Dowcipy o wykładach
Chemia. Wykład na auli. Profesor . do kolejnych osób wchodzących już po rozpoczęciu wykładu:
- Panowie odrobinę szacunku. Nie dla mnie, bo widzę, że mnie macie w dupie, ale dla kolegów, którzy nie mogą spać w tylnych rzędach, bo wychodząc zamieszanie robicie.
- Panowie odrobinę szacunku. Nie dla mnie, bo widzę, że mnie macie w dupie, ale dla kolegów, którzy nie mogą spać w tylnych rzędach, bo wychodząc zamieszanie robicie.
521
Dowcip #1381. Chemia. Wykład na auli. Profesor . w kategorii: „Śmieszne żarty o wykładach”.
Wykład z fizyki na Akademii Wojskowej.
- Wszystkie ciała rzucone do góry spadają z powrotem na ziemię. To jest właśnie prawo ciężkości.
- A jeśli spadną do wody? - pyta jeden z kadetów.
- To już nie wasza sprawa. Tym zajmie się już Marynarka Wojenna.
- Wszystkie ciała rzucone do góry spadają z powrotem na ziemię. To jest właśnie prawo ciężkości.
- A jeśli spadną do wody? - pyta jeden z kadetów.
- To już nie wasza sprawa. Tym zajmie się już Marynarka Wojenna.
38
Dowcip #9505. Wykład z fizyki na Akademii Wojskowej. w kategorii: „Dowcipy o wykładach”.
Po co są wykłady?
- Żeby profesorowie ugruntowali swoją wiedzę.
- Żeby profesorowie ugruntowali swoją wiedzę.
38
Dowcip #6825. Po co są wykłady? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o wykładach”.
Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem.
- Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć ...
W tej chwili wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.
- A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:
- Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!
- Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć ...
W tej chwili wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.
- A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:
- Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!
210
Dowcip #3770. Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem. w kategorii: „Śmieszne kawały o wykładach”.
- Dzisiaj proszę państwa będziemy mówić o kłamstwie - zaczął profesor.
Po czym zadał pytanie grupie studentów:
- Kto przeczytał moją książkę? Wszyscy podnieśli ręce.
- A więc proszę państwa, to był przykład kłamstwa. Owszem książkę napisałem, ale jeszcze nie oddałem do druku.
Po czym zadał pytanie grupie studentów:
- Kto przeczytał moją książkę? Wszyscy podnieśli ręce.
- A więc proszę państwa, to był przykład kłamstwa. Owszem książkę napisałem, ale jeszcze nie oddałem do druku.
17
Dowcip #2307. - Dzisiaj proszę państwa będziemy mówić o kłamstwie - zaczął profesor. w kategorii: „Kawały o wykładach”.
Na ćwiczeniach z histologii oglądamy sobie spokojnie preparaty z układu płciowego męskiego i co jakiś czas padają teksty typu: ”Kto ma przekrój przez nasieniowód” albo ”Mam przekrój przez najądrze, chce ktoś?”.
Nagle jeden student rzuca dość głośno hasło:
- Mam penisa!
A asystentka mu na to:
- No to wcześnie się pan zorientował.
Nagle jeden student rzuca dość głośno hasło:
- Mam penisa!
A asystentka mu na to:
- No to wcześnie się pan zorientował.
310
Dowcip #7106. Na ćwiczeniach z histologii oglądamy sobie spokojnie preparaty z w kategorii: „Żarty o wykładach”.
W szkole dla dziewcząt nauczycielka ma wykład na temat seksu i moralności.
- Żyjemy, dziewczęta, w bardzo trudnych czasach. Pamiętajcie, że w chwili pokusy każda musi sobie zadać pytanie: czy godzina przyjemności jest warta całego późniejszego życia we wstydzie?
Jedna z dziewcząt pyta:
- Przepraszam, ale jak zrobić, żeby przyjemność trwała godzinę?
- Żyjemy, dziewczęta, w bardzo trudnych czasach. Pamiętajcie, że w chwili pokusy każda musi sobie zadać pytanie: czy godzina przyjemności jest warta całego późniejszego życia we wstydzie?
Jedna z dziewcząt pyta:
- Przepraszam, ale jak zrobić, żeby przyjemność trwała godzinę?
13
Dowcip #8556. W szkole dla dziewcząt nauczycielka ma wykład na temat seksu i w kategorii: „Śmieszny humor o wykładach”.
Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę:
- Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do pięćdziesiąt stosunków dziennie.
Z pierwszych rzędów unosi się ręka:
- Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały?
Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Panie profesorze, a te pięćdziesiąt razy to z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście, że z wieloma!
Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały?
- Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do pięćdziesiąt stosunków dziennie.
Z pierwszych rzędów unosi się ręka:
- Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały?
Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Panie profesorze, a te pięćdziesiąt razy to z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście, że z wieloma!
Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały?
19
Dowcip #2643. Wykład z zoologii. w kategorii: „Humor o wykładach”.
Wykłady z seksuologi w oddziale ZOMO
WYKŁADOWCA - Panowie oprócz miłości w normalnym wydaniu istnieje także miłość Francuzka.
ZOMOWIEC - Na czym ona polega?
WYKŁADOWCA - Całuje się tam gdzie się siusia.
ZOMOWIEC - Panie kapitanie to najpierw trzeba pocałować muszlę, a potem deskę sedesową czy odwrotnie.
WYKŁADOWCA - Panowie oprócz miłości w normalnym wydaniu istnieje także miłość Francuzka.
ZOMOWIEC - Na czym ona polega?
WYKŁADOWCA - Całuje się tam gdzie się siusia.
ZOMOWIEC - Panie kapitanie to najpierw trzeba pocałować muszlę, a potem deskę sedesową czy odwrotnie.
826
Dowcip #472. Wykłady z seksuologi w oddziale w kategorii: „Humor o wykładach”.
Na wykładzie studentka pyta profesora seksuologii:
- Co zazwyczaj robią mężowie po odbytym stosunku?
- Dziesięć procent odwraca się na drugi bok i zasypia, dziesięć procent wychodzi do łazienki.
- A pozostałe osiemdziesiąt. - pyta dalej studentka.
- No cóż, ubiera się i wraca do domu.
- Co zazwyczaj robią mężowie po odbytym stosunku?
- Dziesięć procent odwraca się na drugi bok i zasypia, dziesięć procent wychodzi do łazienki.
- A pozostałe osiemdziesiąt. - pyta dalej studentka.
- No cóż, ubiera się i wraca do domu.
111