Dowcipy komputerowe
Nowa akcja Microsoftu:
Donieś na 10 użytkowników pirackich kopii, dostaniesz licencję gratis. Zrób to, zanim zrobi to twój sąsiad.
Donieś na 10 użytkowników pirackich kopii, dostaniesz licencję gratis. Zrób to, zanim zrobi to twój sąsiad.
39
Dowcip #5756. Nowa akcja Microsoftu w kategorii: „Żarty komputerowe”.
Dzwoni klient do serwisu, odbiera obsługa:
- Używam Windows.
- Tak.
- No i komputer nie działa poprawnie.
- To mi już pan powiedział.
- Używam Windows.
- Tak.
- No i komputer nie działa poprawnie.
- To mi już pan powiedział.
29
Dowcip #6206. Dzwoni klient do serwisu, odbiera obsługa w kategorii: „Śmieszny humor komputerowy”.
Ojciec siedzi przed komputerem. Przychodzi syn i krzyczy:
- Tato wróciłem!
- O to dobrze, a gdzie byłeś?
- W wojsku.
- Tato wróciłem!
- O to dobrze, a gdzie byłeś?
- W wojsku.
15
Dowcip #6257. Ojciec siedzi przed komputerem. w kategorii: „Śmieszny humor komputerowy”.
Do właściciela klubu Go - Go przychodzi dziewczyna:
- Ja w sprawie ogłoszenia, chciałabym się zatrudnić.
- Tańczyłaś już?
- Trochę w szkole.
- Pokaż cycki.
Dziewczyna bez zbędnych ceregieli podnosi bluzkę.
- Dobra, wejdź na podest i zatańcz przy rurce.
Po czterdziestu minutach wygibasów:
- Nie nadasz się, za mało wyrazu.
- A ja jeszcze na komputerze umiem.
- Co tu ma komputer do rzeczy?
- Bo ja bym chciała w księgowości pracować.
- Ja w sprawie ogłoszenia, chciałabym się zatrudnić.
- Tańczyłaś już?
- Trochę w szkole.
- Pokaż cycki.
Dziewczyna bez zbędnych ceregieli podnosi bluzkę.
- Dobra, wejdź na podest i zatańcz przy rurce.
Po czterdziestu minutach wygibasów:
- Nie nadasz się, za mało wyrazu.
- A ja jeszcze na komputerze umiem.
- Co tu ma komputer do rzeczy?
- Bo ja bym chciała w księgowości pracować.
827
Dowcip #7015. Do właściciela klubu Go - Go przychodzi dziewczyna w kategorii: „Śmieszne żarty komputerowe”.
Wpada szef do serwerowni:
- Dlaczego sieć nie działa!
- Bo serwer się zabendował.
- A może by tak po polsku!
- Jasne - wystąpił błąd w jądrze kernela.
- Dlaczego sieć nie działa!
- Bo serwer się zabendował.
- A może by tak po polsku!
- Jasne - wystąpił błąd w jądrze kernela.
210
Dowcip #7469. Wpada szef do serwerowni w kategorii: „Humor komputerowy”.
Do informatyka podchodzi żona:
- Kochanie, jestem w ciąży
Mąż nie odrywając wzroku od monitora:
- Abort? Retry? Ignore?
- Kochanie, jestem w ciąży
Mąż nie odrywając wzroku od monitora:
- Abort? Retry? Ignore?
926
Dowcip #1263. Do informatyka podchodzi żona w kategorii: „Śmieszne kawały komputerowe”.
Tabliczka w dziale komputerowego wsparcia:
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie pracuje.
Praktyka - to kiedy wszystko pracuje, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy teorię i praktykę - nic nie pracuje i nikt nie wie dlaczego!
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie pracuje.
Praktyka - to kiedy wszystko pracuje, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy teorię i praktykę - nic nie pracuje i nikt nie wie dlaczego!
213
Dowcip #1265. Tabliczka w dziale komputerowego wsparcia w kategorii: „Śmieszne kawały komputerowe”.
Mówi informatyk do informatyka:
- Dość już tego grania, dość programowania, dość już komputera na dziś. Czas coś poczytać.
I zaczął czytać e - booka.
- Dość już tego grania, dość programowania, dość już komputera na dziś. Czas coś poczytać.
I zaczął czytać e - booka.
215
Dowcip #1266. Mówi informatyk do informatyka w kategorii: „Śmieszne żarty komputerowe”.
Blondynka telefonuje do TP. S.A. i mówi:
- Nie mogę połączyć się z Internetem.
- Czy poprawnie wpisała pani hasło?
- Tak, widziałam jak robił to mój mąż.
- A jakie jest to hasło?
- Pięć gwiazdek.
- Nie mogę połączyć się z Internetem.
- Czy poprawnie wpisała pani hasło?
- Tak, widziałam jak robił to mój mąż.
- A jakie jest to hasło?
- Pięć gwiazdek.
216
Dowcip #1478. Blondynka telefonuje do TP. S.A. w kategorii: „Żarty komputerowe”.
Dwaj informatycy przechwalają się co potrafi ich komputer. Pierwszy mówi:
- Gdy przychodzę do domu, mój pecet automatycznie załącza Linuxa i czeka aż przy nim usiądę.
- Eee, to nic - mówi drugi - jak ja wracam z pracy, to mój komputer na dzień dobry merda joystickiem!
- Gdy przychodzę do domu, mój pecet automatycznie załącza Linuxa i czeka aż przy nim usiądę.
- Eee, to nic - mówi drugi - jak ja wracam z pracy, to mój komputer na dzień dobry merda joystickiem!
310