Dowcipy o dziewczynkach
Przychodzi Kasia do domu cała brudna!
- Dziecko jak ty wyglądasz! Twoja bluzeczka i nowy berecik! - mówi mama.
- No bo widzisz mamusiu chłopcy grali nim w piłkę - odpowiada dziecko.
- A ty nic?
- Jak to nic? Stałam na bramce!
- Dziecko jak ty wyglądasz! Twoja bluzeczka i nowy berecik! - mówi mama.
- No bo widzisz mamusiu chłopcy grali nim w piłkę - odpowiada dziecko.
- A ty nic?
- Jak to nic? Stałam na bramce!
112
Dowcip #3158. Przychodzi Kasia do domu cała brudna! w kategorii: „Śmieszny humor o dziewczynkach”.
Na korytarzu szkoły podstawowej stoi dziewczynka pierwszej klasy i pali papierosa. Podchodzi do niej wychowawczyni i pyta:
- Małgosiu! Ty palisz?!?
- Tak. - odpowiada rezolutna Małgosia.
- I może jeszcze pijesz?
- A tak, pewnie, że piję.
- A od kiedy to tak?
- A od pierwszego stosunku.
- Małgosiu! Ty palisz?!?
- Tak. - odpowiada rezolutna Małgosia.
- I może jeszcze pijesz?
- A tak, pewnie, że piję.
- A od kiedy to tak?
- A od pierwszego stosunku.
610
Dowcip #15162. Na korytarzu szkoły podstawowej stoi dziewczynka pierwszej klasy i w kategorii: „Śmieszny humor o dziewczynkach”.
Idzie ojciec z trzyletnią córką przez miasto i spotykają dwa bzykające się psy:
- Tatusiu co robią te pieski?
Ojciec wyraźnie speszony, nie wie co powiedzieć:
- Wiesz kochanie, ten na górze ma chorą łapkę, więc ten na dole wziął go na barana i odprowadza do domu. - wymyśla szybko.
Na co córka:
- No widzisz tato jak ten świat jest zrobiony, pomóż komuś to Cię jeszcze w dupę wypieprzy.
- Tatusiu co robią te pieski?
Ojciec wyraźnie speszony, nie wie co powiedzieć:
- Wiesz kochanie, ten na górze ma chorą łapkę, więc ten na dole wziął go na barana i odprowadza do domu. - wymyśla szybko.
Na co córka:
- No widzisz tato jak ten świat jest zrobiony, pomóż komuś to Cię jeszcze w dupę wypieprzy.
1520
Dowcip #26119. Idzie ojciec z trzyletnią córką przez miasto i spotykają dwa w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziewczynkach”.
Próba młodzieżowej orkiestry symfonicznej. Nowa dziewczynka, skrzypaczka, pierwszy raz na próbie. Miała stary pulpit, więc dosyć długo się szarpała, żeby go rozstawić. Kochany Pan Dyrygent chciał bardzo pomoc nowej, podszedł do niej i powiedział:
- Rozstaw tylko nóżki, a ja zrobię resztę...
- Rozstaw tylko nóżki, a ja zrobię resztę...
149
Dowcip #33183. Próba młodzieżowej orkiestry symfonicznej. w kategorii: „Żarty o dziewczynkach”.
Przychodzi pięcioletnia dziewczynka do apteki, podchodzi do lady i mówi:
- Poplosie plezelwatywę.
- Ależ dziewczynko, Ty masz jeszcze mleko pod nosem!
Dziewczynka przeciera ów miejsce rękawem po czym dodaje:
- To nie mleko ...
- Poplosie plezelwatywę.
- Ależ dziewczynko, Ty masz jeszcze mleko pod nosem!
Dziewczynka przeciera ów miejsce rękawem po czym dodaje:
- To nie mleko ...
1517
Dowcip #27906. Przychodzi pięcioletnia dziewczynka do apteki w kategorii: „Śmieszne kawały o dziewczynkach”.
