Dowcipy po kaszubsku
Dwóch Kaszubów pojechało do Niemiec. Widząc polską rejestrację policjant niemiecki postanowił ich wylegitymować. Zatrzymuje ich i mówi:
- Pasporte.
Na to jeden z Kaszubów:
- Kuśnij nas w żec
Co oznacza pocałuj nas w dupę.
Na to zdziwiony policjant pyta:
- Was?
Kaszub:
- Jo jo mnie i Bronka.
- Pasporte.
Na to jeden z Kaszubów:
- Kuśnij nas w żec
Co oznacza pocałuj nas w dupę.
Na to zdziwiony policjant pyta:
- Was?
Kaszub:
- Jo jo mnie i Bronka.
1947