Dowcipy o butach
Jeden chłop kupował raz u Łabędzia trzewiki. Przymierza je, ale widzi że ma oba lewe. Leci prędko do Żyda i mówi:
- Jezusie Nazaretański, przecież wyście mi sprzedali dwa lewe!
A Łabędź na niego z gębą:
- Czy wy chłopi dzisiaj wszyscy powariowali?! Przed chwilą był tu taki jeden i wrzeszczał, że mu dwa prawe sprzedałem.
- Jezusie Nazaretański, przecież wyście mi sprzedali dwa lewe!
A Łabędź na niego z gębą:
- Czy wy chłopi dzisiaj wszyscy powariowali?! Przed chwilą był tu taki jeden i wrzeszczał, że mu dwa prawe sprzedałem.
12
Dowcip #9308. Jeden chłop kupował raz u Łabędzia trzewiki. w kategorii: „Dowcipy o butach”.
Pani przedszkolanka zakłada Jasiowi buty. Męczy się, palce sobie wyłamuje,w końcu założyła.
- Proszę pani, to nie moje buciki!- Zawołał Jaś.
Przedszkolanka ściąga buty Jasiowi. Znalazła te, które należały do niego. Zakłada je 15 minut, w końcu się jej udaje.
- Jasiu gdzie masz swoje rękawiczki?
- W bucikach, proszę pani.
- Proszę pani, to nie moje buciki!- Zawołał Jaś.
Przedszkolanka ściąga buty Jasiowi. Znalazła te, które należały do niego. Zakłada je 15 minut, w końcu się jej udaje.
- Jasiu gdzie masz swoje rękawiczki?
- W bucikach, proszę pani.
510
Dowcip #5348. Pani przedszkolanka zakłada Jasiowi buty. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o butach”.
Rżewski umówił się na nocną schadzkę w hotelu. Dama, przez baczenie na swą reputację rzecze:
- Poruczniku, widzę was o północy. Tylko na Boga, zdejmijcie buty.
Noc. Ba, północ. Hotel śpi. Nagle stukot jak cholera. Z pokoju, w peniuarze tylko odziana wybiega dama:
- Rżewski, co to znaczy?! Miał pan iść boso.
- Buty mam w rękach - odpowiada porucznik.
- O co to tak stuka?!
- Ostrogi.
- Poruczniku, widzę was o północy. Tylko na Boga, zdejmijcie buty.
Noc. Ba, północ. Hotel śpi. Nagle stukot jak cholera. Z pokoju, w peniuarze tylko odziana wybiega dama:
- Rżewski, co to znaczy?! Miał pan iść boso.
- Buty mam w rękach - odpowiada porucznik.
- O co to tak stuka?!
- Ostrogi.
19
Dowcip #7136. Rżewski umówił się na nocną schadzkę w hotelu. w kategorii: „Humor o butach”.
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie.
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie.
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią. Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść.
- Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy, a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki.
Pani niebezpiecznie zwężały się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami ... Zeszły!
Na to dziecko:
- Bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają, weszły!.
- No dobrze, - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie.
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią. Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść.
- Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy, a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki.
Pani niebezpiecznie zwężały się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami ... Zeszły!
Na to dziecko:
- Bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają, weszły!.
- No dobrze, - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.
256
Dowcip #8. Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. w kategorii: „Śmieszne żarty o butach”.
Rozmawiają dwaj księża. Jeden mówi.
- Ładne ma ksiądz buty zamszowe?
- Nie za swoje.
- Ładne ma ksiądz buty zamszowe?
- Nie za swoje.
29
Dowcip #7628. Rozmawiają dwaj księża. Jeden mówi. w kategorii: „Śmieszne kawały o butach”.
Ile żołnierz ma par butów?
- Żołnierz ma dwie pary butów z czego jedną ma w magazynie.
- Żołnierz ma dwie pary butów z czego jedną ma w magazynie.
25
Dowcip #15793. Ile żołnierz ma par butów? w kategorii: „Humor o butach”.
Dlaczego Lenin nosił trzewiki, a Stalin już buty z cholewami?
- Bo w czasach Lenina Rosja była zapaskudzona tylko do kostek!
- Bo w czasach Lenina Rosja była zapaskudzona tylko do kostek!
211
Dowcip #13772. Dlaczego Lenin nosił trzewiki, a Stalin już buty z cholewami? w kategorii: „Humor o butach”.
Czym różnią się sandały zimowe od letnich?
- Zimowe mają ocieplane paski.
- Zimowe mają ocieplane paski.
34
Dowcip #14234. Czym różnią się sandały zimowe od letnich? w kategorii: „Śmieszne kawały o butach”.
Jaki jest szczyt zboczenia?
- Napastować buty.
- Napastować buty.
25
Dowcip #14405. Jaki jest szczyt zboczenia? w kategorii: „Kawały o butach”.
Pijany facet wsiada do taksówki i zaraz zasypia.
- Panie, nie śpij pan. Nie jesteś pan w domu, tylko w samochodzie!
- Trzeba mi było to powiedzieć zanim buty zostawiłem przed drzwiami.
- Panie, nie śpij pan. Nie jesteś pan w domu, tylko w samochodzie!
- Trzeba mi było to powiedzieć zanim buty zostawiłem przed drzwiami.
27