Dowcipy absurdalne
Przychodzi baba do lekarza. Na jednej ręce ma pięćdziesiąt dętek i na drugiej ma pięćdziesiąt dętek. Lekarz się pyta:
- Co pani dolega?
- Studentka!
- Co pani dolega?
- Studentka!
134
Dowcip #24730. Przychodzi baba do lekarza. w kategorii: „Kawały absurdalne”.
Patrzy facet do lustra i mu odbiło.
98
Dowcip #25283. Patrzy facet do lustra i mu odbiło. w kategorii: „Śmieszne kawały bezsensowne”.
Co mówi Batman do Robina żeby ten wskoczył do batmobilu?
- Robin, wskakuj do batmobilu.
- Robin, wskakuj do batmobilu.
1911
Dowcip #22746. Co mówi Batman do Robina żeby ten wskoczył do batmobilu? w kategorii: „Dowcipy bezsensowne”.
O śledziu, panterze i puszczy:
- Śledź pan tera żonę, bo się puszcza.
- Śledź pan tera żonę, bo się puszcza.
823
Dowcip #9932. O śledziu, panterze i puszczy w kategorii: „Humor bezsensowny”.
O udach i piersiach:
- Jak się uda będziemy pierwsi.
- Jak się uda będziemy pierwsi.
1219
Dowcip #21714. O udach i piersiach w kategorii: „Dowcipy bezsensowne”.
Przychodzi facet do baru i mówi:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman trochę zdziwiony, ale podaje mu tę cytrynę. Facet wypija setkę, bierze cytrynę, kroi ją na pół, bierze w obie ręce i z wysiłkiem na twarzy, z całej siły wyciska obie połówki cytryny. Barman całkiem zdziwiony, ale nic nie mówi. Na drugi dzień to samo:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman zaciekawiony, co stanie się tym razem, realizuje zamówienie. Facet ponownie wypija setkę, dzieli cytrynę i z całej siły wyciska z niej sok. Trzeciego dnia przychodzi, wszyscy są już niebywale zaciekawieni, kiedy on znów zamawia:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Facet znowu wypija alkohol, bierze cytrynę, dzieli ją na pół, bierze do obu rąk po połówce i z całej siły wyciska z nich sok. Barman się uśmiecha i mówi:
- Ja już wiem, kim pan jest!
- Tak? Kim jestem?
- Jest pan kolejarzem.
- Zgadza się. A skąd pan wie?
- Bo ma pan czapkę kolejarza.
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman trochę zdziwiony, ale podaje mu tę cytrynę. Facet wypija setkę, bierze cytrynę, kroi ją na pół, bierze w obie ręce i z wysiłkiem na twarzy, z całej siły wyciska obie połówki cytryny. Barman całkiem zdziwiony, ale nic nie mówi. Na drugi dzień to samo:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman zaciekawiony, co stanie się tym razem, realizuje zamówienie. Facet ponownie wypija setkę, dzieli cytrynę i z całej siły wyciska z niej sok. Trzeciego dnia przychodzi, wszyscy są już niebywale zaciekawieni, kiedy on znów zamawia:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Facet znowu wypija alkohol, bierze cytrynę, dzieli ją na pół, bierze do obu rąk po połówce i z całej siły wyciska z nich sok. Barman się uśmiecha i mówi:
- Ja już wiem, kim pan jest!
- Tak? Kim jestem?
- Jest pan kolejarzem.
- Zgadza się. A skąd pan wie?
- Bo ma pan czapkę kolejarza.
727
Dowcip #16346. Przychodzi facet do baru i mówi w kategorii: „Kawały bezsensowne”.
Co to jest: małe, zielone i kwadratowe?
- Duża czerwona kulka.
- Duża czerwona kulka.
1713
Dowcip #21630. Co to jest: małe, zielone i kwadratowe? w kategorii: „Dowcipy bezsensowne”.
Czym się różni gołąb od zwłaszcza?
- Gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie!
- Gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie!
1035
Dowcip #1776. Czym się różni gołąb od zwłaszcza? w kategorii: „Śmieszny humor absurdalny”.
Przychodzi baba do lekarza z siekierą w dupie, a lekarz:
- Proszę usiąść!
- Proszę usiąść!
218
Dowcip #22797. Przychodzi baba do lekarza z siekierą w dupie, a lekarz w kategorii: „Kawały absurdalne”.
O apaczach:
- A patrze, a patrze i nic nie widzę.
- A patrze, a patrze i nic nie widzę.
1610