Dowcipy o Jezusie
Jezus schodzi na Ziemię, a tam pełno hipisów. Wszyscy palą jointy. Jezus pyta ich:
- Wiecie kim jestem? Jestem ...
Wtrąca się jeden z hipisów:
- Wyluzuj! Masz sztachnij się. - i podał mu skręta.
Jezus zapalił, zrobiło mu się dobrze. Rozochocony ponawia pytanie:
- Wiecie kim jestem?
- A tam, nie zalewaj, masz sztachnij się jeszcze raz.
Jezus znów się zaciągnął. Po chwili znów ponawia pytanie:
- Wiecie kim jestem?
- No dobra, mów już.
- Jestem, Jezusem.
- I o to chodzi!
- Wiecie kim jestem? Jestem ...
Wtrąca się jeden z hipisów:
- Wyluzuj! Masz sztachnij się. - i podał mu skręta.
Jezus zapalił, zrobiło mu się dobrze. Rozochocony ponawia pytanie:
- Wiecie kim jestem?
- A tam, nie zalewaj, masz sztachnij się jeszcze raz.
Jezus znów się zaciągnął. Po chwili znów ponawia pytanie:
- Wiecie kim jestem?
- No dobra, mów już.
- Jestem, Jezusem.
- I o to chodzi!
48
Dowcip #14575. Jezus schodzi na Ziemię, a tam pełno hipisów. Wszyscy palą jointy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Jezusie”.
Na lekcji religii pani opowiada dzieciom, jak Pan Jezus był na pustyni i pyta Jasia:
- Jasiu, kto oprócz Pana Jezusa był na pustyni?
- Staś i Nel - odpowiada Jasio.
- Jasiu, kto oprócz Pana Jezusa był na pustyni?
- Staś i Nel - odpowiada Jasio.
610
Dowcip #8119. Na lekcji religii pani opowiada dzieciom w kategorii: „Śmieszne żarty o Jezusie”.
Jezus zebrał apostołów i oznajmił im:
- Zaprawdę powiadam wam - dzisiaj jeden z was mnie zdradzi.
Apostołowie się zasmucili, a Piotr zapytał:
- Czy to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie Ty mnie zdradzisz.
Następnie Jan:
- Czy więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie będziesz Ty.
Kolejno wszyscy się pytali, aż został sam Judasz. Wszyscy się na niego patrzą, łyso mu, ale owczym pędem też się pyta:
- Więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie, sam się zdradzę!
- Zaprawdę powiadam wam - dzisiaj jeden z was mnie zdradzi.
Apostołowie się zasmucili, a Piotr zapytał:
- Czy to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie Ty mnie zdradzisz.
Następnie Jan:
- Czy więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie będziesz Ty.
Kolejno wszyscy się pytali, aż został sam Judasz. Wszyscy się na niego patrzą, łyso mu, ale owczym pędem też się pyta:
- Więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie, sam się zdradzę!
514
Dowcip #8533. Jezus zebrał apostołów i oznajmił im w kategorii: „Humor o Jezusie”.
Biega Jezus po jeziorze, wznosząc rozpaczliwie ręce do góry i krzyczy:
- Tato, daj popływać!
- Tato, daj popływać!
612
Dowcip #8726. Biega Jezus po jeziorze, wznosząc rozpaczliwie ręce do góry i krzyczy w kategorii: „Śmieszne żarty o Jezusie”.
Kana Galilejska. Poranek po słynnym cudzie. Z jednego końca sali ktoś woła:
- Wyślijcie kogoś po wodę na kaca!
Z drugiego końca słychać:
- Tylko nie Jezusa!
- Wyślijcie kogoś po wodę na kaca!
Z drugiego końca słychać:
- Tylko nie Jezusa!
420
Dowcip #4795. Kana Galilejska. Poranek po słynnym cudzie. w kategorii: „Dowcipy o Jezusie”.
