Dowcipy o ZSRR
Co to jest szczęście?
- Mieszkać w Związku Sowieckim.
A nieszczęście?
- Mieć to szczęście.
- Mieszkać w Związku Sowieckim.
A nieszczęście?
- Mieć to szczęście.
210
Dowcip #3013. Co to jest szczęście? w kategorii: „Humor o ZSRR”.
Co to jest radziecka wolność słowa?
- Uświadomiona potrzeba milczenia!
- Uświadomiona potrzeba milczenia!
210
Dowcip #3014. Co to jest radziecka wolność słowa? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ZSRR”.
Co w Związku Radzieckim robiono z bliźniakami?
- Jednego wysyłano w kosmos, a drugiego pokazywano jako dowód, że wrócił.
- Jednego wysyłano w kosmos, a drugiego pokazywano jako dowód, że wrócił.
217
Dowcip #3232. Co w Związku Radzieckim robiono z bliźniakami? w kategorii: „Humor o ZSRR”.
Pewnego razu, w latach 60 - tych, w Wielkiej Brytanii zorganizowano na dworze Królowej Matki raut dla ambasadorów i innych dyplomatów. Królowa uprzejmie gawędziła sobie z ambasadorem Francji, kiedy nagle puściła bąka. Zmieszała się i zaczerwieniła, ale ambasador Francji wstał i rzekł:
- Bardzo Państwa przepraszam, czuję się dziś nie najlepiej i stąd moje nieprotokolarne zachowanie. Wszyscy odetchnęli z ulgą, że tak szybko i taktownie wybawił Królową z niezręcznej sytuacji. Królowa zaczęła pogawędkę z ambasadorem Niemiec, znowu puściła bąka, ale Niemiec pomny zasług poprzednika szybko oznajmił, że jadł dzisiaj wurst na obiad i stąd te odgłosy, że bardzo przeprasza itd. Znowu ulga i ciche gratulacje za taktowne i zręczne wybawienie Królowej. Za parę minut Królowa zaczęła kręcić się na zydelku i znowu puściła bąka. Na to wstaje ambasador ZSRR i gromkim głosem oświadcza:
- TRZECIE PIERDNIECIE KRÓLOWEJ MATKI, ZSRR BIERZE NA SIEBIE!
- Bardzo Państwa przepraszam, czuję się dziś nie najlepiej i stąd moje nieprotokolarne zachowanie. Wszyscy odetchnęli z ulgą, że tak szybko i taktownie wybawił Królową z niezręcznej sytuacji. Królowa zaczęła pogawędkę z ambasadorem Niemiec, znowu puściła bąka, ale Niemiec pomny zasług poprzednika szybko oznajmił, że jadł dzisiaj wurst na obiad i stąd te odgłosy, że bardzo przeprasza itd. Znowu ulga i ciche gratulacje za taktowne i zręczne wybawienie Królowej. Za parę minut Królowa zaczęła kręcić się na zydelku i znowu puściła bąka. Na to wstaje ambasador ZSRR i gromkim głosem oświadcza:
- TRZECIE PIERDNIECIE KRÓLOWEJ MATKI, ZSRR BIERZE NA SIEBIE!
325
Dowcip #846. Pewnego razu, w latach 60 - tych w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ZSRR”.
Onegdaj w Paryżu odbywał się konkurs na najlepszą prostytutkę. ZSRR też zdecydowało się wystawić zawodniczkę. Najpierw jednak przeprowadzono z nią rozmowę tłumacząc:
- Zachód nie może pomyśleć, że u nas kwitnie kurewstwo więc nie wolno Ci zająć lepszego niż dziesiąte miejsce. Po miesiącu dziewczyna wraca. Wysiada z pociągu ma na sobie piękne futro biżuterię. Za nią z całego wagonu wynoszą różne pakunki. Podszedł do niej oficer KGB i sączy przez zęby:
- Które miejsce miałaś zająć?
- Zajęłam jedenaste.
- A to skąd? - Pokazując jej zdobycze.
- Jedenaste miejsce uzyskałam w programie obowiązkowym, a to jest za program dowolny.
- Zachód nie może pomyśleć, że u nas kwitnie kurewstwo więc nie wolno Ci zająć lepszego niż dziesiąte miejsce. Po miesiącu dziewczyna wraca. Wysiada z pociągu ma na sobie piękne futro biżuterię. Za nią z całego wagonu wynoszą różne pakunki. Podszedł do niej oficer KGB i sączy przez zęby:
- Które miejsce miałaś zająć?
- Zajęłam jedenaste.
- A to skąd? - Pokazując jej zdobycze.
- Jedenaste miejsce uzyskałam w programie obowiązkowym, a to jest za program dowolny.
314
Dowcip #1487. Onegdaj w Paryżu odbywał się konkurs na najlepszą prostytutkę. w kategorii: „Śmieszne kawały o ZSRR”.
Czy są ujemne strony zwycięstwa nad Niemcami?
- Dwie! Po pierwsze: Armia Sowiecka zobaczyła Europę. Po drugie: Europa zobaczyła Armię Sowiecką.
- Dwie! Po pierwsze: Armia Sowiecka zobaczyła Europę. Po drugie: Europa zobaczyła Armię Sowiecką.
38