Dowcipy komputerowe

Rozmawiają dwie dyskietki:
- Wiesz, wczoraj przeleciał mnie fajny komputer!
- To powinnaś być zadowolona.
- Tak, tylko on miał wirusa.

Informatyk staje przed komputerem wyposażonym w synchronizator mowy i słyszy:
- Proszę wprowadzić hasło
Informatyk wstukuje hasło ”penis”. Na to komputer:
- Przykro mi, ale twoje hasło jest zbyt krótkie .

Informatyk poznał nową dziewczynę. Zaprosił do siebie na chwilę relaksu. Jednak w momencie najwyższego uniesienia panienka okazała się epileptyczką. Dostała ataku padaczki. Zdezorientowany informatyk dzwoni na pogotowie:
- Przyjeżdżajcie szybko. Przyjaciółce zawiesił się orgazm!

Twierdzenie, że JAVA jest dobra, bo pracuje na wszystkich platformach, to tak, jakby twierdzić, że seks analny jest dobry, bo działa w przypadku każdej płci.

Żona pyta męża:
- Gdzie jest nasz syn?
Mąż na to:
- U kolegi.
- To może się trochę zabawimy?
- Dobry pomysł, włączaj komuter!

Żona do informatyka:
- Ciągle jesteś zajęty i siedzisz przy komputerze. Żebyśmy choć mieli dziecko.
- Kładź się, będziemy instalować.

Na czym śpi pedofil?
- Na Jaśku.
Jak nazywa się fanka czekolady i internetu?
- Emilka.
Jaki nick w grze ustawia sobie Ola?
- Nikola.