
Dowcipy o krowach
Rolnik kupił do gospodarstwa zebrę i zaprowadził ją do obory. Zebra zaczęła się zastanawiać, co też ona będzie tu robić i postanowiła spytać współlokatorów. Zaczęła od krowy:
- Krowa, co tu robisz?
- Rano wyprowadzają mnie na pastwisko, pasę się tam cały dzień, potem wieczorem mnie doją i odprowadzają do obory.
”Nie jest źle” - pomyślała zebra, ale zapytała jeszcze konia, na co ten:
- Czasem pociągnę jakiś wóz, czasem zaoram jakieś pole, ale najczęściej pasę się spokojnie na pastwisku.
Zebra postanowiła jeszcze spytać byka:
- A co Ty tu robisz?
- Te, mała, ściągnij piżamkę to zobaczysz!
- Krowa, co tu robisz?
- Rano wyprowadzają mnie na pastwisko, pasę się tam cały dzień, potem wieczorem mnie doją i odprowadzają do obory.
”Nie jest źle” - pomyślała zebra, ale zapytała jeszcze konia, na co ten:
- Czasem pociągnę jakiś wóz, czasem zaoram jakieś pole, ale najczęściej pasę się spokojnie na pastwisku.
Zebra postanowiła jeszcze spytać byka:
- A co Ty tu robisz?
- Te, mała, ściągnij piżamkę to zobaczysz!
923
Dowcip #32400. Rolnik kupił do gospodarstwa zebrę i zaprowadził ją do obory. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o krowach”.
Wymachując radośnie koszyczkiem wyskoczyła z lasu, prosto na kwiecistą łąkę, gdzie pasła się rogacizna.
- Cześć, krówko! - zawołała wesoło Czerwony Kapturek do zwierzęcia.
I podbiegła bliżej powiewając swoimi soczyście czerwonymi ciuszkami. Ale to nie była krówka ...
- Cześć, krówko! - zawołała wesoło Czerwony Kapturek do zwierzęcia.
I podbiegła bliżej powiewając swoimi soczyście czerwonymi ciuszkami. Ale to nie była krówka ...
1910
Dowcip #28186. Wymachując radośnie koszyczkiem wyskoczyła z lasu w kategorii: „Śmieszne dowcipy o krowach”.

Pani pyta Jasia:
- Dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
- Bo musiałem krowę zaprowadzić do byka.
- A tata nie mógł tego zrobić?
- Mógł, proszę pani. Ale byk to zrobił lepiej!
- Dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
- Bo musiałem krowę zaprowadzić do byka.
- A tata nie mógł tego zrobić?
- Mógł, proszę pani. Ale byk to zrobił lepiej!
414
Dowcip #23039. Pani pyta Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o krowach”.
W dżungli siedzą na palmie trzy małpy i rozmawiają:
- Wczoraj wróciłam z wycieczki do Holandii - mówi pierwsza - i kupiłam sobie krowę- holenderkę.
Druga:
- A ja wczoraj wróciłam ze Szwajcarii i kupiłam sobie złoty zegarek marki ”Tissot”.
Trzecia małpa milczy i zazdrości. Następnego dnia małpy spotykają się w tym samym miejscu. Pierwsza mówi:
- Ktoś mi ukradł moją krowę!
Druga:
- Gdzieś mi zginął mój zegarek!
Trzecia spoglądając na zegarek mówi:
- O, już druga! Pora doić krowę!
- Wczoraj wróciłam z wycieczki do Holandii - mówi pierwsza - i kupiłam sobie krowę- holenderkę.
Druga:
- A ja wczoraj wróciłam ze Szwajcarii i kupiłam sobie złoty zegarek marki ”Tissot”.
Trzecia małpa milczy i zazdrości. Następnego dnia małpy spotykają się w tym samym miejscu. Pierwsza mówi:
- Ktoś mi ukradł moją krowę!
Druga:
- Gdzieś mi zginął mój zegarek!
Trzecia spoglądając na zegarek mówi:
- O, już druga! Pora doić krowę!
725
Dowcip #28104. W dżungli siedzą na palmie trzy małpy i rozmawiają w kategorii: „Śmieszne żarty o krowach”.

Baca popił na imieninach i na drugi dzień na kacu poszedł doić krowę. Mówi do niej:
- Oj krasula, jak mi się nie chce Ciebie doić.
A krasula się obraca i mówi:
- To Ty trzymaj za cycuszki, a ja będę podskakiwać.
- Oj krasula, jak mi się nie chce Ciebie doić.
A krasula się obraca i mówi:
- To Ty trzymaj za cycuszki, a ja będę podskakiwać.
411
Dowcip #24424. Baca popił na imieninach i na drugi dzień na kacu poszedł doić krowę. w kategorii: „Śmieszne kawały o krowach”.
- Święty Mikołaju, chcę krówkę! - poprosił mały Jasio.
- Ok, chłopcze, będziesz miał krowę.
Święty Mikołaj nie skłamał. Dwadzieścia lat później Jasio się ożenił.
- Ok, chłopcze, będziesz miał krowę.
Święty Mikołaj nie skłamał. Dwadzieścia lat później Jasio się ożenił.
511
Dowcip #32579. - Święty Mikołaju, chcę krówkę! - poprosił mały Jasio. w kategorii: „Żarty o krowach”.

Przychodzi krowa do lekarza. A lekarz pyta:
- Co się pani tak głupio uśmiecha?
- A to chyba potrawie.
- Co się pani tak głupio uśmiecha?
- A to chyba potrawie.
35
Dowcip #22852. Przychodzi krowa do lekarza. w kategorii: „Kawały o krowach”.
Pasie się cielątko z krówką na łące, cielątko się tak rozejrzało po niebie i zawołało:
- Mamo, mamo, koń lata na niebie!
Krowa spojrzała się z pobłażaniem i dalej żuje trawę. Po chwili cielątko ponownie woła:
- Mamo, mamo! Drugi koń przeleciał!
Krowa spojrzała zniecierpliwiona i rzekła:
- Daj spokój! Pewnie mają tu gniazdo ...
- Mamo, mamo, koń lata na niebie!
Krowa spojrzała się z pobłażaniem i dalej żuje trawę. Po chwili cielątko ponownie woła:
- Mamo, mamo! Drugi koń przeleciał!
Krowa spojrzała zniecierpliwiona i rzekła:
- Daj spokój! Pewnie mają tu gniazdo ...
114
Dowcip #22596. Pasie się cielątko z krówką na łące w kategorii: „Żarty o krowach”.

Rozmawiają dwie krowy:
- W McDonald’s spotkajmy się ...
- W McDonald’s spotkajmy się ...
04
Dowcip #21597. Rozmawiają dwie krowy w kategorii: „Śmieszne kawały o krowach”.
Idzie koń drogą. W pewnej chwili dostrzega krowę siedzącą na drzewie. Zdziwiony pyta:
- Co tam robisz? -
Jem sobie śliwki.
- Na dębie!?
- Śliwki mam w torebce.
- Co tam robisz? -
Jem sobie śliwki.
- Na dębie!?
- Śliwki mam w torebce.
18
Dowcip #18162. Idzie koń drogą. W pewnej chwili dostrzega krowę siedzącą na drzewie. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o krowach”.
