LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Sąsiadka żali się sąsiadce

Sąsiadka żali się sąsiadce:
- Pięćset złotych sędzia kazał mi zapłacić za to że nazwałam Kowalską świnią. A w zeszłym roku za to samo zapłaciłam trzysta złotych.
- No widzi pani jak przez ten rok wieprzowina zdrożała.
318

Dowcip #30793. Sąsiadka żali się sąsiadce w kategorii: Śmieszne kawały o pieniądzach, Dowcipy o sąsiadach.

Małe szkockie miasto. Późny wieczór. Mężczyzna zatrzymuje taxi i poleca wykonanie kursu pod wskazany adres. Kiedy taksówkarz zatrzymuje się pod piękną willą, pasażer obmacując wszystkie kieszenie dochodzi do wniosku, że pieniądze zostawił w domu i nie ma czym zapłacić. Wysiada z taksówki podchodzi do kierowcy i pyta:
- Nie ma pan przypadkiem latarki? Bo mi pięćdziesiąt funtów wpadło między siedzenia.
W tym momencie słyszy zwiększające się obroty silnika i pisk opon taxi.
65

Dowcip #30794. Małe szkockie miasto. Późny wieczór. w kategorii: Kawały o Szkotach, Żarty o kierowcach, Kawały o pieniądzach, Kawały o taksówkarzach.

Jak Unia obiecuje, że zabierze - to zabierze.
Jak obiecuje, że da - to obiecuje.
1314

Dowcip #30795. Jak Unia obiecuje, że zabierze - to zabierze. w kategorii: Dowcipy o Unii Europejskiej.

W domu wariatów słychać okropny krzyk jakiegoś psycha. Dyrekcja szpitala biegnie zobaczyć co się stało. Pytają spotkanego po drodze innego psycha:
- Kto tak okropnie krzyczy i dlaczego?
- Nie wiem - odpowiada - ale słyszałem, że u nas w szpitalu chcą budować atom.
Dyrekcja na to:
- Ale do atomu potrzebne jest jądro.
Psych na to:
- Właśnie jednemu chyba wycinają!
73

Dowcip #30796. W domu wariatów słychać okropny krzyk jakiegoś psycha. w kategorii: Żarty o wariatach, Kawały o jądrach męskich, Żarty o psychiatrze.

Płynie kajakiem Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem. Płyną, płyną, machają wiosełkami ... Nagle Kubuś Puchatek jak nie grzmotnie Prosiaczka przez łeb! Prosiaczek się odwraca biedny i pyta:
- Ale za co, dlaczego?
A na to Kubuś Puchatek:
- A bo Wy świnie zawsze coś knujecie!
1751

Dowcip #30797. Płynie kajakiem Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem. w kategorii: Śmieszne żarty dla dzieci, Kawały o Kubusiu Puchatku, Dowcipy o postaciach z bajek, Żarty o zwierzętach, Humor o Prosiaczku.

Żyły sobie myszy. Wszyscy na nie polowali, wszyscy chcieli zeżreć. W obawie o byt biologiczny gatunku myszy postanowiły wysłać poselstwo do mądrego puchacza, który cieszył się sławą nieomylnego na cały las.
Przybyło poselstwo na miejsce i powiada:
- Mądry puchaczu, wszyscy na nas polują, wszyscy zżerają. I koty... I sowy... I bociany... Co mamy robić?
Zanurzył puchacz myśl w swą mądrość niezmierzoną i odrzekł:
- Uważam, że powinnyście zmienić się w jeże ... Mając kolce obronicie się przed każdym napastnikiem.
Powróciło ucieszone poselstwo do rodzinnej nory:
- Puchacz znalazł radę! Zmienimy się w jeże!
Oczywiście znaleźli się malkontenci:
- No ale jak my się w te jeże zmienimy?
Chwila konsternacji. Postanowiono wysłać poselstwo do puchacza jeszcze raz. Przybyli pod puchaczowe drzewo i proszą:
- Mądry puchaczu, powiedz nam, jak mamy się w te jeże zmienić.
Natręctwo myszy wyprowadziło puchacza z równowagi.
- A idźcie wy w cholerę, nie zawracajcie mi dupy głupimi szczegółami! Ja się zajmuję strategią.
76

Dowcip #30798. Żyły sobie myszy. Wszyscy na nie polowali, wszyscy chcieli zeżreć. w kategorii: Kawały o zwierzętach, Kawały o myszach, Śmieszne dowcipy o sowach.

Posuwa się dwóch facetów i jeden mówi do drugiego:
- A, jaka ciasna dziurka, lubię takie.
A drugi na to:
- Bo jestem dopiero na pierwszym roku seminarium, proszę Ojca.
139

Dowcip #30800. Posuwa się dwóch facetów i jeden mówi do drugiego w kategorii: Kawały o duchownych, Śmieszne dowcipy o studentach, Śmieszne żarty o seksie, Żarty o homoseksualistach.

Jaka choroba zagraża nam w związku ze wzrostem znaczenia kościoła w Polsce?
- Kleroza.
72

Dowcip #30801. Jaka choroba zagraża nam w związku ze wzrostem znaczenia kościoła w w kategorii: Śmieszny humor zagadka, Żarty o chorobach, Humor o kościele.

Pięć złotych puka do nieba. Święty Piotr pyta:
- Kto tam?
- To ja, pięć złotych, chciałem do nieba.
- Nie ma mowy - odpowiada Św. Piotr.
Za chwilę przyszła złotówka i też puka.
- Kto tam?
- Złotówka, chciałam do nieba.
- Wejdź.
Pięć złotych jak zobaczyło co się stało, znowu puka, ale sytuacja się powtarza.
Zjawia się dwa złote i puka.
- Kto tam?
- Dwa złote, chciałem do nieba.
- Wejdź - pada i dwa złote jest już w niebie.
Pięć złotych nie daje za wygraną i znowu puka. Św.Piotr znów się nie zgadza.
- Dwa złote i złotówkę wpuściłeś a mnie pięć złotych nie chcesz wpuścić, Dlaczego?
- Bo za mało razy widziałem ciebie w kościele.
610

Dowcip #30802. Pięć złotych puka do nieba. w kategorii: Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Śmieszne żarty o kościele, Żarty o niebie, Śmieszne żarty o Świętym Piotrze.

Jak byłem mały i szedłem z moim tatą przez pole, pytałem go.
- Tato skąd się wzięli ludzie?
- Ludzi stworzył Bóg - odpowiedział tata.
- A Boga kto stworzył?
- Boga stworzył jego mamusia i jego tatusiek.
Tego wieczora jak poszedłem spać miałem wyrzuty sumienia. Zrobiłem na tacie wrażenie niezbyt mądrego dziecka, sam mógłbym na to wpaść.
64

Dowcip #30803. Jak byłem mały i szedłem z moim tatą przez pole, pytałem go. w kategorii: Żarty o synu, Humor o Bogu, Dowcipy o tacie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Auta osobowe

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć i definicji

» Rozwiązania krzyżówkowe

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Oferty pracy dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów do imion

» Stopniowanie przymiotników online

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki dla najmłodszych dzieci

» Zagadki z odpowiedziami do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost