Dowcipy o onanistach
Dwie prostytutki rozmawiają po pracy:
- A wiesz? Zdarzył mi się dzisiaj taki dziwny klient. Facet dobrze już po pięćdziesiątce. Zapłacił, zdjął spodnie i dawaj na ręcznym! Skończył i poszedł sobie.
- Ech, cały Andrzej! Jak nie zboże na tory, to nasienie na podłogę...
- A wiesz? Zdarzył mi się dzisiaj taki dziwny klient. Facet dobrze już po pięćdziesiątce. Zapłacił, zdjął spodnie i dawaj na ręcznym! Skończył i poszedł sobie.
- Ech, cały Andrzej! Jak nie zboże na tory, to nasienie na podłogę...
1514
Dowcip #33098. Dwie prostytutki rozmawiają po pracy w kategorii: „Śmieszne żarty o onanistach”.
Pyta Kowalski Nowaka:
- Co jesteś taki smutny? Słyszałem że zostałeś prawą ręką szefa. Nie cieszysz się?
- Nie, on jest onanistą!
- Co jesteś taki smutny? Słyszałem że zostałeś prawą ręką szefa. Nie cieszysz się?
- Nie, on jest onanistą!
12
Dowcip #32889. Pyta Kowalski Nowaka w kategorii: „Kawały o onanistach”.
Z pamiętnika onanisty:
Dzień 1:
Robiłem to prawą ręką. Było cudownie!
Dzień 2:
- Robiłem to lewą ręką. Było świetnie, choć nie tak dobrze jak prawą.
Dzień 3:
- Robiłem to z kobietą... Nędzna imitacja lewej ręki...
Dzień 1:
Robiłem to prawą ręką. Było cudownie!
Dzień 2:
- Robiłem to lewą ręką. Było świetnie, choć nie tak dobrze jak prawą.
Dzień 3:
- Robiłem to z kobietą... Nędzna imitacja lewej ręki...
111