Dowcipy o Młodej Parze
Z kościoła wychodzi młoda para, której ksiądz właśnie udzielił ślubu i w tym momencie zaczyna padać deszcz.
- Masz Ci los! - woła pan młody. - Następna przyjemność!
- Masz Ci los! - woła pan młody. - Następna przyjemność!
412
Dowcip #11955. Z kościoła wychodzi młoda para w kategorii: „Śmieszny humor o Młodej Parze”.
Po hucznym weselu odbywającym się w hotelowej restauracji, młoda para wynajmuje sobie pokój, żeby jak najszybciej doszło do ”konsumpcji związku”. Zdenerwowany pan młody drżącymi rękami nie może trafić kluczem w dziurkę zamka. Żona stoi za nim i kręcąc głową mruczy z ironią:
- No nieźle się zapowiada.
- No nieźle się zapowiada.
418
Dowcip #3836. Po hucznym weselu odbywającym się w hotelowej restauracji w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Młodej Parze”.
Po burzliwej kłótni młoda para dochodzi wreszcie do porozumienia. Kilka minut później mąż zwraca się do żony:
- Wiesz kochanie, twoja matka bardzo przeżyła ostatnią awanturę. Nasze sprzeczki mogą spowodować u niej poważne problemy z sercem. Nie powinniśmy się więcej kłócić na jej oczach.
Po chwili zastanowienia:
- A może jednak to powtórzymy?
- Wiesz kochanie, twoja matka bardzo przeżyła ostatnią awanturę. Nasze sprzeczki mogą spowodować u niej poważne problemy z sercem. Nie powinniśmy się więcej kłócić na jej oczach.
Po chwili zastanowienia:
- A może jednak to powtórzymy?
35
Dowcip #15673. Po burzliwej kłótni młoda para dochodzi wreszcie do porozumienia. w kategorii: „Śmieszny humor o Młodej Parze”.
Wieczór po trzydniowym, hucznym weselu. On w zmordowanym już dosyć garniturze siedzi zmęczony balowaniem naprzeciw niej w sukni ślubnej, która już nie jest taka jak była 3 dni wcześniej bialutka i szeleszcząca. Goście się rozeszli, a od jutra zaczyna się normalne życie. Moment taki sam dobry jak każdy inny na ustalenie chociaż podstawowych zasad na resztę dni i nocy.
- Kochanie, chciałbym, żebyśmy może ustalili teraz kilka spraw. Kocham Cie bardzo i tak dalej, ale nie chciałbym, żeby nasz ślub zbyt wiele zmienił w moim życiu. Wiesz, ja mam kolegów, czasem jeździmy na ryby, czasem na mecz, czasem zostajemy po pracy w barze czy na bilardzie. Może się zdarzyć, że np. wrócę późno albo nie wrócę na noc i nie chciałbym z tego powodu widzieć żadnych scen zazdrości czy złości, tak żebym wtedy żałował, jak niektórzy moi koledzy, że się ożeniłem. Jeśli masz coś przeciwko moim rozrywkom czy znajomościom, powiedz mi to najlepiej teraz i ustalimy co i jak.
- Przeciwko? - ona na to szczerze zdziwiona - Ależ kochanie, absolutnie nie! Bardzo szanuję Twoich kolegów itd, ale chciałabym, żebyś zapamiętał, że od jutra kolacja w tym domu będzie między osiemnastą, a dziewiętnastą, a seks gdzieś pomiędzy dwudziestą pierwszą, a dwudziestą trzecią, obojętnie czy jesteś czy Cię nie ma.
- Kochanie, chciałbym, żebyśmy może ustalili teraz kilka spraw. Kocham Cie bardzo i tak dalej, ale nie chciałbym, żeby nasz ślub zbyt wiele zmienił w moim życiu. Wiesz, ja mam kolegów, czasem jeździmy na ryby, czasem na mecz, czasem zostajemy po pracy w barze czy na bilardzie. Może się zdarzyć, że np. wrócę późno albo nie wrócę na noc i nie chciałbym z tego powodu widzieć żadnych scen zazdrości czy złości, tak żebym wtedy żałował, jak niektórzy moi koledzy, że się ożeniłem. Jeśli masz coś przeciwko moim rozrywkom czy znajomościom, powiedz mi to najlepiej teraz i ustalimy co i jak.