Idą trzy dziewczyny przez podwórko: dwunastolatka, trzynastolatka i czternastolatka. Dwunastolatka pokazuje na białą plamę na ziemi i mówi:
- Zobaczcie, ktoś rozlał mleko.
Trzynastolatka powąchała i mówi:
- To nie mleko, to sperma.
Czternastolatka polizała i mówi:
- Na dodatek nie z naszego podwórka.
- Zobaczcie, ktoś rozlał mleko.
Trzynastolatka powąchała i mówi:
- To nie mleko, to sperma.
Czternastolatka polizała i mówi:
- Na dodatek nie z naszego podwórka.
2412
Dowcip #27370. Idą trzy dziewczyny przez podwórko w kategorii: „Kawały o dziewczynkach”.
Dziewczyna do chłopaka tuż przed stosunkiem:
- Nie przeszkadza ci, że mam trzynaście lat?
- Nie, nie jestem przesądny.
- Nie przeszkadza ci, że mam trzynaście lat?
- Nie, nie jestem przesądny.
108
Dowcip #9728. Dziewczyna do chłopaka tuż przed stosunkiem w kategorii: „Śmieszny humor o dziewczynkach”.
W kawiarence na Krakowskim Przedmieściu spotykają się po lekcjach dwie dziesięcioletnie smarkule. Kokardeczki we włosach, obowiązkowe podkolanówki, tornistry pod ręką i buzie w ciup:
- Wiesz, Marysiu? - Mówi jedna z nich, pałaszując ogromną porcję lodów i rozrysowując jakiś skomplikowany problem na serwetkach. - Wynika z tego, że to co nam wczoraj Janek w bramie pokazywał, to jednak nie była ślepa kiszka.
- Wiesz, Marysiu? - Mówi jedna z nich, pałaszując ogromną porcję lodów i rozrysowując jakiś skomplikowany problem na serwetkach. - Wynika z tego, że to co nam wczoraj Janek w bramie pokazywał, to jednak nie była ślepa kiszka.
413
Dowcip #22316. W kawiarence na Krakowskim Przedmieściu spotykają się po lekcjach w kategorii: „Śmieszne kawały o dziewczynkach”.
Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku. Podchodzi do niej ksiądz i pyta:
- Jak się nazywasz, dziewczynko?
- Mam na imię Płatek.
Ksiądz zrobił wielkie oczy i pyta:
- Ooo, a skąd się wzięło tak egzotyczne imię?
- Widzi ksiądz to drzewo? Sześć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim miłość. Potem pod tym drzewem gorąco się kochali. Kochali się tak mocno, że z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywając ich nagie ciała.
Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził małą po główce mówiąc:
- Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek?
Dziewczynka:
- Pigi.
Ksiądz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiającą historię jak poprzednia, więc pyta:
- A dlaczego ma tak na imię?
- Bo rucha świnie!
- Jak się nazywasz, dziewczynko?
- Mam na imię Płatek.
Ksiądz zrobił wielkie oczy i pyta:
- Ooo, a skąd się wzięło tak egzotyczne imię?
- Widzi ksiądz to drzewo? Sześć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim miłość. Potem pod tym drzewem gorąco się kochali. Kochali się tak mocno, że z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywając ich nagie ciała.
Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził małą po główce mówiąc:
- Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek?
Dziewczynka:
- Pigi.
Ksiądz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiającą historię jak poprzednia, więc pyta:
- A dlaczego ma tak na imię?
- Bo rucha świnie!
1014
Dowcip #2007. Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku. w kategorii: „Kawały o dziewczynkach”.
Córeczka do matki na plaży:
- Mamo dałam nurka.
- Nie mówi się dałam nurka, tylko dałam nurkowi i żeby mi to było ostatni raz.
- Mamo dałam nurka.
- Nie mówi się dałam nurka, tylko dałam nurkowi i żeby mi to było ostatni raz.
1013