziesiątym piątym kilomeytrze stwierdziła, że jest zmęczona i wróciła na wyspę.
89

Dowcip #21453. Na bezludnej wyspie, oddalonej od lądu o pięćset kilometrów w kategorii: „Dowcipy o pływaniu”.

Facet przechodzi przez most i nagle słyszy krzyk z dołu:
- Ludzie ratunku! Nie umiem pływać!
- Ja też nie umiem ale nie robię z tego takiej sensacji.
510

Dowcip #22567. Facet przechodzi przez most i nagle słyszy krzyk z dołu w kategorii: „Humor o pływaniu”.

Mąż przezornie ubezpieczył wysoko swoje życie, a wkrótce potem utonął. Po pogrzebie sąsiadka pociesza wdowę:
- Jakie szczęście, że pani mąż był tak przezorny, chociaż wiem, że przecież nie umiał ani czytać, ani pisać...
- ...ani pływać, dzięki Bogu - mruknęła wdowa.
3073

Dowcip #33732. Mąż przezornie ubezpieczył wysoko swoje życie, a wkrótce potem utonął. w kategorii: „Kawały o pływaniu”.

Na bezludnej wyspie była brunetka, ruda i blondynka. Chciały dopłynąć do lądu. Pierwsza popłynęła brunetka. Przepłynęła sto kilometrów i się utopiła. Druga popłynęła ruda. Przepłynęła sto pięćdziesiąt kilometrów i się utopiła. Na końcu popłynęła blondynka. Była już prawie przy lądzie i pomyślała: ”Nie dam rady, zawracam”.
714

Dowcip #27665. Na bezludnej wyspie była brunetka, ruda i blondynka. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pływaniu”.

Stary farmer miał duży staw na tyłach swojego ogrodu. A i ogród niczego sobie. Stoliki wokół dużego grilla, trawniczek ładnie przystrzyżony, drzewka owocowe itp. Pewnego wieczora farmer postanowił pójść nad staw i rzucić gospodarskim okiem. Przy okazji wziął wiadro, coby w drodze powrotnej przynieść trochę owoców. W miarę jak zbliżał się do stawu słyszał coraz głośniejsze hałasy i krzyki. W końcu dotarł nad staw i oczom jego ukazał się niespodziewany widok: kilka ładnych młodych dziewczyn kąpało się nago w jego stawie. Natychmiast go zobaczyły i podpłynęły na głębszą wodę.
- Nie wyjdziemy dopóki pan nie odejdzie! - krzyczały.
Stary farmer zmarszczył tylko brwi i mówi:
- Nie przyszedłem tu po to żeby oglądać was pływające nago, ani po to żeby zmuszać was do wyjścia z wody nago,- tu stary farmer popatrzył na trzymane w ręku wiadro - tylko po to żeby nakarmić aligatora.
520

Dowcip #22486. Stary farmer miał duży staw na tyłach swojego ogrodu. w kategorii: „Humor o pływaniu”.

Jasio się pyta ratownika:
- Mogę popływać?
Ratownik mówi:
- Pokaż co umiesz.
Jasio pokazał salta, blachę i inne.
- Skąd to znasz? - pyta się ratownik.
Jasio mówi:
- Bo tata mnie wyrzucał na dach.
158

Dowcip #25330. Jasio się pyta ratownika w kategorii: „Śmieszny humor o pływaniu”.

Przechwala się dwóch przedszkolaków:
- Mój tato pływa w marynarce.
- A mój w kąpielówkach.
013

Dowcip #22013. Przechwala się dwóch przedszkolaków w kategorii: „Kawały o pływaniu”.

Śmieszne żarty o pływaniuHumor o pływaniuKawały o pływaniuŚmieszne dowcipy o pływaniuŚmieszny humor o pływaniuDowcipy o pływaniuŻarty o pływaniuŚmieszne kawały o pływaniu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Używane motocykle ogłoszenia

» Antonimy

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Leksykon krzyżówkowicza

» Odmiana wyrazów online

» Praca dla opiekunów seniora

» Słownik rymów czasowniki

» Stopniowanie przysłówków online

» Synonimy

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki dla dzieci do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost