Dowcipy o blondynkach

Co mają wspólnego ze sobą blondynka i internet?
- I jedno, i drugie ma wielu użytkowników.

Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnicę. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz.
- A nie, nie. To mój kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyję w wolnych związkach. Lepiej na tym wychodzę. Na przykład to futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka.
A ta piękna biżuteria?
- Ta jest od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna, że jej życie jest takie szare... Około dwudziestej drugiej zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka. Nagle ktoś cichutko puka: puk, puk.
- Kto tam?
- To ja, ksiądz Antoni. - słychać szept.
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki.

Blondynka do blondynki:
- Ty, lotniarz to groźny ptak?
- Nie wiem,a co?
- Wczoraj wystrzeliłam cały magazynek, zanim puściła człowieka!

Jak poznać, że blondynka grała w grę wideo?
- Po śladach szminki na joysticku.

- Co robi blondynka po stosunku?
1. Otwiera drzwi samochodu.
2. Idzie do domu.
3: Mówi ”Dzięki, chłopcy!”
4: Mówi ”Czy wszyscy gracie w tej samej drużynie?”
5: Mówi ”Kim byli ci wszyscy faceci?”

Co robi blondynka nad jeziorem?
- Słucha Bajora.

Dlaczego blondynka pije z miski własnego psa?
- Bo jej pies nie pozwala jej ze szklanki.

Co robią dwie blondynki na dachu hangaru z chlebem w ręku?
- Karmią helikoptery.

Co robi blondynka kiedy nie ma Męża w domu?
- Kupuje największy zestaw durexów i zaprasza Bed Boys.

Blondynka do chłopaka:
- Bardzo cię lubię. Mówisz mi takie przyjemne rzeczy - że jestem ładna, mądra, kochana, jedyna... Jesteś bardzo miły.
Chłopak na to:
- I mam tylko jedną wadę: kłamię.