Dowcipy o krasnoludkach
Rzecz dzieje się w krainie fantasy. Wieczorem, po całym dniu pracy do tawerny przychodzi zmęczony krasnolud. Zamawia kufel piwa, jednak nie zdążył zmoczyć jeszcze ust, gdy ktoś wpadł zdyszany do tawerny i zaczął krzyczeć:
- W nogi! Mroczny elf się zbliża! Pozabija wszystkich! Uciekać!
Cała tawerna zmywa się w popłochu. ”Miałem taką ochotę się napić piwka, co by się nie działo siedzę.” Jak pomyślał tak zrobił. Po dziesięciu minutach drzwi od opustoszałej tawerny się otwierają. Do środka zaczął wdzierać się czarny jak smoła dym. Nagle w drzwiach pojawia się okuta w czarną zbroję, dwumetrowa postać. Podchodzi do wystraszonego krasnoluda, wyjmuje penisa i mówi:
- Ciągnij pałę!
Krasnolud, niewiele się zastanawiając zaczyna działać. Robi pałę już dłuższą chwilę, gdy postać odzywa się ponownie:
- Szybciej, bo mroczny elf się zbliża!
- W nogi! Mroczny elf się zbliża! Pozabija wszystkich! Uciekać!
Cała tawerna zmywa się w popłochu. ”Miałem taką ochotę się napić piwka, co by się nie działo siedzę.” Jak pomyślał tak zrobił. Po dziesięciu minutach drzwi od opustoszałej tawerny się otwierają. Do środka zaczął wdzierać się czarny jak smoła dym. Nagle w drzwiach pojawia się okuta w czarną zbroję, dwumetrowa postać. Podchodzi do wystraszonego krasnoluda, wyjmuje penisa i mówi:
- Ciągnij pałę!
Krasnolud, niewiele się zastanawiając zaczyna działać. Robi pałę już dłuższą chwilę, gdy postać odzywa się ponownie:
- Szybciej, bo mroczny elf się zbliża!
1811
Dowcip #24199. Rzecz dzieje się w krainie fantasy. w kategorii: „Śmieszny humor o krasnoludkach”.
Dlaczego krasnoludki się śmieją jak chodzą po lesie?
- Bo im mech jaja łaskocze.
- Bo im mech jaja łaskocze.
414
Dowcip #23857. Dlaczego krasnoludki się śmieją jak chodzą po lesie? w kategorii: „Śmieszne kawały o krasnoludkach”.
Płynie Królewna śnieżka i siedmiu krasnoludków łódka, która nagle zaczyna tonąć. Wszyscy panika, co zrobić, no i jeden wymyślił, żeby wyrzucić dwóch za burtę. Jak pomyśleli, tak zrobili. Królewna Śnieżka wpadła w lament:
- O Boże, moim siedmiu krasnoludków, moi najlepsi kochankowie, co ja teraz pocznę?
Na co jeden odpowiedział:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
No i płyną, płyną i łódka znów zaczyna tonąć. Znów popłoch co zrobić no i znów wyrzucają dwóch za burtę. Królewna Śnieżka ponownie wpada w lament”
- O Boże, moim siedmiu krasnoludków, moi najlepsi kochankowie, co ja teraz pocznę?
Na co ten sam znów powiedział:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
No i płyną, płyną i łódka ponownie zaczyna tonąć. Znów zrobiło się zamieszanie i znów zdecydowali, że wyrzucą dwóch na burtę. Królewna ponownie w płacz z tą samą kwestią, co poprzednio:
- O Boże, moim siedmiu krasnoludków, moi najlepsi kochankowie, co ja teraz pocznę?
Jeden krasnoludek odpowiedział to, co poprzednio, czyli:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
No i płyną, płyną, łódka znów tonie, znów dwóch za burtę, znów Królewna lament, znów jeden ją uciszył tekstem:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
- O Boże, moim siedmiu krasnoludków, moi najlepsi kochankowie, co ja teraz pocznę?
Na co jeden odpowiedział:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
No i płyną, płyną i łódka znów zaczyna tonąć. Znów popłoch co zrobić no i znów wyrzucają dwóch za burtę. Królewna Śnieżka ponownie wpada w lament”
- O Boże, moim siedmiu krasnoludków, moi najlepsi kochankowie, co ja teraz pocznę?
Na co ten sam znów powiedział:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
No i płyną, płyną i łódka ponownie zaczyna tonąć. Znów zrobiło się zamieszanie i znów zdecydowali, że wyrzucą dwóch na burtę. Królewna ponownie w płacz z tą samą kwestią, co poprzednio:
- O Boże, moim siedmiu krasnoludków, moi najlepsi kochankowie, co ja teraz pocznę?
Jeden krasnoludek odpowiedział to, co poprzednio, czyli:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
No i płyną, płyną, łódka znów tonie, znów dwóch za burtę, znów Królewna lament, znów jeden ją uciszył tekstem:
- Ty nie jesteś tu od liczenia, tylko od loda robienia. Płyniemy dalej.
3644
Dowcip #31069. Płynie Królewna śnieżka i siedmiu krasnoludków łódka w kategorii: „Dowcipy o krasnoludkach”.
Trzech krasnoludków podgląda sierotkę Marysię przez dziurkę od klucza jak się rozbiera. Od dołu do góry przekazują sobie po cichu pytanie:
- Co robi? Co robi? Co robi?
- Zdejmuje biustonosz, zdejmuje biustonosz, zdejmuje biustonosz.
- Co robi? Co robi? co robi?
- Zdejmuje majtki, zdejmuje majtki, zdejmuje majtki.
- Co robi? Co robi? Co robi?
