Dowcipy o pająkach
Faceta przyparło i musiał iść do ubikacji. Staje przed muszla, a tam pajączek zjeżdża na nitce i mówi:
- Cześć!
Facet zbaraniał ”Pająk, a ludzkim głosem gada, co jest?? No ale nic odpowiada:
- No, cześć.
- Masz młotek? - pyta pajączek.
”Młotek, jaki młotek kurna?” Gostek zdurniał się.
- Nie.
- No to cześć - i pająk zniknął.
Na drugi dzień to samo. Na trzeci facet sobie myśli: ”Nie, no teraz wezmę młotek i zobaczymy co zrobi.” Schował młotek za pazuchę i idzie do kibla.
Pająk:
- Cześć!
- Cześć!
- Masz młotek?
- Mam! - i wyciąga zadowolony młotek.
- No to cześć!
- Cześć!
Facet zbaraniał ”Pająk, a ludzkim głosem gada, co jest?? No ale nic odpowiada:
- No, cześć.
- Masz młotek? - pyta pajączek.
”Młotek, jaki młotek kurna?” Gostek zdurniał się.
- Nie.
- No to cześć - i pająk zniknął.
Na drugi dzień to samo. Na trzeci facet sobie myśli: ”Nie, no teraz wezmę młotek i zobaczymy co zrobi.” Schował młotek za pazuchę i idzie do kibla.
Pająk:
- Cześć!
- Cześć!
- Masz młotek?
- Mam! - i wyciąga zadowolony młotek.
- No to cześć!
36
Dowcip #7242. Faceta przyparło i musiał iść do ubikacji. w kategorii: „Śmieszne żarty o pająkach”.
Rodzinny wypad w góry, mila atmosfera. Nagle mała dziewczynka nachyla się nad krzakiem i krzyczy:
- Patrzcie! Pająk je biedronkę!
Na to zdziwiony ojciec.
- Córeczko, a co to jest ”Dronka”?
- Patrzcie! Pająk je biedronkę!
Na to zdziwiony ojciec.
- Córeczko, a co to jest ”Dronka”?
413
Dowcip #10161. Rodzinny wypad w góry, mila atmosfera. w kategorii: „Żarty o pająkach”.
Na pustyni na oazie była studnia. Spotkały się wszystkie zwierzątka, ale żadne nie wiedziało czy jest w niej woda. W końcu mówią do pająka aby spuścił się na dół po nitce i sprawdził. Więc pająk tak uczynił. Jednak w trakcie tej czynności spadł na dół do studni. Jaki z tego morał:
- Nie spuszczaj się bo i tak wpadniesz!
- Nie spuszczaj się bo i tak wpadniesz!
410
Dowcip #6690. Na pustyni na oazie była studnia. w kategorii: „Kawały o pająkach”.
Pielęgniarka wchodzi na salę, gdzie leży anemik ...
- Siostro proszę wyjść, bo zaraz, będę walczył z pająkiem, a strasznie się wstydzę. - mówi anemik.
- No niedobrze, anemia i jeszcze choroba psychiczna. - myśli pielęgniarka, ale wychodzi, stoi pod drzwiami i słucha czy wszystko w porządku.
I nagle słyszy jak anemik krzyczy.
- I co gnojku, ręce wykręcasz!
- Siostro proszę wyjść, bo zaraz, będę walczył z pająkiem, a strasznie się wstydzę. - mówi anemik.
- No niedobrze, anemia i jeszcze choroba psychiczna. - myśli pielęgniarka, ale wychodzi, stoi pod drzwiami i słucha czy wszystko w porządku.
I nagle słyszy jak anemik krzyczy.
- I co gnojku, ręce wykręcasz!
29
Dowcip #22760. Pielęgniarka wchodzi na salę, gdzie leży anemik ... w kategorii: „Kawały o pająkach”.
Mamo co robi ten pająk?
- Je biedronkę.
- Mamo, a co to jest dronka?
- Je biedronkę.
- Mamo, a co to jest dronka?
610
Dowcip #15290. Mamo co robi ten pająk? w kategorii: „Dowcipy o pająkach”.
Jaki dylemat ma pająk wiszący nad wiadrem z wodą?
- Jak by się tu spuścić, żeby nie wpaść.
- Jak by się tu spuścić, żeby nie wpaść.
09
Dowcip #12891. Jaki dylemat ma pająk wiszący nad wiadrem z wodą? w kategorii: „Humor o pająkach”.
Co robi pająk w komputerze?
- Szuka swojego miejsca w sieci.
- Szuka swojego miejsca w sieci.
57
Dowcip #6563. Co robi pająk w komputerze? w kategorii: „Śmieszny humor o pająkach”.
Spotyka pająk pająka.
- Cze, co robisz?
- Gram w motylki.
- Skąd masz?
- A, ściągnąłem sobie z sieci.
- Cze, co robisz?
- Gram w motylki.
- Skąd masz?
- A, ściągnąłem sobie z sieci.
310
Dowcip #4175. Spotyka pająk pająka. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pająkach”.
Co to jest? Chodzi po suficie i stuka?
-Pająk z nogą w gipsie.
-Pająk z nogą w gipsie.
48
Dowcip #5391. Co to jest? Chodzi po suficie i stuka? w kategorii: „Humor o pająkach”.
Pani od przyrody robi eksperyment z robakami.
Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu.
- Robak zdechł.
Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł.
Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje.
Pyta się Jasia:
- Jaki wyciągamy z tego wniosek?
- Kto pije i pali ten nie ma robali.
Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu.
- Robak zdechł.
Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł.
Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje.
Pyta się Jasia:
- Jaki wyciągamy z tego wniosek?
- Kto pije i pali ten nie ma robali.
532