Dowcipy o skoczkach narciarskich
Siedzą w knajpie Małysz, Schmitt i Ahonen. Piją piwo. Po którejś kolejce podchmielony Schmitt mówi:
- Słuchajcie, zdradzę wam pewien sekret. Kiedyś, jak obejrzałem film ”Sto jeden dalmatyńczyków” to następnego dnia skoczyłem sto jeden metrów!
Na to mówi Ahonen:
- Wiecie, coś w tym jest. Kiedyś przeczytałem ” Dwieście sposobów na stres” i następnego dnia w zawodach skoczyłem dwieście metrów!
Na to Małysz zrywa się przerażony i biegnie do drzwi. Schmitt zatrzymuje go:
- Co ci się stało?
- Trzeba koniecznie odwołać jutrzejsze zawody!
- Ale dlaczego?
- Bo dziś rano skończyłem czytać ” sto tysięcy mil podmorskiej żeglugi”.
- Słuchajcie, zdradzę wam pewien sekret. Kiedyś, jak obejrzałem film ”Sto jeden dalmatyńczyków” to następnego dnia skoczyłem sto jeden metrów!
Na to mówi Ahonen:
- Wiecie, coś w tym jest. Kiedyś przeczytałem ” Dwieście sposobów na stres” i następnego dnia w zawodach skoczyłem dwieście metrów!
Na to Małysz zrywa się przerażony i biegnie do drzwi. Schmitt zatrzymuje go:
- Co ci się stało?
- Trzeba koniecznie odwołać jutrzejsze zawody!
- Ale dlaczego?
- Bo dziś rano skończyłem czytać ” sto tysięcy mil podmorskiej żeglugi”.
810
Dowcip #23087. Siedzą w knajpie Małysz, Schmitt i Ahonen. Piją piwo. w kategorii: „Śmieszne żarty o skoczkach narciarskich”.
Mistrzostwa świata w skokach narciarskich. pierwszy skacze Ahonen: osiemdziesiąt metrów. Niezadowolony z siebie mówi:
- Po co ja czytałem wczoraj książkę ”W osiemdziesiąt dni dookoła świata”?
Drugi skacze Hanawald: trzysta trzy metry. Ucieszony mówi:
- Nie na darmo czytałem wczoraj ”Dywizjon trzysta trzy”.
Trzeci skacze Małysz. Leci, leci, po chwili już go nie widać. Spiker pyta się żony Adama Małysza:
- Co czytał wczoraj nasz mistrz?
A ona odpowiada:
- ”dwadzieścia tysięcy mil podwodnej żeglugi”
- Po co ja czytałem wczoraj książkę ”W osiemdziesiąt dni dookoła świata”?
Drugi skacze Hanawald: trzysta trzy metry. Ucieszony mówi:
- Nie na darmo czytałem wczoraj ”Dywizjon trzysta trzy”.
Trzeci skacze Małysz. Leci, leci, po chwili już go nie widać. Spiker pyta się żony Adama Małysza:
- Co czytał wczoraj nasz mistrz?
A ona odpowiada:
- ”dwadzieścia tysięcy mil podwodnej żeglugi”
313
Dowcip #9808. Mistrzostwa świata w skokach narciarskich. w kategorii: „Śmieszne żarty o skoczkach narciarskich”.
Dlaczego skoczkowie narciarscy są lepsi od alpinistów?
- Bo skoczkowie skaczą na K185, a tamci co najwyżej na K2.
- Bo skoczkowie skaczą na K185, a tamci co najwyżej na K2.
314
Dowcip #16129. Dlaczego skoczkowie narciarscy są lepsi od alpinistów? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o skoczkach narciarskich”.
W czym skoczkowie narciarscy są lepsi od alpinistów?
- Bo skaczą na K185, a tamci, co najwyżej na K2.
- Bo skaczą na K185, a tamci, co najwyżej na K2.
83