Dowcipy o homoseksualistach
Siedzi zając i niedźwiedź, łowią ryby i złowili złotą rybkę, która spełnia trzy życzenia. Niedźwiedź mówi:
- Chciałbym w tym lesie same napalone niedźwiedzice.
Teraz zając:
- Chciałbym rower.
I znowu niedźwiedź:
- Chciałbym w całej Polsce napalone niedźwiedzice.
I zając:
- Chciałbym nową wędkę.
Niedźwiedź:
- Chciałbym na całym świcie napalone niedźwiedzice.
Zając:
- A ja chciałbym żeby niedźwiedź był gejem.
- Chciałbym w tym lesie same napalone niedźwiedzice.
Teraz zając:
- Chciałbym rower.
I znowu niedźwiedź:
- Chciałbym w całej Polsce napalone niedźwiedzice.
I zając:
- Chciałbym nową wędkę.
Niedźwiedź:
- Chciałbym na całym świcie napalone niedźwiedzice.
Zając:
- A ja chciałbym żeby niedźwiedź był gejem.
48
Dowcip #27987. Siedzi zając i niedźwiedź, łowią ryby i złowili złotą rybkę w kategorii: „Żarty o homoseksualistach”.
Dwóch pedałów wali się od tyłu. Ten z tyłu zauważył, że za każdym razem kiedy wsadza, ten drugi odchyla głowę do tyłu. Sprawdza kolejny raz i jeszcze raz i tak za każdym wsadem głowa przyjaciela leci w tył. Wkurzony mówi:
- Co Ty!? Czemu tak machasz tą głową? Przestań! Rozpraszasz mnie!
Drugi na to ze smutkiem:
- To wyciągnij mi koszulkę z dupy.
- Co Ty!? Czemu tak machasz tą głową? Przestań! Rozpraszasz mnie!
Drugi na to ze smutkiem:
- To wyciągnij mi koszulkę z dupy.
410
Dowcip #28544. Dwóch pedałów wali się od tyłu. w kategorii: „Śmieszny humor o homoseksualistach”.
Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez piętnaście lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:
- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.
- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.
010
Dowcip #24294. Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez piętnaście lat. w kategorii: „Śmieszny humor o homoseksualistach”.
Trzech pedałów spierało się kto ma bardziej wrażliwą dupę. Postanowili udać się do specjalisty. Pierwszy wchodzi do specjalisty, wypina się, a lekarz wkłada mu w odbyt kij od miotły. Pedał zastanawia się i mówi:
- Drzewo sosnowe, dwudziestoletnie, drzewo rosło na mazurach w mało nasłonecznionym miejscu.
Lekarz pod wrażeniem zapisuje wyniki. Wchodzi drugi pedał i wypina się. Specjalista wkłada mu w odbyt łyżeczkę. Pedał:
- Łyżeczka, skład sześćdziesiąt pięć procent aluminium, trzydzieści procent stal, pięć procent ołów, metale pochodzą z huty w Katowicach.
Specjalista pod wrażeniem. Wchodzi trzeci pedał i wypina się. Specjalista po dłuższym namyśle bierze kubek z kawą i wylewa ją na dupę pedała:
- Aaa - krzyczy pedał.
- Co za gorąca? - pyta się specjalista.
- Nie ... Nie słodzona!
- Drzewo sosnowe, dwudziestoletnie, drzewo rosło na mazurach w mało nasłonecznionym miejscu.
Lekarz pod wrażeniem zapisuje wyniki. Wchodzi drugi pedał i wypina się. Specjalista wkłada mu w odbyt łyżeczkę. Pedał:
- Łyżeczka, skład sześćdziesiąt pięć procent aluminium, trzydzieści procent stal, pięć procent ołów, metale pochodzą z huty w Katowicach.
Specjalista pod wrażeniem. Wchodzi trzeci pedał i wypina się. Specjalista po dłuższym namyśle bierze kubek z kawą i wylewa ją na dupę pedała:
- Aaa - krzyczy pedał.
- Co za gorąca? - pyta się specjalista.
- Nie ... Nie słodzona!
420
Dowcip #22858. Trzech pedałów spierało się kto ma bardziej wrażliwą dupę. w kategorii: „Śmieszne żarty o homoseksualistach”.
Pyta się redaktor trzech pedałów. Pyta pierwszego.
