
Dowcipy o mężu i żonie
- Wczoraj pokłóciliśmy się z żoną po raz pierwszy od dnia ślubu!
- A o co poszło?
- Ona chciała na obiad zrobić pieczeń, a ja wołałem befsztyki!
- No i jak ci smakowała pieczeń?
- A o co poszło?
- Ona chciała na obiad zrobić pieczeń, a ja wołałem befsztyki!
- No i jak ci smakowała pieczeń?
24
Dowcip #11960. - Wczoraj pokłóciliśmy się z żoną po raz pierwszy od dnia ślubu! w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.
Małżonek wraca cichaczem, późno do domu.
- Która godzina? - pyta zaspana żona.
- Dziesiąta - odpowiada mąż.
- Tak? Słyszę, że właśnie kukułka bije pierwszą...?
- No przecież zera nie może wybić, kochanie.
- Która godzina? - pyta zaspana żona.
- Dziesiąta - odpowiada mąż.
- Tak? Słyszę, że właśnie kukułka bije pierwszą...?
- No przecież zera nie może wybić, kochanie.
48
Dowcip #11971. Małżonek wraca cichaczem, późno do domu. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu i żonie”.

- Panie sierżancie, przed pięciu dniami żona zniknęła mi z mieszkania.
- Dlaczego dopiero dziś pan to zgłasza?
- Nie wierzyłem szczęściu!
- Dlaczego dopiero dziś pan to zgłasza?
- Nie wierzyłem szczęściu!
34
Dowcip #11978. - Panie sierżancie, przed pięciu dniami żona zniknęła mi z mieszkania. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu i żonie”.
- W czasie wakacji jadę poszaleć do Paryża.
- Świntuch!
- Dlaczego, przecież jadę z żoną?!
- Świntuch i idiota!
- Świntuch!
- Dlaczego, przecież jadę z żoną?!
- Świntuch i idiota!
45
Dowcip #11982. - W czasie wakacji jadę poszaleć do Paryża. w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.

- Wiesz, moja żona chyba nie żyje.
- Jak to?!
- No sex to tak jak zwykle, ale garów i prania ciągle przybywa.
- Jak to?!
- No sex to tak jak zwykle, ale garów i prania ciągle przybywa.
48
Dowcip #11986. - Wiesz, moja żona chyba nie żyje. w kategorii: „Żarty o mężu i żonie”.
Mąż budzi żonę w nocy.
- Kochanie, Kochanie obudź się - mam dla Ciebie pigułkę na ból głowy.
- Ale misiu, mnie przecież nie boli głowa.
- Haa! Mam Cię.
- Kochanie, Kochanie obudź się - mam dla Ciebie pigułkę na ból głowy.
- Ale misiu, mnie przecież nie boli głowa.
- Haa! Mam Cię.
511
Dowcip #11989. Mąż budzi żonę w nocy. w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu i żonie”.

- Dlaczego twoja żona tak chętnie pracuje na działce?
- Bo ją stale przekonuję, że jest na to zbyt stara.
- Bo ją stale przekonuję, że jest na to zbyt stara.
37
Dowcip #12014. - Dlaczego twoja żona tak chętnie pracuje na działce? w kategorii: „Śmieszny humor o mężu i żonie”.
- Kochanie, co ugotowałeś dzisiaj na obiad?
- Nie mam pojęcia! Z konserwy odpadła etykieta!
- Nie mam pojęcia! Z konserwy odpadła etykieta!
35
Dowcip #12019. - Kochanie, co ugotowałeś dzisiaj na obiad? w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.

Dwaj przyjaciele rozmawiają o kobietach.
- Wiesz, chyba się rozwiedziemy.
- Dlaczego? Wy, takie wzorowe stadło?
- Ona jest strasznie marudna. Od pół roku zanudza mnie o to samo.
- O co?
- Żebym wyniósł choinkę na śmietnik.
- Wiesz, chyba się rozwiedziemy.
- Dlaczego? Wy, takie wzorowe stadło?
- Ona jest strasznie marudna. Od pół roku zanudza mnie o to samo.
- O co?
- Żebym wyniósł choinkę na śmietnik.
25
Dowcip #12031. Dwaj przyjaciele rozmawiają o kobietach. w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu i żonie”.
Do sklepu z bronią wpada wzburzona kobieta.
- Proszę o pistolet i jeden nabój!
- Jakim kalibrem mogę służyć?
- Bo ja wiem? Mąż ma garnitury rozmiar pięćdziesiąt dwa.
- Proszę o pistolet i jeden nabój!
- Jakim kalibrem mogę służyć?
- Bo ja wiem? Mąż ma garnitury rozmiar pięćdziesiąt dwa.
34
Dowcip #12060. Do sklepu z bronią wpada wzburzona kobieta. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu i żonie”.