- Stoi, stoi, stoi.
- Mi też! Mi też! Mi też!
- Co robi? Co robi? Co robi?
- Zdejmuje biustonosz, zdejmuje biustonosz, zdejmuje biustonosz.
- Co robi? Co robi? co robi?
- Zdejmuje majtki, zdejmuje majtki, zdejmuje majtki.
- Co robi? Co robi? Co robi?
- Stoi, stoi, stoi.
- Mi też! Mi też! Mi też!
415
Dowcip #25921. Trzech krasnoludków podgląda sierotkę Marysię przez dziurkę od klucza w kategorii: „Humor o krasnoludkach”.
Jest siedmiu krasnoludków. Na stole leży siedem szklanek z mlekiem i sześć ogórków.
- Czego jeden krasnoludek nie dostanie?
- Sraczki.
- Czego jeden krasnoludek nie dostanie?
- Sraczki.
313
Dowcip #23444. Jest siedmiu krasnoludków. w kategorii: „Śmieszny humor o krasnoludkach”.
Trzech malutkich krasnali zdecydowało się przenocować u baby. Pierwszy z nich mówi:
- Ja nocuję w uchu.
Drugi na to:
- Ja w nosie.
A trzeci:
- Ja w cipie.
Rano ten z ucha mówi do tego w nosie:
- Jak się spało?
Na co ten odpowiada:
- Dobrze.
A ten z nosa pyta się tego w cipie:
- A tobie jak się spało?
- Źle!! Ciągle ktoś wchodził i wychodził. Ja mu kopa, a ten mnie opluł.
- Ja nocuję w uchu.
Drugi na to:
- Ja w nosie.
A trzeci:
- Ja w cipie.
Rano ten z ucha mówi do tego w nosie:
- Jak się spało?
Na co ten odpowiada:
- Dobrze.
A ten z nosa pyta się tego w cipie:
- A tobie jak się spało?
- Źle!! Ciągle ktoś wchodził i wychodził. Ja mu kopa, a ten mnie opluł.
69
Dowcip #23532. Trzech malutkich krasnali zdecydowało się przenocować u baby. w kategorii: „Kawały o krasnoludkach”.
Jasio idzie do brata i mówi:
- Mam za długiego penisa, ma metr, a chce mieć krótszego, co mam zrobić?
- W lesie jest chatka, w której mieszka krasnoludek i spytaj się go czy się z tobą ożeni. Jak powie ”nie” to będziesz miał o 20 cm krótszego!
Jasio idzie do lasu i pyta krasnala:
- Krasnoludku ożenisz się ze mną??
- Nie!
I Jasio patrzy, że faktycznie penis zmalał. Więc idzie jeszcze raz no i znowu się pyta i znowu pada odpowiedz ”nie’. Więc idzie i mówi jak jeszcze się spytam dwa razy to będę miał takiego jak wszyscy. No i pyta Krasnala, a on na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!
- Mam za długiego penisa, ma metr, a chce mieć krótszego, co mam zrobić?
- W lesie jest chatka, w której mieszka krasnoludek i spytaj się go czy się z tobą ożeni. Jak powie ”nie” to będziesz miał o 20 cm krótszego!
Jasio idzie do lasu i pyta krasnala:
- Krasnoludku ożenisz się ze mną??
- Nie!
I Jasio patrzy, że faktycznie penis zmalał. Więc idzie jeszcze raz no i znowu się pyta i znowu pada odpowiedz ”nie’. Więc idzie i mówi jak jeszcze się spytam dwa razy to będę miał takiego jak wszyscy. No i pyta Krasnala, a on na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!
71
Dowcip #16135. Jasio idzie do brata i mówi w kategorii: „Dowcipy o krasnoludkach”.
Było siedmiu krasnoludków, dostali siedem kubków mleka i sześć ogórków kiszonych. Czego nie dostał jeden z krasnoludków?
- Sraczki.
- Sraczki.
849
Dowcip #29069. Było siedmiu krasnoludków w kategorii: „Kawały o krasnoludkach”.
Sierotka Marysia idzie do łazienki wykąpać się. Krasnoludki chcą ją podglądać, jednak są za małe, aby dosięgnąć dziurki od klucza. Uradziły więc, że staną jeden na drugim, a ten na górze będzie ją podglądał i będzie mówił pozostałym co widzi. Gdy już dosięgnął dziurki od klucza, mówi:
- Zdjęła stanik!
- Zdjęła stanik, zdjęła stanik, zdjęła stanik - powtarzają szeptem jeden drugiemu, aż wieść doszła do stojącego na dole.
- I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na górze.
- Zdjęła majtki!
- Zdjęła majtki, zdjęła majtki, zdjęła majtki ...
- I co, i co, i co?
- Nic, stoi.
- Mnie też, mnie też, mnie też.
- Zdjęła stanik!
- Zdjęła stanik, zdjęła stanik, zdjęła stanik - powtarzają szeptem jeden drugiemu, aż wieść doszła do stojącego na dole.
- I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na górze.
- Zdjęła majtki!
- Zdjęła majtki, zdjęła majtki, zdjęła majtki ...
- I co, i co, i co?
- Nic, stoi.
- Mnie też, mnie też, mnie też.
514
Dowcip #9125. Sierotka Marysia idzie do łazienki wykąpać się. w kategorii: „Śmieszne żarty o krasnoludkach”.
Krasnoludki podglądały sierotkę Marysię jak się kąpała. A że były małego wzrostu to stanęły jeden na drugim. Ten, który był najwyżej zaczyna komentować:
- Marysia stoi.
A reszta na to:
- Nam też!
- Marysia stoi.
A reszta na to:
- Nam też!
59