Dowcipy o kelnerach
Przychodzi do baru facet ... Kelnerka się go pyta:
- Jakie pan chce piwo, jasne czy ciemne?
A on na to:
- No jasne, że ciemne!
- Jakie pan chce piwo, jasne czy ciemne?
A on na to:
- No jasne, że ciemne!
25
Dowcip #10044. Przychodzi do baru facet ... w kategorii: „Kawały o kelnerach”.
Siedzi koleś w restauracji, woła kelnera i mówi:
- Niech pan spróbuje tej zupy.
- Za ciepła? - pyta kelner.
- No niech pan jej spróbuje.
- Za zimna? - drąży dalej kelner.
- Panie, spróbuj pan tę zupę, a nie gadaj.
- No dobrze. A gdzie jest łyżka?
- No właśnie.
- Niech pan spróbuje tej zupy.
- Za ciepła? - pyta kelner.
- No niech pan jej spróbuje.
- Za zimna? - drąży dalej kelner.
- Panie, spróbuj pan tę zupę, a nie gadaj.
- No dobrze. A gdzie jest łyżka?
- No właśnie.
49
Dowcip #10078. Siedzi koleś w restauracji, woła kelnera i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o kelnerach”.
W restauracji kelner podchodzi do klienta:
- Panie, już zamykamy!
- Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami.
- Panie, już zamykamy!
- Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami.
25
Dowcip #10082. W restauracji kelner podchodzi do klienta w kategorii: „Kawały o kelnerach”.
Przychodzi facet do włoskiej restauracji i mówi do kelnera:
- Poproszę pieczonego gołębia.
Kelner przynosi pieczonego gołębia, facet patrzy na niego, patrzy i mówi:
- Kelner, a czy ten gołąb jest świeży?
- Pewnie, że świeży.
- A czytać pan umiesz?
- Pewnie, że umiem.
- To proszę mi przeczytać co tu jest napisane na tej karteczce.
Kelner pochyla się nad talerzem i czyta:
- ”Idę z odsieczą - Galibardi”.
- Poproszę pieczonego gołębia.
Kelner przynosi pieczonego gołębia, facet patrzy na niego, patrzy i mówi:
- Kelner, a czy ten gołąb jest świeży?
- Pewnie, że świeży.
- A czytać pan umiesz?
- Pewnie, że umiem.
- To proszę mi przeczytać co tu jest napisane na tej karteczce.
Kelner pochyla się nad talerzem i czyta:
- ”Idę z odsieczą - Galibardi”.
128
Dowcip #10084. Przychodzi facet do włoskiej restauracji i mówi do kelnera w kategorii: „Żarty o kelnerach”.
W restauracji oburzony klient mówi do kelnera:
- W jadłospisie znajduje się tylko jedna potrawa. Nie dajecie żadnego wyboru!
- Owszem, dajemy. Może pan zamówić albo nie!
- W jadłospisie znajduje się tylko jedna potrawa. Nie dajecie żadnego wyboru!
- Owszem, dajemy. Może pan zamówić albo nie!
37
Dowcip #10087. W restauracji oburzony klient mówi do kelnera w kategorii: „Humor o kelnerach”.
W czasach PRL w restauracji podchodzi kelner do klienta i pyta:
- Kawa czy herbata?
- Kawa!
- Nie zgadł pan, herbata.
- Kawa czy herbata?
- Kawa!
- Nie zgadł pan, herbata.
112
Dowcip #10089. W czasach PRL w restauracji podchodzi kelner do klienta i pyta w kategorii: „Dowcipy o kelnerach”.
W koreańskiej restauracji:
- Panie Wu. To danie jest rewelacyjne! No pychotka po prostu! Co się na nie składa?
- Czipsy.
- Naprawdę?! Ale przecież ja tu widzę mięso!
- Nio przeciż mówicz. Czi psy.
- Panie Wu. To danie jest rewelacyjne! No pychotka po prostu! Co się na nie składa?
- Czipsy.
- Naprawdę?! Ale przecież ja tu widzę mięso!
- Nio przeciż mówicz. Czi psy.
03
Dowcip #10132. W koreańskiej restauracji w kategorii: „Śmieszne żarty o kelnerach”.
Gość wchodzi do restauracji, siada przy stoliku i mówi do kelnera:
- Zjadłbym coś na obiad ...
- Jest tylko bigos. Co podać?
- Zjadłbym coś na obiad ...
- Jest tylko bigos. Co podać?
58
Dowcip #4853. Gość wchodzi do restauracji, siada przy stoliku i mówi do kelnera w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kelnerach”.
W restauracji klient woła kelnera i mówi:
- Ja nie mogę jeść taj zupy. - mówi klient.
- Dobrze zaraz zawołam szefa kuchni.
- Po co mi szef kuchni po prostu przynieś łyżkę.
- Ja nie mogę jeść taj zupy. - mówi klient.
- Dobrze zaraz zawołam szefa kuchni.
- Po co mi szef kuchni po prostu przynieś łyżkę.
39
Dowcip #4854. W restauracji klient woła kelnera i mówi w kategorii: „Kawały o kelnerach”.
Klient restauracji patrzy na rachunek:
”Dwie wódki - piętnaście złotych,
Sałatka -osiem złotych,
Jeśli przejdzie - piętnaście złotych,
Cztery piwa - dwadzieścia złotych”
- Panie kelner, co to kurna jest: ”jeśli przejdzie”?
- Ehh, no nie przeszło ...
”Dwie wódki - piętnaście złotych,
Sałatka -osiem złotych,
Jeśli przejdzie - piętnaście złotych,
Cztery piwa - dwadzieścia złotych”
- Panie kelner, co to kurna jest: ”jeśli przejdzie”?
- Ehh, no nie przeszło ...
39