Dowcipy o jajkach
Czemu krasnoludek biegnąc po trawie się śmieje?
Bo go trawa po jajach łaskocze.
Bo go trawa po jajach łaskocze.
1040
Dowcip #33679. Czemu krasnoludek biegnąc po trawie się śmieje? w kategorii: „Śmieszne żarty o jajkach”.
Dziennikarze pytają się kury, czy to prawda, że zniosła siedmiokilogramowe jajko. Kura odpowiada, że tak. Następnie pytają jakie ma plany na przyszłość. Ona odpowiada, że znieść dziesięciokilowe. Zadowoleni odpowiedzią dziennikarze szukają koguta i pytają o te jajo. Kogut odpowiada, że faktycznie jedna z kur zniosła siedmiokilowe jajo. Wtedy pytają się go jakie są jego plany na przyszłość. On odpowiada:
- Obić strusiowi ryja!
- Obić strusiowi ryja!
626
Dowcip #32957. Dziennikarze pytają się kury, czy to prawda w kategorii: „Śmieszne kawały o jajkach”.
Dawno, dawno temu, za poprzedniego reżimu, kiedy to sklepy świeciły pustkami, pustawe bywały również apteki. Do takiej apteki wchodzi facet straszliwie zachrypnięty:
- Ma pani Akron?
- Niestety.
- A chlorchinaldin?
- Przykro mi.
- To co mi pani może polecić?
- Niech panu żona jajka ukręci.
- Pani jest bez serca. Do widzenia pani!
- Ma pani Akron?
- Niestety.
- A chlorchinaldin?
- Przykro mi.
- To co mi pani może polecić?
- Niech panu żona jajka ukręci.
- Pani jest bez serca. Do widzenia pani!
29
Dowcip #32301. Dawno, dawno temu, za poprzedniego reżimu w kategorii: „Śmieszne kawały o jajkach”.
W pewnej wędrownej grupie cyrkowej magik wyczarowywał z kapelusza jajka, kurę oraz koguta. Wkrótce grupa rozleciała się. Po kilku miesiącach bezrobotny magik otrzymał list z propozycją występów w innym cyrku. Odpisał:
”Za późno. Numer zjedzony.”
”Za późno. Numer zjedzony.”
96
Dowcip #30233. W pewnej wędrownej grupie cyrkowej magik wyczarowywał z kapelusza w kategorii: „Śmieszne żarty o jajkach”.
Co to jest: wiele głów, długi ogon, płonące ślepia, jaja małe i brudne.
- Smok?
- Nie. Kolejka po jajka.
- Smok?
- Nie. Kolejka po jajka.
518
Dowcip #9239. Co to jest w kategorii: „Humor o jajkach”.
Na targu:
- Po ile te jajka?
- Po trzydzieści groszy, a te nadbite po dwadzieścia pięć groszy.
- To proszę mi nadbić do słoika dwadzieścia jajek.
- Po ile te jajka?
- Po trzydzieści groszy, a te nadbite po dwadzieścia pięć groszy.
- To proszę mi nadbić do słoika dwadzieścia jajek.
310
Dowcip #3150. Na targu w kategorii: „Kawały o jajkach”.
W restauracji:
- Kelner! W moim jajku jest kurczak!
- Kurczak? Zaraz dopisze do rachunku.
- Kelner! W moim jajku jest kurczak!
- Kurczak? Zaraz dopisze do rachunku.
313
Dowcip #7696. W restauracji w kategorii: „Kawały o jajkach”.
Żona pyta męża:
- Kochanie, usmażyć ci jajka?
Mąż:
- Cycki se usmaż!
- Kochanie, usmażyć ci jajka?
Mąż:
- Cycki se usmaż!
512
Dowcip #8385. Żona pyta męża w kategorii: „Humor o jajkach”.
Mama pyta Jasia:
- Ile minut gotowałeś jajka?
- Dziewięć.
- Przecież Ci mówiłam, że masz gotować je tylko trzy minuty.
- Tak ale to były trzy jajka.
- Ile minut gotowałeś jajka?
- Dziewięć.
- Przecież Ci mówiłam, że masz gotować je tylko trzy minuty.
- Tak ale to były trzy jajka.
27
Dowcip #10226. Mama pyta Jasia w kategorii: „Żarty o jajkach”.
Jasio dzisiaj spał u babci, gdy się obudził babcia zapytała się go:
- Jasiu, a może usmażę ci jaja?
Jasiu na to:
- A cycki se usmaż!
- Jasiu, a może usmażę ci jaja?
Jasiu na to:
- A cycki se usmaż!
124