
Dowcipy o telewizorze
Przychodzi stara babcia do apteki i mówi.
- Poproszę dwieście prezerwatyw.
Farmaceutka patrzy na nią, ale jej podała cały karton kondomów. W pewnym momencie nie wytrzymuje i pyta:
- Przepraszam bardzo, ale po co pani te prezerwatywy?
A babcia odpowiada.
- A no telewizor mi się popsuł, przyszedł majster i powiedział żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo pieprzenia.
- Poproszę dwieście prezerwatyw.
Farmaceutka patrzy na nią, ale jej podała cały karton kondomów. W pewnym momencie nie wytrzymuje i pyta:
- Przepraszam bardzo, ale po co pani te prezerwatywy?
A babcia odpowiada.
- A no telewizor mi się popsuł, przyszedł majster i powiedział żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo pieprzenia.
310
Dowcip #7843. Przychodzi stara babcia do apteki i mówi. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o telewizorze”.
Blondynka zaprasza Tomka na kawę w kawiarence.
Tomek mówi:
- Może pójdziemy do twojego domu?
- Z chęcią.
Gdy już byli w domu blondynka rozbiera się i mówi:
- Bierz co chcesz.
Tomek wziął telewizor i uciekł.
Tomek mówi:
- Może pójdziemy do twojego domu?
- Z chęcią.
Gdy już byli w domu blondynka rozbiera się i mówi:
- Bierz co chcesz.
Tomek wziął telewizor i uciekł.
28
Dowcip #5019. Blondynka zaprasza Tomka na kawę w kawiarence. w kategorii: „Żarty o telewizorze”.