- Przeciwko? - ona na to szczerze zdziwiona - Ależ kochanie, absolutnie nie! Bardzo szanuję Twoich kolegów itd, ale chciałabym, żebyś zapamiętał, że od jutra kolacja w tym domu będzie między osiemnastą, a dziewiętnastą, a seks gdzieś pomiędzy dwudziestą pierwszą, a dwudziestą trzecią, obojętnie czy jesteś czy Cię nie ma.
26
Dowcip #12137. Wieczór po trzydniowym, hucznym weselu. w kategorii: „Humor o Młodej Parze”.
Wesele studenckie. Panna młoda siedzi smutna nie pije i nic nie je. Do pana młodego podchodzi znajomy i pyta:
- Ty stary dlaczego Twoja żona nic nie je i nie pije?
- Bo się nie składała.
- Ty stary dlaczego Twoja żona nic nie je i nie pije?
- Bo się nie składała.
19
Dowcip #2735. Wesele studenckie. Panna młoda siedzi smutna nie pije i nic nie je. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Młodej Parze”.
Młoda para idzie przez park. Jest ciepło, kładą się na trawie.
- Słyszysz te świerszcze? - pyta on.
- To nie świerszcze, to zamki błyskawiczne.
- Słyszysz te świerszcze? - pyta on.
- To nie świerszcze, to zamki błyskawiczne.
412
Dowcip #4599. Młoda para idzie przez park. Jest ciepło, kładą się na trawie. w kategorii: „Żarty o Młodej Parze”.
Młoda para na zabawie tańczy tango i panna puściła bąka.
- Panno Haniu, - mówi młody kawaler - ja słyszałem jakieś podejrzane dźwięki przed chwilą.
- Tak mi strasznie wstyd ... No ja bym chciała by to zostało pomiędzy nami.
- O nie! Ja bym wolał, żeby to się rozeszło po sali!
- Panno Haniu, - mówi młody kawaler - ja słyszałem jakieś podejrzane dźwięki przed chwilą.
- Tak mi strasznie wstyd ... No ja bym chciała by to zostało pomiędzy nami.
- O nie! Ja bym wolał, żeby to się rozeszło po sali!
06
Dowcip #22594. Młoda para na zabawie tańczy tango i panna puściła bąka. w kategorii: „Humor o Młodej Parze”.
W parku siedzi młoda para.
- Czy była by pani bardzo oburzona gdybym panią pocałował?
- Oczywiście! Broniłabym się z całych sił! Tylko, że jestem bardzo słaba.
- Czy była by pani bardzo oburzona gdybym panią pocałował?
- Oczywiście! Broniłabym się z całych sił! Tylko, że jestem bardzo słaba.
311
Dowcip #11949. W parku siedzi młoda para. w kategorii: „Śmieszne żarty o Młodej Parze”.
Po uczcie weselnej młodzi zostali nareszcie sami.
- Czy zawsze będziemy tacy szczęśliwi? - pyta pan młody patrząc czule w oczy wybrance.
- Zawsze, kochany.
- I będziesz mnie wiecznie kochała?
- Wiecznie, mój skarbie.
- I będziemy mieli dużo dzieci?
- Jeżeli będziemy tak dalej stali i gadali, to pewnie nie.
- Czy zawsze będziemy tacy szczęśliwi? - pyta pan młody patrząc czule w oczy wybrance.
- Zawsze, kochany.
- I będziesz mnie wiecznie kochała?
- Wiecznie, mój skarbie.
- I będziemy mieli dużo dzieci?
- Jeżeli będziemy tak dalej stali i gadali, to pewnie nie.
410
Dowcip #8338. Po uczcie weselnej młodzi zostali nareszcie sami. w kategorii: „Śmieszny humor o Młodej Parze”.
Młoda para przybywa do hotelu na noc poślubną.
- Proszę o najlepszy pokój na całą noc! - zarządza pan młody.
Recepcjonista podając klucz mruga do dziewczyny:
- No maleńka, musisz mu się podobać! On tu zwykle wynajmował pokoje tylko na dwie godziny.
- Proszę o najlepszy pokój na całą noc! - zarządza pan młody.
Recepcjonista podając klucz mruga do dziewczyny:
- No maleńka, musisz mu się podobać! On tu zwykle wynajmował pokoje tylko na dwie godziny.
312