- Jaki pan najbardziej lubi sport?
- Boks.
- A czemu boks?
- Bo mężczyźni są tacy umięśnieni i gdy sędzia podnosi im ręce to widać im pachy.
Pyta drugiego.
- A jaki pan najbardziej lubi sport?
- Koszykówkę.
- A czemu koszykówkę?
- Bo mężczyźni są tacy wysocy i jak rzucają to widać im pachy.
No to pyta trzeciego.
- A jaki pan najbardziej lubi sport?
- Piłkę nożną.
- A czemu piłkę nożną?
- No bo biegniesz z piłką, mijasz obrońcę podajesz do kolegi on podaje do ciebie, ty podajesz do drugiego kolegi on ci podaje, mijasz bramkarza, jesteś sam na sam z bramką no i nie trafiasz. Wszyscy kibice krzyczą ”ch*j ci w dupę” a ty leżysz i marzysz.
- Jaki pan najbardziej lubi sport?
- Boks.
- A czemu boks?
- Bo mężczyźni są tacy umięśnieni i gdy sędzia podnosi im ręce to widać im pachy.
Pyta drugiego.
- A jaki pan najbardziej lubi sport?
- Koszykówkę.
- A czemu koszykówkę?
- Bo mężczyźni są tacy wysocy i jak rzucają to widać im pachy.
No to pyta trzeciego.
- A jaki pan najbardziej lubi sport?
- Piłkę nożną.
- A czemu piłkę nożną?
- No bo biegniesz z piłką, mijasz obrońcę podajesz do kolegi on podaje do ciebie, ty podajesz do drugiego kolegi on ci podaje, mijasz bramkarza, jesteś sam na sam z bramką no i nie trafiasz. Wszyscy kibice krzyczą ”ch*j ci w dupę” a ty leżysz i marzysz.
58
Dowcip #24175. Pyta się redaktor trzech pedałów. Pyta pierwszego. w kategorii: „Żarty o homoseksualistach”.
- Jestem lesbijką. - mówi córka do ojca.
- W porządku.
- Tato, ja też jestem lesbijką ... - mówi druga córka.
- Boże, czy w tej rodzinie naprawdę nikt nie lubi penisów?! - pyta ojciec.
- Ja lubię ... - wtrąca się syn.
- W porządku.
- Tato, ja też jestem lesbijką ... - mówi druga córka.
- Boże, czy w tej rodzinie naprawdę nikt nie lubi penisów?! - pyta ojciec.
- Ja lubię ... - wtrąca się syn.
313
Dowcip #23759. - Jestem lesbijką. - mówi córka do ojca. w kategorii: „Śmieszny humor o homoseksualistach”.
- Zerżnąłbyś Keirę Knightley?
- Ona ma chudy tyłek i prawie nie ma cycków. To byłoby jak pieprzenie chłopca z gimnazjum.
- No, ja też bym ją zerżnął.
- Ona ma chudy tyłek i prawie nie ma cycków. To byłoby jak pieprzenie chłopca z gimnazjum.
- No, ja też bym ją zerżnął.
27
Dowcip #28377. - Zerżnąłbyś Keirę Knightley? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o homoseksualistach”.
Byłem bardzo zdziwiony, kiedy mój syn po powrocie ze studiów oznajmił, że jest gejem. Jak był mały, nienawidził seksu analnego.
124
Dowcip #28397. Byłem bardzo zdziwiony, kiedy mój syn po powrocie ze studiów oznajmił w kategorii: „Żarty o homoseksualistach”.
- Tato, w parku znowu jakiś facet mnie zaczepiał, obmacywał.
- To trzeba było uciekać, synku!
- W szpilkach!? Po żwirze!?
- To trzeba było uciekać, synku!
- W szpilkach!? Po żwirze!?
45
Dowcip #28360. - Tato, w parku znowu jakiś facet mnie zaczepiał, obmacywał. w kategorii: „Śmieszne żarty o homoseksualistach”.
- Masturbujesz się lewą czy prawą dłonią?
- Prawą, ale tylko dwoma palcami.
- Masz takiego małego penisa?
- Nie, więcej mi nie wchodzi w tyłek.
- Prawą, ale tylko dwoma palcami.
- Masz takiego małego penisa?
- Nie, więcej mi nie wchodzi w tyłek.
28