Dowcipy o kotach
Jasio poszedł na lekcje chóru. Pani mówi do Jasia:
- Zaśpiewaj jakąś piosenkę.
- Dobrze.
- Wlazł kotek na płotek ...
- Wyżnej Jasiu.
- Wlazł kotek na drzewo..
- Wyżnej Jasio.
- Wlazł kotek na domek...
- Wyżej Jasio.
- Ale proszę pani jak kotek wejdzie wyżej to spadnie.
- Zaśpiewaj jakąś piosenkę.
- Dobrze.
- Wlazł kotek na płotek ...
- Wyżnej Jasiu.
- Wlazł kotek na drzewo..
- Wyżnej Jasio.
- Wlazł kotek na domek...
- Wyżej Jasio.
- Ale proszę pani jak kotek wejdzie wyżej to spadnie.
48
Dowcip #5584. Jasio poszedł na lekcje chóru. w kategorii: „Dowcipy o kotach”.
Między sąsiadkami:
- Nie wiesz przypadkiem, gdzie jest mój mąż? Przed godziną poszedł utopić w rzece kota.
- Skoro wiesz gdzie jest, to czemu mnie pytasz?
- Bo kot wrócił do domu.
- Nie wiesz przypadkiem, gdzie jest mój mąż? Przed godziną poszedł utopić w rzece kota.
- Skoro wiesz gdzie jest, to czemu mnie pytasz?
- Bo kot wrócił do domu.
49
Dowcip #5945. Między sąsiadkami w kategorii: „Humor o kotach”.
- Przychodzę z pracy do domu i co widzę? Nasz kot nie ma sierści. Pytam żony: ”Co zrobiłaś z tym kotem? Dlaczego on nie ma sierści?” Na to żona: ”Przecież sam mówiłeś, że mam kotkę ogolić!”
48
Dowcip #7599. - Przychodzę z pracy do domu i co widzę? Nasz kot nie ma sierści. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kotach”.
Pani na lekcji zapytała Jasia:
- Jasiu, odmień przez przypadki ”kot”.
- Mianownik - kot, Dopełniacz - kota, Wołacz - kici kici.
- Jasiu, odmień przez przypadki ”kot”.
- Mianownik - kot, Dopełniacz - kota, Wołacz - kici kici.
18
Dowcip #2592. Pani na lekcji zapytała Jasia w kategorii: „Śmieszne żarty o kotach”.
Rozmawia dwóch kolegów. Mówi pierwszy:
- Człowiek nie powinien zwierząt całować, bo przez to mogą się choroby przenosić.
A na to kolega:
- Tak masz rację. Moja teściowa wczoraj pocałowała kota i dzisiaj kot zdechł.
- Człowiek nie powinien zwierząt całować, bo przez to mogą się choroby przenosić.
A na to kolega:
- Tak masz rację. Moja teściowa wczoraj pocałowała kota i dzisiaj kot zdechł.
511
Dowcip #2811. Rozmawia dwóch kolegów. w kategorii: „Śmieszne żarty o kotach”.
- Córeczko tyle razy Cię prosiłam, żebyś nie dawała kotu ziarna. Ziarno jest dla kanarka.
- Tak mamusiu, ale kanarek jest w kocie.
- Tak mamusiu, ale kanarek jest w kocie.
312
Dowcip #2882. - Córeczko tyle razy Cię prosiłam, żebyś nie dawała kotu ziarna. w kategorii: „Śmieszne kawały o kotach”.
Rozmawiają dwa koty. Jeden z nich mówi:
- Dziś miałem pecha.
- Co się stało?
- Czarne auto przejechało mi drogę!
- Dziś miałem pecha.
- Co się stało?
- Czarne auto przejechało mi drogę!
111
Dowcip #3090. Rozmawiają dwa koty. w kategorii: „Dowcipy o kotach”.
W szkole pani pyta:
- Małgosiu jak robi kot?
Małgosia:
- Miał, Miał.
Pani:
- Adrianku jak robi krowa?
Adrian:
- Mu, Mu, Mu.
Pani:
- Jasiu jak robi pies?
Jasiu:
- Stać! Nogi szeroko, łapy na maskę!
- Małgosiu jak robi kot?
Małgosia:
- Miał, Miał.
Pani:
- Adrianku jak robi krowa?
Adrian:
- Mu, Mu, Mu.
Pani:
- Jasiu jak robi pies?
Jasiu:
- Stać! Nogi szeroko, łapy na maskę!
115
Dowcip #3673. W szkole pani pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o kotach”.
Wlazł kotek na płotek,
uderzył go młotek,
siekiera dobiła
i kotka zabiła,
koteczek nieżywy,
uciekł w pokrzywy,
w pokrzywach był Rambo
i wrzucił go w szambo.
uderzył go młotek,
siekiera dobiła
i kotka zabiła,
koteczek nieżywy,
uciekł w pokrzywy,
w pokrzywach był Rambo
i wrzucił go w szambo.
1123
Dowcip #46. Wlazł kotek na płotek w kategorii: „Żarty o kotach”.
Jasio opowiada pani, że ich kotka urodziła sześć kociaków i wszystkie należą do PiSu.
Po trzech tygodniach pani pyta Jasia jak tam kotki,czy dalej należą do PiSu, Jasio mówi, że już nie, bo otworzyły im się oczy.
Po trzech tygodniach pani pyta Jasia jak tam kotki,czy dalej należą do PiSu, Jasio mówi, że już nie, bo otworzyły im się oczy.
30239