
Dowcipy matematyczne
- Jasiu, masz sześć jabłek, połowę dajesz bratu, ile ci zostanie?
- Pięć i pół.
- Pięć i pół.
011
Dowcip #12564. - Jasiu, masz sześć jabłek, połowę dajesz bratu, ile ci zostanie? w kategorii: „Śmieszny humor matematyczny”.
Zapytano studentów z trzech różnych wydziałów ile wynosi liczba pi.
Matematyk,z pamięci:
- 3,14159.
Fizyk, narysował kółko, pomyślał chwilę: jakieś
- 3,1 - 3,2.
Ekonomista, po chwili namysłu:
- A ile ma być?
Matematyk,z pamięci:
- 3,14159.
Fizyk, narysował kółko, pomyślał chwilę: jakieś
- 3,1 - 3,2.
Ekonomista, po chwili namysłu:
- A ile ma być?
29
Dowcip #6282. Zapytano studentów z trzech różnych wydziałów ile wynosi liczba pi. w kategorii: „Dowcipy matematyczne”.

Koło to jest linia, bez kątów, zamknięta, by nie było wiadomo gdzie jest początek.
38
Dowcip #8027. Koło to jest linia, bez kątów, zamknięta w kategorii: „Dowcipy matematyczne”.
Ile to jest półtora + półtora?
- Cały tor!
- Cały tor!
313
Dowcip #4467. Ile to jest półtora + półtora? w kategorii: „Dowcipy matematyczne”.

Co to jest różniczka?
- Wyniczek odejmowanka.
- Wyniczek odejmowanka.
210
Dowcip #4731. Co to jest różniczka? w kategorii: „Śmieszne żarty matematyczne”.
W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki.
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zł.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400 zł miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić.
- Zwisa mi to, przynajmniej żyjemy jak ludzie...
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zł.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400 zł miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić.
- Zwisa mi to, przynajmniej żyjemy jak ludzie...
39
Dowcip #5345. W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. w kategorii: „Żarty matematyczne”.

Mama Mówi do Jasia .
- Jasiu policz do 10 .
No to Jasiu liczy:
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
- A gdzie jest jeden?
- W dzienniku.
- Jasiu policz do 10 .
No to Jasiu liczy:
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
- A gdzie jest jeden?
- W dzienniku.
311
Dowcip #5350. Mama Mówi do Jasia . w kategorii: „Żarty matematyczne”.
Mówi tata do Jasia.
- Jasiu ile to 4+2.
- 6 - odpowiada Jasiu.
- A 6+5 - pyta tata.
- Tato nauczycielka nas do 11 jeszcze nie uczyła.
- Jasiu ile to 4+2.
- 6 - odpowiada Jasiu.
- A 6+5 - pyta tata.
- Tato nauczycielka nas do 11 jeszcze nie uczyła.
58
Dowcip #5560. Mówi tata do Jasia. w kategorii: „Śmieszne dowcipy matematyczne”.

- Jasiu,ile to jest 3:2?
- To zależy,która to połowa meczu, proszę pani?
- To zależy,która to połowa meczu, proszę pani?
416
Dowcip #2536. - Jasiu,ile to jest 3:2? w kategorii: „Śmieszne dowcipy matematyczne”.
Ojciec sprawdza czego syn nauczył się w szkole.
- No proszę, zastanów się dobrze. Miałeś dziesięć jabłek, zjadłeś dwa, ile Ci zostało?
- Nie wiem, my w szkole liczyliśmy na śliwkach.
- No proszę, zastanów się dobrze. Miałeś dziesięć jabłek, zjadłeś dwa, ile Ci zostało?
- Nie wiem, my w szkole liczyliśmy na śliwkach.
27103
Dowcip #92. Ojciec sprawdza czego syn nauczył się w szkole. w kategorii: „Śmieszny humor matematyczny”.