Rekolekcje dla dzieci, ksiądz opowiada o chrzcie Chrystusa:
- Miał odbyć się chrzest Pana Jezusa ... Święty Jan już się przygotowywał do udzielenia chrztu, kiedy na niebie pojawił się taki mały biały punkt. Zbliżał się do ziemi coraz bardziej i bardziej i jak myślicie dzieci co to mogło być?
Na to jeden mały chłopczyk powiedział do mikrofonu:
- Adam Małysz.
- Miał odbyć się chrzest Pana Jezusa ... Święty Jan już się przygotowywał do udzielenia chrztu, kiedy na niebie pojawił się taki mały biały punkt. Zbliżał się do ziemi coraz bardziej i bardziej i jak myślicie dzieci co to mogło być?
Na to jeden mały chłopczyk powiedział do mikrofonu:
- Adam Małysz.
411
Dowcip #7488. Rekolekcje dla dzieci, ksiądz opowiada o chrzcie Chrystusa w kategorii: „Humor o Jezusie”.
Turysta nad jeziorem Genezaret czyta:
- Przepłynięcie łodzią - pięćset dolarów.
Podchodzi do kasjera i skarży się:
- Pięćset dolarów? To strasznie drogo.
Na to kasjer .
- No tak, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził.
Na to klient:
- Ja się mu nie dziwię przy takich cenach.
- Przepłynięcie łodzią - pięćset dolarów.
Podchodzi do kasjera i skarży się:
- Pięćset dolarów? To strasznie drogo.
Na to kasjer .
- No tak, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził.
Na to klient:
- Ja się mu nie dziwię przy takich cenach.
314
Dowcip #1767. Turysta nad jeziorem Genezaret czyta w kategorii: „Kawały o Jezusie”.
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś Ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
Papież zrobił głupią minę i aż mowę mu odebrało.
- Dobra. - mówi Święty Piotr - Czekaj tu, idę spytać szefa.
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam.
- Nie kojarzę. Ale moment. Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem dwa tysiące lat temu?
- No, i ...?
- Oni do tej pory działają!
- Ktoś Ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
Papież zrobił głupią minę i aż mowę mu odebrało.
- Dobra. - mówi Święty Piotr - Czekaj tu, idę spytać szefa.
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam.
- Nie kojarzę. Ale moment. Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem dwa tysiące lat temu?
- No, i ...?
- Oni do tej pory działają!
1925
Dowcip #1583. Umiera papież. U wrót raju św. w kategorii: „Śmieszne żarty o Jezusie”.
W kościele, na rekolekcjach ksiądz pyta pierwszo i drugoklasistów:
- Co dla nas zrobił Pan Jezus?
W pewnym momencie podchodzi do jednej dziewczynki, która dosyć nieśmiało i cichutko siedzi w pierwszej ławce i pyta:
- A ty jak myślisz, co zrobił dla nas Pan Jezus?
Ponieważ dziewczynka nadal siedzi cicho, ksiądz wskazuje na ścianie na drogę krzyżową i mówi:
- Zobacz tam, co zrobił dla nas Pan Jezus?
Na to dziewczynka:
- Pomalował kościół?
- Co dla nas zrobił Pan Jezus?
W pewnym momencie podchodzi do jednej dziewczynki, która dosyć nieśmiało i cichutko siedzi w pierwszej ławce i pyta:
- A ty jak myślisz, co zrobił dla nas Pan Jezus?
Ponieważ dziewczynka nadal siedzi cicho, ksiądz wskazuje na ścianie na drogę krzyżową i mówi:
- Zobacz tam, co zrobił dla nas Pan Jezus?
Na to dziewczynka:
- Pomalował kościół?
415
Dowcip #2793. W kościele, na rekolekcjach ksiądz pyta pierwszo i drugoklasistów w kategorii: „Żarty o Jezusie”.
Żydzi mają ukamienować Magdalenę. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mówi:
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.
Nagle leci kamień w Magdalenę!
Jezus odwraca się i mówi:
- Matko Boska ile razy mam Ci mówić żebyś się nie wtrącała?
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.
Nagle leci kamień w Magdalenę!
Jezus odwraca się i mówi:
- Matko Boska ile razy mam Ci mówić żebyś się nie wtrącała?
36